zwolnienie kierownika sklepu |
Autor |
Wiadomość |
lory7
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 23
0
0
|
Wysłany: 2012-11-08, 12:09
|
|
|
Wszyscy z was którzy już czują oddech za plecami niech się nawet nie łudzą że ich to nie dotknie ! ;(
Nie jest tu ważna fachowość a tylko to czy:
-potrafisz świnić ludzi
-donosić na ludzi-
-sycić zamęt wśród załogi
-robić grozne miny itp.
nie musisz już wtedy umieć nic
Szkolenia BAZ ,które bardzo ciepło wspominam,które mnie wiele nauczyły co
do traktowania pracowników,siebie,określania priorytetów nie mają już w tej Firmie
(no chyba że się mylę i taki syf rozwija się u nas)racji bytu!
Jak ktoś już tu wyżej wspomniał ten balon niedługo pęknie!
Dlatego firma w Polsce się zagniezdziła to Polska to piękny KRAJ a ludzie boją się własnego cienia!!! |
|
|
|
|
renat71r
Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 9
0
0
|
Wysłany: 2012-11-08, 12:33
|
|
|
Ja to już nie mogę nic pisać co się dzieje bo mnie nie ma...ale Ty masz rację,to wszystko dąży do wielkiej ch...i!Ale o co w tym wszystkim chodzi bo ja nie do końca mogę to zrozumieć?!Wyrzucą starych,wezmą nowych,muszą ich szkolić,wydawać kupę kasy bo przecież to normalne,że Świerzak mało wie i się nie odnajdzie...zmieniają kadrę na tych co nie pyszczą! |
|
|
|
|
@xnyl
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 19 Gru 2010 Posty: 150
0
0
|
Wysłany: 2012-11-08, 13:06
|
|
|
renat71r napisał/a: | xnyl Ty to ile pracujesz w Biedronie?!Pół roku? Rok? O czym Ty człowieku mówisz?!Nie obrażaj mnie,sam się lecz!Psychiczna mi piszesz!Nie obrażaj Wszystkich bo Wszyscy są podobni do mnie i boją się jak ja się bałam !Odezwać się,zgłosić?!Komu?!Ty chyba w innej bajce żyjesz... |
pracuje ponad dwa lata.
nie boje sie mowic kr co mysle.
a odnoszac sie do posta lorego7:
nie zniewazam swoich wspolpracownikow.
nie donosze.
nie syce zametu.
nie robie groznych min.
i jakos utraty pracy sie nie boje. czytajac co piszesz - musze pogratulowac twojemu kr. ludzie z takimi emocjonalnymi zachwianiami - do pracy na kierowniczym stanowisku sie chyba niezbyt nadaja.
aaa i wiem co oznacza slowo hierarchia ;] ty chyba nie do konca ;] moze gdybys rozumiala to slowo wiedzialabys do kogo nalezy sie udac ze swoimi problemami.
frustracja musi byc ogromna - w dodatku podwojna - nie dosc ze mialas problemy to w dodatku nie maials pojecia co z nimi zrobic. do tego dochodzi strach przed kr... kogo oni w tej firmie zatrudniaja?
skoro balas sie swojego kr to wlasnie zgodnie z system chierarchi powinnas uderzyc do dystrykt menagera... jednak podejrzewam po tym co piszesz ze nas jego widok miekly ci kolana i zapominalas jak sie nazywasz...
do kogo jeszcze numer powinien wisiec na socjalu oprocz kr, ko? ano do personlnego. oni tez wbrew pozora wcale nie gryza, nie maja wscieklizny i nie pluja jadem. |
Ostatnio zmieniony przez xnyl 2012-11-08, 13:12, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-11-08, 13:10
|
|
|
a ja mysle, ze doskonale wie co znaczy slowo "hierarchia", niekoniecznie mając na myśli kolejnośc rzeczy, ale np ważność stanowisk? Bo i takowa istnieje... |
|
|
|
|
@xnyl
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 19 Gru 2010 Posty: 150
0
0
|
Wysłany: 2012-11-08, 13:16
|
|
|
no z tego co napsiala wynika, ze dla niej to ze ma swojego przelozonego ktry jest od niej wazniejszy w firmie - z koleji jej przelozony ma swojego przelozonego itd...
nie jest takie oczywiste.
dla mnie odwrotnie mam stycznosc ze swoim ks,kr i do i wiem, ze sa w tej firmie "troche" wyzej ;] co nie znaczy ze podkulam ogonek i jestem marionetka oraz fakt posiadania przelozonych nie sprawia, ze boje sie im mowic co mysle i protestowac jak cos jest alogiczne badz niezgodne z procedurami. |
|
|
|
|
lory7
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 31 Sie 2012 Posty: 23
0
0
|
Wysłany: 2012-11-09, 16:13
|
|
|
Nawiązując do xnyl
"dla mnie odwrotnie mam stycznosc ze swoim ks,kr i do i wiem, ze sa w tej firmie "troche" wyzej co nie znaczy ze podkulam ogonek i jestem marionetka oraz fakt posiadania przelozonych nie sprawia, ze boje sie im mowic co mysle i protestowac jak cos jest alogiczne badz niezgodne z procedurami."
Gratuluję rób tak dalej a długo nie popracujesz
Ja już nie pracuję |
|
|
|
|
malutka18-87-19
Dołączył: 29 Mar 2012 Posty: 19
0
0
|
Wysłany: 2012-12-23, 23:42
|
|
|
mam wrażenie że biedronka pozbywa się ludzi którzy nie boją się wypowiadać tego co myślą,wiedzą |
|
|
|
|
ffabka
Dołączył: 21 Lis 2010 Posty: 2
0
0
|
Wysłany: 2013-02-09, 01:51
|
|
|
zgadzam się z malutka18-87-19
jak zatrudniali na stanowisko zastępcy kierownika to wymagania mieli jak na prezydenta, inteligentny pewny siebie, samodzielny ble ble ble
a jak przyjęli to nic nie mów tylko przytakuj , nie ważne czy maja racje czy nie ma tak być i już i nikt nie patrzy na twoja inteligentna odpowiedź z ciekawym pomysłem, pomysł kr i ko jest zawsze najlepszy nie ważne czy trafny. Rób i nie gadaj a jak ci si,e nie podoba to się zwolnij, albo nie i tak sami cię zwolnią. |
|
|
|
|
Robertty [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-09, 11:37
|
|
|
Niewolnik musi być posłuszny A NIE SAMODZIELNY, PO ZA TYM TERAZ STAWIAJĄ NA AGRESYWNĄ KADRĘ KIEROWNICZĄ Po prostu teraz wracają dawne czasy tylko metody mają bardziej wyrachowane |
|
|
|
|
@fruzia1
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 10 Gru 2012 Posty: 115
0
0
|
Wysłany: 2013-02-09, 11:56
|
|
|
Robertty- nawet nie wiesz jak ja bardzo się z Tobą zgadzam - ja zwykły kasjer czuje najbardziej jak ode mnie sie wymaga pracy w dyscyplinie i dyscypliny w pracy a nie broń Boże samodzielnego myślenia( co mi nawet powiedziano) |
|
|
|
|
Robertty [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-09, 21:50
|
|
|
bo jesteśmy tylko numerem SAP w machinie JMP no może o mnie będą dłużej pamiętać na moim dc |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2013-02-09, 22:00
|
|
|
pracujesz nad tym ciężko ale z dużą przyjemnością |
|
|
|
|
Robertty [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-09, 23:14
|
|
|
dyrcio nosi w marynarce na sercu moje zdjęcie jak jest wkurzony to wyjmuje by splunąć :rool: |
|
|
|
|
bati
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 06 Lut 2012 Posty: 2 Skąd: warszawa
0
0
|
Wysłany: 2013-02-14, 19:37
|
|
|
W naszej Biedronce w Warszawie zrobił się obóz pracy XXI wieku.W ciągu kilku miesięcy kierownictwo sprowadziło sklep do parteru.Szkoda bo bardzo miło się pracowało.Teraz to tylko horror.Nikt nic nie może powiedzieć bo jak otworzysz gębę to lecisz z roboty |
|
|
|
|
mK2 [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-02-19, 14:04
|
|
|
Tu się zgodzę z wami ja po prawie1,5 rocznej przerwie(L4,macierzyński i trochę wychowawczego) wracam w kwietniu do pracy z tą małą różnicą że z całej starej załogi zostały 3 osoby a 3 na L4-ciążowym,macierzyńskim) włącznie z kierownikiem sklepu która nie wróci już na ten sklep(a załoga liczyła 20 osób wraz z kierownictwem) Jestem przerażona tym co się dzieję wrócę i zaraz mnie gdzieś wywalą strach się bać |
|
|
|
|
|