Ile powinien zarabiac kasjer-sprzedawca |
Autor |
Wiadomość |
@malenstwo20088
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 324
0
0
|
Wysłany: 2012-04-05, 19:30
|
|
|
tak dla porównania niech ktoś napisze cene jakiegos produktu w warszawskiej biedronce a w mniejszym miasteczku... |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2012-04-05, 20:14
|
|
|
U mnie chleb krojony polskie zboża kosztuje 1,59 a w tym linku z tamtego roku podana cena w Warszawie to 1,99 więc teraz pewnie jeszcze więcej.
https://produktyzbiedronki.blogspot.com/2011/04/chleb-polskie-zboza.html
Zresztą nie od dziś wiadomo ,ze ceny nie tylko mieszkania ale właśnie jedzenia też są wyższe w większych miastach. Wiem to ,bo mieszkam między dwoma takimi (kiedyś wojewódzkimi) miastami. Promocyjna cena w tych miastach to u mnie normalna więc niech nikt nie bredzi ,że koszty są takie same,bo to nie prawda. |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
sprzataczka
Dołączył: 15 Mar 2012 Posty: 10
0
0
|
Wysłany: 2012-04-06, 21:35 brednie to ty wypisujesz @klug
|
|
|
To ciekawe dlaczego z wiosek przyjeżdżają do miasta na zakupy? Bo jest drożej?W Warszawie jest tak duza konkurencja w branży spożywczej ze ceny naturalnie spadają do poziomu innych miast.Ale ty wiesz lepiej!!!Ty wszystko wiesz bo jesteś @klug-wszechwiedzacy .A inni bredzą. |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2012-04-07, 01:21
|
|
|
No jakbyś nie wiedziała na wiosce to najczęściej jest jeden czy dwa sklepy więc ceny są wyższe to chyba logiczne hahahahaha. Sama się zastanów co piszesz zanim walniesz jakąś kolejną głupotę ,bo pojęcia to Ty raczej nie masz o niczym niestety ale strasznie chciałabyś udawać mądrą tylko jakoś Ci słabo wychodzi. Mimo to próbuj
Niestety nie jestem wszechwiedzący ,bo wiedza skończona nie istnieje |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
kasiagosia [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-11, 19:16 ale ten @klug jest irytujacy
|
|
|
Krew mnie zalewa jak czytam te jego mądrości!!! @klug daj sobie siana!!! |
|
|
|
|
dariabiedra
Dołączyła: 11 Kwi 2012 Posty: 1
0
0
|
Wysłany: 2012-04-11, 19:42 kasjer w Biedronce powinien...
|
|
|
zarabiać 2000 netto bez żadnej laski.Ale pewnie Pedros da Silva tego nie będzie czytał i się nie dowie jakie są nasze postulaty finansowe.Za to Donald-Slonce Peru wie i nic z tym nie robi.Tak czy siak szans na te 2000 netto nie widze. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-11, 19:52
|
|
|
Niech placa i 2500 netto, tylko co pozniej zrobi polowa tych osob, ktore beda musieli zwolnic, zeby powyplacac takie wynagrodzenia? Nie mowiac o tej drugiej polowie, ktora bedzie musiala na sklepach sie poogarniac |
|
|
|
|
~Kokowy
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 30 Gru 2011 Posty: 51
0
0
|
Wysłany: 2012-04-12, 18:41 Re: kasjer w Biedronce powinien...
|
|
|
dariabiedra napisał/a: | zarabiać 2000 netto bez żadnej laski.Ale pewnie Pedros da Silva tego nie będzie czytał i się nie dowie jakie są nasze postulaty finansowe.Za to Donald-Slonce Peru wie i nic z tym nie robi.Tak czy siak szans na te 2000 netto nie widze. |
dariabiedra! Jesteś moim mistrzem! Już Cie kocham :lol: swoją drogą żeby dostać ponad 2000 netto trzeba mieć około 2900 zł brutto! I ja się pytam gdzie jest te 900zł?! Na składki do emerytury w wieku 67 lat do której i tak nie dożyję?! 5 a czasem nawet 6 podpunktów na pasku płacowym, można zobaczyć jak nas "rżną" jak świnie !!! |
|
|
|
|
gumis1
Dołączył: 12 Kwi 2012 Posty: 7
0
0
|
Wysłany: 2012-04-13, 13:36
|
|
|
Larrikol napisał/a: | Niech placa i 2500 netto, tylko co pozniej zrobi polowa tych osob, ktore beda musieli zwolnic, zeby powyplacac takie wynagrodzenia? Nie mowiac o tej drugiej polowie, ktora bedzie musiala na sklepach sie poogarniac |
"Larrikol" widzę, że na punkcie zarobków w biedronce jesteś strasznie zakompleksiona. Dam Ci dobrą radę dziewczyno (za darmo ha ha), udaj się do psychologa niech trochę podniesie Twoje ego.
A o to, że będą musieli połowę zwolnić to się nie martw, bo nie będą musieli ! Takie firmy jak biedronka i inne markety stać na to żeby płacić nie 2000 ale nawet 2500, tylko po co jak nie muszą bo większość pracowników jest tak głupich i dziękują za to, że pracują za grosze. |
|
|
|
|
sprzataczka
Dołączył: 15 Mar 2012 Posty: 10
0
0
|
Wysłany: 2012-04-13, 20:30
|
|
|
Larrikol napisał/a: | Niech placa i 2500 netto, tylko co pozniej zrobi polowa tych osob, ktore beda musieli zwolnic, zeby powyplacac takie wynagrodzenia? Nie mowiac o tej drugiej polowie, ktora bedzie musiala na sklepach sie poogarniac | To jakieś totalne bzdety.Ani ludzi nie pozwalniają ani nie dorzuca obowiązków.I tak zatrudnienie w sieci jest mocno zminimalizowane a Ci którzy pracują mają pełne ręce roboty.Moze tak nie jest?A gadanie ze zarobki na poziomie 2000 netto dla kasjera to zbyt wygórowane marzenia - uważam za brednie.Trzeba wyżej cenić swoja wartość. Możliwe ze na tym etapie nasze gadanie sprawy nie załatwi ale pamiętajmy ze wszystkie rewolucje zaczynały się od gadania. Proszę by zadowoleni z obecnych zarobków NIE ZABIERALI w tym temacie głosu!!! |
|
|
|
|
@gangi kubusia
Dołączyła: 20 Sty 2011 Posty: 179
0
0
|
Wysłany: 2012-04-15, 01:11
|
|
|
Forum jest po to aby każdy mógł sie wypowiedzieć.Choćby to były odmienne zdania.I nie tobie komuś zabraniać wypowiedzi sprzataczka. Tym bardziej ze to nie ty założyłaś ten temat tylko kasiagosia. No chyba ze to ta sama osoba-ktoś miał sie tym zająć.
A wracając do tematu kasjer powinien zarabiać ok 2000 netto ale także odpowiadać za swoja prace - za błędy np. za nieściągnięte terminy, za pyskówki do klientów, za nieściągnięte stare ceny itp. ale także powinniśmy być wynagradzani dodatkowo za małe i większe sukcesy-np. najlepsza sprzedaż mięsa czy pieczywa czy małe PLki
taaaaaaa ale to chyba nie w biedronie. |
_________________ Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
|
|
|
|
~Paula
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Maj 2011 Posty: 50
0
0
|
Wysłany: 2012-04-15, 12:51
|
|
|
To jakieś totalne bzdety.Ani ludzi nie pozwalniają ani nie dorzuca obowiązków.I tak zatrudnienie w sieci jest mocno zminimalizowane a Ci którzy pracują mają pełne ręce roboty.Moze tak nie jest?A gadanie ze zarobki na poziomie 2000 netto dla kasjera to zbyt wygórowane marzenia - uważam za brednie.Trzeba wyżej cenić swoja wartość. Możliwe ze na tym etapie nasze gadanie sprawy nie załatwi ale pamiętajmy ze wszystkie rewolucje zaczynały się od gadania. Proszę by zadowoleni z obecnych zarobków NIE ZABIERALI w tym temacie głosu!!![/quote]
Zgadzam sie w 100% z Toba!!!!!!!!!!!!!!!! 2tyśki netto to takie wynagrodzenie w sam raz za nasza CIĘŻKA robote!!!! |
|
|
|
|
gumis1
Dołączył: 12 Kwi 2012 Posty: 7
0
0
|
Wysłany: 2012-04-15, 17:03
|
|
|
gangi kubusia napisał/a: | Forum jest po to aby każdy mógł sie wypowiedzieć.Choćby to były odmienne zdania.I nie tobie komuś zabraniać wypowiedzi sprzataczka. Tym bardziej ze to nie ty założyłaś ten temat tylko kasiagosia. No chyba ze to ta sama osoba-ktoś miał sie tym zająć.
A wracając do tematu kasjer powinien zarabiać ok 2000 netto ale także odpowiadać za swoja prace - za błędy np. za nieściągnięte terminy, za pyskówki do klientów, za nieściągnięte stare ceny itp. ale także powinniśmy być wynagradzani dodatkowo za małe i większe sukcesy-np. najlepsza sprzedaż mięsa czy pieczywa czy małe PLki
taaaaaaa ale to chyba nie w biedronie. |
@gangi kubusia forum takie powinno być, ale to nie jest! Tu moderator kasuje niewygodne dla niego i władz biedronki wypowiedzi, a nawet wyłącza użytkowników. Także masz racje, nie jej zabraniać wypowiedzi, tu od tego jest moderator!
A wracając do tematu kasjer nie zarabia 2000, a za to, o czym powyżej napisałeś, to odpowiada w przeciwieństwie do ZK i KS. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-15, 17:55
|
|
|
gumis1 napisał/a: | Tu moderator kasuje niewygodne dla niego i władz biedronki wypowiedzi, a nawet wyłącza użytkowników |
Jak ktos jest z kultura na bakier, nie potrafi uszanowac zdania innych uzytkownikow, rzuca inwektywami na lewo i prawo, to co sie dziwic, ze zostaje wylaczony?
gumis1 napisał/a: | A wracając do tematu kasjer nie zarabia 2000 |
U mnie kasjerzy zarabiaja 2000 bez paru groszy. |
|
|
|
|
Bartosz
Administrator
Stanowisko: klient
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 683
0
0
|
Wysłany: 2012-04-15, 18:25
|
|
|
gumis1, zachęcam do kontaktu priv aby wyjaśnić sprawę usuwania postów - jako administrator chętnie dowiem się, co zostało nie słusznie skasowane. Żeby nie było żadnych wątpliwości dla reszty użytkowników proszę napisać nawet i w tym temacie do wiadomości innych, pomijając kontakt poprzez wiadomości prywatne. Forum z założenia ma pozostać całkowicie nie zależne i tym bardziej neutralne, jednak posty, które NIC nie wnoszą do tematu lub całkowicie odbiegają od tematu, będą i są usuwane bądź przenoszone do właściwego działu i jest to czynność konieczna aby zapobiec utworzenia śmietniska. Myślę, że nikt z nas nie chciałby patrzeć co piątą wypowiedź na puste emoty z dziesiątkami zbędnych wykrzykników. To tak na offtop.
Natomiast odnośnie tematu... Uważam, że zarobki powinny być zależne od lokalizacji, utargu i ruchu danej placówki - przede wszystkim ruchu, bo to on sprawia nam największe zmęczenie, czyż nie?
Zarobki powinny opierać się właśnie na tych statystykach, aby chociaż względnie było uczciwie dla wszystkich. Gdy pracowałem w Biedronce po 2latach miałem 1650zł na rękę i pamiętam, że było by uczciwiej gdybym miał przynajmniej 1800zł - tyle, że moja Biedronka miała złote nagrody za największy ruch w Polsce z kilku ubiegłych lat.
Swoją drogą z tego co się orientuję, to Biedronka wypłaca największe wypłaty względem swoich rywali, więc jeśli ktoś już decyduje się na pracę jako Kasjer-Sprzedawca w Biedronce, to na starcie nie ma zbytnich powodów do narzekania na wynagrodzenie - inni w tym zawodzie przecież mają odrobinę gorzej.
A tak jeszcze poza tematem... dla tych którzy narzekają aby ponarzekać bez utwardzonych argumentów, to proponuję obmyślić biznesplan i zacząć go realizować traktując pracę w Biedronce jako tymczasową, na boku - całkiem serio. Jeśli narzekacie na wszystko, to w każdej pracy tak będzie i jedyną alternatywą jest własny dobrze prosperujący biznes.
Pozdrawiam,
Bartosz |
|
|
|
|
|