Nasza-Biedronka.pl

[zz-biedronka]

Chcę ostro poruszyć zgłaszane problemy związane z oddelegowaniami na zastępstwo do innej miejscowości:
"Jako pracownicy jesteście tu aby zarabiać na życie a nie inwestować w JMP zarobione pieniądze, zabraknie wam pieniędzy a firma będzie się cieszyć że się wzbogaciła i zwiększyła swój kapitał"

Osoby które były lub są oddelegowane z swojego sklepu do innego w innej miescowości i nie otrzymały zwrotu poniesionych kosztów proszę o informacje nawet na prywatną pocztę.
Art. 77 małe 5 §1 Kodeksu Pracy

[82kasia]

Mnie wysłali na szkolenie bhp na początku lipca i do dzisiaj nie mam zwróconej delegacji pewnie już mogę zapomnieć a było to 100km

[@misia27]

witam ja też jeszcze nic nie dostałam ale czekam ;(

[~ddd]

Ja ostatnio czekałem 9 miesięcy za kwota 88.25. Teraz też czekam ale pewnie szybko się nie doczekam... ponieważ minęły "dopiero" 2 miesiące. Jak pracowałem prędzej w innej firmie to za delegacje miałem wypacane pieniądze na drugi dzień. Kierownik robił wypłatę z kasy opisywał ten dokument jako zwrot delegacji dla konkretnej osoby, kadry to rozliczały i było po sprawie....

[wiolka1601]

też byłam wysłana na szkolenie i po miesiącu kaska była na koncie

[@Lilith]

A ja właśnie jeżdżę i mam nadzieję,że mi zwrócą.

[@misia27]

A ja nadal czekam masakra i nic ????????

[Givszoman]

Zwrot pieniędzy za delegacje to porażka w tej firmie. Nie tak dawno bo raptem w lutym tego roku gdy miałem jechać na sklep oddalony o 35 kilometrów od mojej miejscowości i to na godzinę 6.15 nie mając żadnego dogodnego dojazdu na tak wczesną godzinę, po prostu "tupnąłem nóżką" i zamiast jechać w delegację wziąłem urlop na żądanie. Pojechała za mnie inna osoba, z bliższego sklepu. Jednym z powodów takiego zachowania był fakt, że już trzykrotnie wcześniej musiałem się upominać o to żeby mi w ogóle zwrócono pieniądze. Wolałem święty spokój od pieniędzy za obecności.

Zwrot pieniędzy za delegacje to porażka w tej firmie. Nie tak dawno bo raptem w lutym tego roku gdy miałem jechać na sklep oddalony o 35 kilometrów od mojej miejscowości i to na godzinę 6.15 nie mając żadnego dogodnego dojazdu na tak wczesną godzinę, po prostu "tupnąłem nóżką" i zamiast jechać w delegację wziąłem urlop na żądanie. Pojechała za mnie inna osoba, z bliższego sklepu. Jednym z powodów takiego zachowania był fakt, że już trzykrotnie wcześniej musiałem się upominać o to żeby mi w ogóle zwrócono pieniądze. Wolałem święty spokój od pieniędzy za obecności.

[@Patrycja.]

przez parę lat jeździłam co rok i co roku zawsze dostawałam za delegacje miesięczną po 200 zł, i zawsze musiałam się upominać o resztę kasy. ja wiem że ludzie tam też pracują i mogą się pomylić, ale co roku było to samo. najlepiej samemu do kadr dzwonić bo nie każdemu rejonowemu też chce się tam dodzwaniać.

[Givszoman]

[ikarusia]

Zostałam oddelegowana do innego sklepu, dostałam dokumenty do wypełnienia...ile mam wpisać za 1km? Kilometrówka za mój litraż to 83 gr...słyszałam jednak że dziewczyny pisały po złotówce w zeszłym roku...

[#Lujan]

Nie musisz wpisywać nic. Wypisz tylko trase I ilosc kilometrow. Kwotę wylicza kadry. Pamiętaj o wszystkich podpisach I pieczatce sklepu na pierwszej stronie.

[ikarusia]

[kropka79]

Ja delegację miałam 13.06 a pieniążki przesłali dzisiaj

[@MalaAsia]