Nasza-Biedronka.pl

[@4ever]

[+marta1]

w tej ? zacytowałeś moją

[@4ever]

Oj, no to sorki
Ale memy w linku do stronki który umieściłem to ubawiły mnie do łez :D
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/biedronka-i-wpadka-ewy-kopacz/j8vs5n

[+marta1]

się nie gniewam żartowałam też lubię kabaret

[qweerty]

[@kogata]

[@Miawka]

Nic nie zrobią bo w tym kraju zwykłych ludzi mają za nic! Musiałbyś być uchodźcą żeby się znalazło dla obywatela co potrzeba (no ale to nie w temacie )

[Larrikol]

Nowa władza to teraz szuka kretynów, którzy dadzą wiarę w ich obietnice niemożliwe do zrealizowania, a później będą dalej mieli wszystko gdzieś. Poza tym, jeśli ty wierzysz, że potrzeba zmiany władzy, aby poprawiły się wam warunki pracy to gratuluję. Odpowiednie prawo i instytucje już są i co z tego? Może najpierw przekonaj ludzi, żeby korzystali z tego, co już jest? Są dostępne narzędzia, to w ludziach jest problem, bo z nich nie chcą skorzystać.

Ps. Na tych ostatnich uchodźców kasę wykłada unia

Nowa władza to teraz szuka kretynów, którzy dadzą wiarę w ich obietnice niemożliwe do zrealizowania, a później będą dalej mieli wszystko gdzieś. Poza tym, jeśli ty wierzysz, że potrzeba zmiany władzy, aby poprawiły się wam warunki pracy to gratuluję. Odpowiednie prawo i instytucje już są i co z tego? Może najpierw przekonaj ludzi, żeby korzystali z tego, co już jest? Są dostępne narzędzia, to w ludziach jest problem, bo z nich nie chcą skorzystać.

Ps. Na tych ostatnich uchodźców kasę wykłada unia

[qweerty]

[quote="Larrikol" Odpowiednie prawo i instytucje już są i co z tego? Może najpierw przekonaj ludzi, żeby korzystali z tego, co już jest? Są dostępne narzędzia, to w ludziach jest problem, bo z nich nie chcą skorzystać.[/quote]

Proponuję coś robić niż mówić........... Prawo? A jakie prawo pracy? Z 1979? Z wycinaniem artykułów korzystnych dla pracowników ,jak zapis ,że nie można dwa razy karać za to samo?
PIP? Z ograniczonymi uprawnieniami,kontrolujący obieg dokumentacji i ich poprawność? Prokuratury? Nie widzące problemu przy łamaniu zapisów o Ustawie o związkach zawodowych jako niską szkodliwość?
Ostatecznie zostają sądy pracy.
A znajomość prawa pracy pracowników lub jego nieznajomość nie jest obowiązkowa. Od prawa pracy, i kontroli jego przestrzegania w zakładzie pracy są właśnie organizacje związkowe.
JMP w relacjach z organizacjami jako sieć handlowa stoi niechlubnie za Lidlem takie kaufland ,carreofur (laureat nagrody w 2015 za współpracę z organizacjami) nie mają z tym problemów.
No ale to JMP ma za sobą niechlubną kartę kapitalizmu w Polsce uwiecznioną na filmie "Dzień Kobiet" i wyrokami sądowymi.
Popytaj Larrikol starych pracowników, oni Ci powiedzą ,Ci co pracują ponad 10 lat,15 i więcej było źle ale nie tak źle jak teraz, bo teraz stosuje się socjotecniki korpopracyjne.

[quote="Larrikol" Odpowiednie prawo i instytucje już są i co z tego? Może najpierw przekonaj ludzi, żeby korzystali z tego, co już jest? Są dostępne narzędzia, to w ludziach jest problem, bo z nich nie chcą skorzystać.[/quote]

Proponuję coś robić niż mówić........... Prawo? A jakie prawo pracy? Z 1979? Z wycinaniem artykułów korzystnych dla pracowników ,jak zapis ,że nie można dwa razy karać za to samo?
PIP? Z ograniczonymi uprawnieniami,kontrolujący obieg dokumentacji i ich poprawność? Prokuratury? Nie widzące problemu przy łamaniu zapisów o Ustawie o związkach zawodowych jako niską szkodliwość?
Ostatecznie zostają sądy pracy.
A znajomość prawa pracy pracowników lub jego nieznajomość nie jest obowiązkowa. Od prawa pracy, i kontroli jego przestrzegania w zakładzie pracy są właśnie organizacje związkowe.
JMP w relacjach z organizacjami jako sieć handlowa stoi niechlubnie za Lidlem takie kaufland ,carreofur (laureat nagrody w 2015 za współpracę z organizacjami) nie mają z tym problemów.
No ale to JMP ma za sobą niechlubną kartę kapitalizmu w Polsce uwiecznioną na filmie "Dzień Kobiet" i wyrokami sądowymi.
Popytaj Larrikol starych pracowników, oni Ci powiedzą ,Ci co pracują ponad 10 lat,15 i więcej było źle ale nie tak źle jak teraz, bo teraz stosuje się socjotecniki korpopracyjne.

[#vip]

Rację przyznam Larrikol. Mając prawie 15-letnie doświadczenie pracy w Biedronce, będąc na kilku przesłuchaniach dotyczących okresu 2000-2004 (wielu z Was wie czego dotyczyło) uważam że dopóki nie ma jedności pomiędzy pracownikami i wspólnego działania, to żadna władza tu nie pomoże. Aby coś wywalczyć- trzeba ,,mówić jednym'' głosem, a niestety te głosy w Biedronce są podzielone; również dlatego, że jest dużo pracowników z różnym stażem-jednym jest dobrze a tym drugim źle, lub nie do końca tak jak być powinno. Firma skupia się bardziej na tych mniej lub bardziej zadowolonych- ale będących w grupie ,,za''- i tak można bez końca...