|
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki
|
Szybkość kasowania - jaka technika ? |
Autor |
Wiadomość |
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2015-10-29, 13:31
|
|
|
prima napisał/a: | Kasjer który wolniej kasuje daje szanse spakowania sie klientowi |
Bzdura, i przy okazji go irytuje a to przecież nie jest celem firmy |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
@żuczek1
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 09 Maj 2015 Posty: 297
1
0
|
Wysłany: 2015-10-29, 13:42
|
|
|
A u mnie są kasjerzy którzy mają 20, 21 a klienci też są różni jedni pakują się bardzo szybko a inni wolno ja tam się dostosowuję do nich nie chodzi przecież o miejsce w jakimś idiotycznym rankingu tylko o to żeby klient odchodził od kasy zadowolony...a może się mylę? |
|
|
|
|
~plast
Stanowisko: klient
Dołączył: 13 Wrz 2015 Posty: 51
0
0
|
Wysłany: 2015-10-29, 14:39
|
|
|
Ja jako klient "pakuję się" dosyć powoli, zazwyczaj z uwagi na to, że mam sporo rzeczy szklanych i trzeba to jakoś ogarnąć, by się nie potłukło. Szybkie kasowanie kasjera wywiera na mnie presję (szczególnie jeśli jest za mną kolejka) i generuje ogólny dyskomfort. Zazwyczaj płacę kartą, więc podaję kartę kasjerowi i dalej sie pakuję, wpisuję PIN i dalej się pakuję, odbieram kartę i paragon i dalej się pakuję. Często kasjer kasuje już następnego klienta, a ja jeszcze się pakuję. Zakupy następnego klienta nie mają gdzie wylądować, mieszają się z moimi, co powoduje dalszy dyskomfort. W efekcie aby tego uniknąć czasem odwlekam podania karty/gotówki, aż się nie spakuję. I po co ten odgórny pośpiech? Ja wiem, że zalecenia, rankingi, itp., ale to niczemu nie służy . |
|
|
|
|
edi-72 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-29, 15:25
|
|
|
Jako klient, chcąc spakować swoje zakupy "z głową" najpierw pakuję je ponownie do wózka. I towar w pełni , a i następny klient zadowolony i kasjer także - bo nie przeszkadzam (takie mam podejście, żeby nie utrudniać pracy innym :D ) |
|
|
|
|
biedronka1477
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 662
0
1
|
Wysłany: 2015-10-29, 16:14
|
|
|
Dobre podejście tylko dlaczego mam robić wszystko po 2 razy najpierw wyłóż towar następnie spakuj go do wózka a na koniec spakuj się do reklamówek. |
|
|
|
|
edi-72 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-29, 17:25
|
|
|
To już zależy od charakteru, wyrozumienia i empatii. W tym sklepie też pracują ludzie, którzy nie zaczynają pracy od kawy, a wręcz przeciwnie, często od porannej kontroli, przykazów, nakazów i groźbą zwolnienia, bądź nagany, że się jest "ślimakiem". Wyluzuj, Tobie się nic nie stanie jak, a tym samym zyskasz w oczach innych |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2015-10-29, 18:01
|
|
|
Dobra temat jest o technice kasowania więc juz odbijamy od niego |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
maltanki99
Stanowisko: klient
Dołączyła: 05 Lis 2015 Posty: 3
0
5
|
Wysłany: 2015-11-05, 14:41
|
|
|
Jako klient radzę dobrze patrzeć co i ile się daną rzecz kasuje,a nie później mieć deficyt na produktach. No i jestem człowiekiem,który patrzy na ręce kasjerki będąc z rodziną na zakupach,żeby czasem mi czegoś więcej nie wliczyła(bo się zdarzyło).Także miłe kasjerki oczy wszędzie, bo nie wiadomo na kogo się trafi(klient z chęcią się ucieszy jak czegoś nie wliczysz,gorzej jak to będzie klient, który z chęcią na ciebie doniesie,że nie potrafisz liczyć) . |
|
|
|
|
tadam
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 06 Gru 2012 Posty: 677
0
0
|
Wysłany: 2015-11-05, 16:18
|
|
|
Według Ciebie kasjerka specjalnie źle może coś policzyć ? |
|
|
|
|
~kret410
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 06 Kwi 2014 Posty: 29
2
0
|
Wysłany: 2015-11-05, 19:52
|
|
|
Polecam Taki Hipermarket gdzie klient sam może sobie patrzeć na ręce i na dodatek ma maszynkę , która jeszcze go poprawi , wyda ładnie resztę i nie popędza.
Tak na marginesie kasjer z biedronki też człowiek doskonały nie jest , tym bardziej klienci, którzy doszukują się oszustwa i matactwa ze strony pracowników . Ja bym się zastanowił nad psychiką nie mechaniką kasowania .
"Komplikacje paranoidu
W odpowiedzi na stres osoby z osobowością paranoiczną mogą doświadczać krótkich epizodów psychotycznych. Osobowość taka zwiększa ryzyko wystąpienia depresji, agorafobii, zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, zaburzeń związanych z nadużywaniem alkoholu i substancji chemicznych. Osobowość paranoiczna zawsze ma rację i potrafii to szczegółowo uzasadnić, tak, że trudno jest odkryć błędy w toku rozumowania czy uzasadnienia. Przykładem są paranoiczne osoby oraz paranoicy z całą pewnością ogłaszający kolejny koniec świata nie na podstawie odczuć i wizji jak czynią to schizofrenicy ale na podstawie "wieloletnich", gruntownych "wyliczeniech biblijnych" i badaniach naukowych.
Brak realnych przesłanek nie dociera ani do paranoidu ani do jego zainfekowanych słuchaczy, którzy nie rozumieją, że chociaż wnioski i wywody są logiczne, zwarte i przekonywujące, to błąd leży w założeniach czy nawet aksjomatach. Prawda jest od wieków taka, że na podstawie Biblii nie da się przewidywać przyszłych zdarzeń, nie da się wnioskować kiedy będzie koniec czegokolwiek i wszelkie próby robieni atego są z góry skazane na niepowodzenie, co wiele razy miało już miejsce. I nie jest to błąd w rachunkach, tylko błąd w założeniach. Metoda jest błędna u swojej podstawy. Paranoid jednak zrobi nowe obliczenia i z czasem poda nową datę, "naukowo" wyliczoną na podstawie Biblii, albo kalendarza Majów... " |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB by
przemo
|