Nasza-Biedronka.pl

[biedronkaaa]

[@lalka]

świetna odpowiedź, ale nie ma tak na każdym sklepie niestety

[Bartosz]

Racja, u nas elita jest na rano, bo mamy o 6:15 towar. Jednak mimo wszystko te mniej konkretne osoby mają zmiany na zmiane.

[@mucha]

ha, ha następny tydzień na 6:00

[ Dodano: 2010-10-15, 19:00 ]


[ Dodano: 2010-10-15, 19:43 ]
oby nic się nie zmienio

[@lalka]

u nas cały czas się zmienia tydzień na rano tydzień na popołudnie i moim zdaniem tak powinno być

[@mucha]

[@lalka]

moim zdaniem też najlepiej jest jak jeden tydzień na rano, drugi na środek a trzeci na popołudnie i 1`

[@Flapjack]

[@lalka]

na każdym sklepie są takie cwaniaki, u mnie dziewczyny potrafią chować się po sklepie gdzie nie ma kamer i rozmawiać przez komórkę, ściemniają jak tylko się da , i mnie to tak drażni

[@Flapjack]

A ja wczoraj miałem spięcie z jednym z takich cwaniaków. Rozładowuję towar jak najszybciej, bo się samochód spóźnił i trzeba choć kilka minut nadrobić, a pewna osoba najpierw 10 minut plącze się po magazynie, a potem idzie zapalić. A kontenery stały na sklepie nawet nie wypakowane. Spytałem czy zajmie się tym czy ja mam to zrobić, a on rozładuje naczepę (a nie ma uprawnień). Wypakował 1 kontener (a przyjechały 2) i idzie z paleciakiem mi pomagać rozładować samochód. I oczywiście bierze się za wody i inne ciężkie rzeczy. Przepędziłem go do towaru to powiedział, że za innych robił nie będzie. Wkurwiłem się i dałem mu elektryka, masz rozładowuj, tylko niech Ci się nie zejdzie do 22:00 (była 20:00, a pracował do 22:00). I wyobraźcie sobie, że kierowca rozładowywał, a on stał i patrzył. Resztę zmiany sobie przełaził. Gość mnie wyprowadził z równowagi. Powiedziałem kierowniczce, że nie chcę mieć z nim zmian, bo nie chcę sobie nerwów strzępić. Pytała czego to kazałem jej się domyślić.

[Anonim72]

[@lalka]

JEST OGÓLNIE ZAKAZ ALE NIE WSZYSCY SIĘ DO NIEGO STOSUJĄ, NIEKTÓRE NOSZĄ I CHOWAJĄ SIĘ GDZIE TYLKO SIĘ DA I DZWONIĄ ALBO PISZĄ SMSY

[@Flapjack]

Zegarków nosić nie można, bo niby w prasie może się zaczepić, komórek też niby nie, ale każdy nosi. Bo niby skąd mamy wiedzieć która godzina skoro u nas na sklepie nie ma zegarka? Biegać co chwila do biura? Ja noszę telefon, ale w pracy mam włączony tryb off line (ani nie zadzwonię, ani nikt do mnie. I po kłopocie. Ale fakt, że niektórzy potrafią sporo czasy zmarnować przy telefonach.

[@moli]

U nas towar jest rano dlatego na drugiej zmianie jest mniej pracy... a co do komórek to wszyscy mają w biurze bo przecież jest bezwzględny zakaz noszenia telefonów przy sobie

[@lalka]

U NAS POZWALAJĄ NOSIĆ JAKO ZEGAREK