Anonymous - 2019-05-09, 14:46
U nas osoba odpowiedzialna za wypiek albo nie ma kasetki, albo ostatnia siada na kasę o ile ma kasetkę. Przy czym my mamy jeszcze wypiek KURCZAKA - cały i połówka. W mojej miejscowości mają to 2 sklepy z 4 które są w całym mieście. MalaAsia - 2019-05-09, 15:30
w sumie fajnie, taka osoba robi swoje i żadne dzwonki jej nie obchodzą sylwuńka - 2019-05-09, 15:48 MalaAsia, u nas "niby" tez tak jest ale w 90%przysiadam na odpieku na kase, do tego kilka innych zadan... MalaAsia - 2019-05-09, 16:03
Sylwuńka no właśnie, to niby czyni ogromną różnicę, jak szykuję pieczywo i słyszę ten dzwonek to mnie tak wpienia ... zawalili nam cały domek mrożonkami, że nie ma jak wejść, żeby cokolwiek sięgnąć trzeba cały przód wyjąć, kilka, kilkanaście kartonów różnych i jak mam to zostawić i na kasę gonić, żeby się porozmrażało wszystko? schować, żeby za chwilę znowu wyciągać jak wrócę dokończyć szykowanie? a tam ludzie na kasjerkę cisną, więc ona naparza tym 'bim bam - kasjer proszony na linię kas' jakby nie wiedziała, że nie da się teleportować natychmiast ... marta1 - 2019-05-09, 17:58 MalaAsia, no wyobraź sobie to stado wściekłych klientów  jak cisną na tą jedynkę , więc biedna kasjerka woła pomocy tym dzwonkiem ;-)
a tak poważnie to można delikatnie zwrócić uwagę koleżance skoro tak Cię to irytuje  , ja zawsze się śmieję , że pewnie zatrzasną się domek albo piec się dymi ;-) , to działa rozluźniająco na klientów
MalaAsia - 2019-05-09, 21:19
jak wpadam zadyszana po tym targaniu kartonów z pieczywem śmieję się, że rolek ani wrotek jeszcze sobie nie kupiłam, ale jak mi dołoży, to będę pędem gonić do kasy i nikt nie będzie czekał ;-) sylwuńka - 2019-05-11, 04:51 MalaAsia, czasem mam takie dni ze mam to poprostu gdzieś, podchodze na luzie jak skoncze do kasy albo jak nie skoncze i obsługuje uwagami klientow sie nie przejmuje, nie ma odpieku no trudno nie rozdwoje sie. A co do kartonow w zamrazarkach to staramy sie my dziewczyny ukladac rozsadnie bo znamy ten bol. Gorzej jak chłopaki przyjmuja dostawe wtedy nam napiernicza. MalaAsia - 2019-05-11, 23:24 sylwuńka, nie ułożysz rozsądnie jak jest po obu stronach po sufit i środek po same drzwi, że jak otwierasz to chowasz głowę ... a tak często mamy niestety ... zeby w ogóle zobaczyć co jest to trzeba wyjąć z 10 kartonów, nie mówię o zdjęciu tych tych z góry by wziąć coś ze spodu .... prosimy kiero by tak nie zamawiali, ale mówią, że to samo przyjeżdża, pizze, zapiekanki, frytki, ryby, lody, donuty, pączki - w sumie pieczywa czasem brakuje a wejść się nie da
u8t3io3p - 2019-05-12, 00:12 Tak tak, napewno samo przyjeżdża, nawet nie mają odwagi przyznać się, alokacje może być nowego promocyjnego towaru, ale nie stałego, czasem są wyjątki jak na tłusty czwartek alokacje paczka 25plu sylwuńka - 2019-05-12, 07:13 MalaAsia, u nas teraz to jest zawalone pol "szafy" rybami mrozonymi do grudnia jej starczy  a drugie pol donutami i paczkami. W 2 pozostalych lody buly bio, w trzeciej tylko ciastka do odpieku. Nie jest najgorzej. 
MalaAsia - 2019-05-12, 12:07 u8t3io3p, może tylko tak mówią ... pewnie to jest tak, ze jak mają zamówić ileś palet i już nie wiedzą co, to mrożonki, bo się schowa i niech leżą ... pracuje się w takich warunkach fatalnie, to co mogłoby zająć 5 min zajmuje kwadrans Arizon - 2019-05-18, 12:08 Givszoman, u nas wszyscy dostają kasetki chyba ,że jest 6 osób na zmianie ale jeszcze tak nie miałem , oczywiście wykluczam osoby które nie mogą siedzieć na kasie , kierownik siada na ostatnią kasę ,a reszta jest wołana po kolei , przykładowa zmiana popołudniowa jedynka siedzi ,2 sobie układa non food , jeśli jest środa bądź sobota no to pomaga jej 3 kasa trochę bo trzeba jeszcze nowy non food wyłożyć, 3 kasa no to specjalista 1 alei czyli warzywniak odpiek i ogólna pomoc potem w kartonowaniu ,osoba która prowadzi zmianę przeważnie sprząta ten sklep z 3 kasą lub jeśli jest dodatkowa osoba to wtedy jakby w 3 osoby sprzątają ten sklep.Wszystko właśnie zależy od ilości osób na zmianie. sylwuńka - 2019-05-19, 09:39 Arizon, to u nas jest ciag 8 kas, z czego kazda zajeta a kierownik nie pobiera kasetki szczegolnie na 2zm bo jest nas okolo 10 osob na zmianie plus ukraina(2-3os.) kolo 20 przychodzi rozwala miksy itp. My miksow nie robimy, chyba ze cos przyjedzie rano, beton, stand.. Dla nas sprzedawcow glownie jest mieso, nabiał, mrozonki, warzywniak, odpiek, kasy, non food i akcje food. No i kazdy ma swoje nie ma odpieku plus warzywa bo to fizycznie jest nie do ogarniecia przy ponad 100tys zl dziennie. MalaAsia - 2020-04-17, 17:33 Jak sprzedaje się teraz u was pieczywo z odpieku? schodzi więcej czy mniej niż zwykle? Anonymous - 2020-04-17, 19:32 Dużo mniej. Praktycznie poza opiekiem rannym nic nie pieczemy. Czasem poznańską, czy rodzinny. Ale i z pakowanych to głównie tostowy idzie. Naród boi się "macantòw"... |
||||||||||||||||
