Nasza-Biedronka.pl

[#alekss187]

Wczoraj od dłuższego czasu robiłam sama wypiek rano i trochę poległam. Nie wyrobiłam się ze wszystkim na 8.00 zdążyłam tylko wypiec bułki i snaki, chleba i bagietki wstawiłam i naszykowałam pozostałe snaki i musiałam iść na 1, a już moje starsze koleżanki zaczęły się na mnie krzywić bo nie zdążyłam wszystkiego wypiec na czas, bo nie dość że tam jest bałagan to zanim wszystko znalazłam to czas minął.

[@żuczek1]

Nie przejmuj się jak się rzadko stoi na ow to chwilę schodzi zanim się to ogarnie następnym razem na pewno będzie lepiej ja z reguły najpierw wrzucam chleby bo je się szybko nakłada jak już je wrzucę do pieca to wykładam pieczywo z piekarni i potem nakładam bułki bagietki i snaki ale my w zamrażarkach pilnujemy porządku bo po co sobie nawzajem pracę utrudniać więc nakładanie szybko idzie

[magma]

U nas wieczorem nakładamy dwa wózki, w jednym bułki w drugim chleb. Najpierw wypiekamy bułki, b mało czasu to zajmuje, później chleb. Gdy chleb sie wypieka zdążymy wyłożyć do wózka snaki. Jakoś nigdy nie było problemu jak nie zdążyliśmy z wypiekiem do otwarcia sklepu.

[#alekss187]

No bo u nas to taki burdel w zamrażarkach zanim coś się znajdzie to minie 5 minut.

[#A.G.A.]

U nas idzie na pierwszy rzut lekki i bulki. Druga tura to ciezki i snaki.

[@Gazela34]

Dokładnie tak jak pisze AGA
Może poprostu za późno zaczęłaś i dlatego nie zdążyłas ?

[#A.G.A.]

Albo sztukowo dużo jednego rodzaju wypiekałaś? Lepiej wypiec mniej a wszystko. By bylo na otwarcie. Ja jak mam 3,4 blachy tych samych bulek to jedna lub 2 wyciągam a wsadzam w zamian pizze i bagietkę czosnkowa. By wszystko bylo pierwsza tura wypieczone. Nadwyżki wrzucam na samym końcu jak juz wszystko jest w podajnikach. Wtedy ja siadam na kasę a ktos wyjmuje dodatkowy wypiek i w razie braku lub gdy ma troche czasu dorzuca. Wilk syty i owca cała 😁 :rool:

[#alekss187]

Robiłam pierwszy raz wypiek na otwarcie i wypiekałam dużo jednego rodzaju. Mój błąd ale człowiek uczy się na błędach. Teraz jak bd robić wypiek to tego bd mniej wypiekać żeby się wyrobić i zacznę od chleba i bułek a potem snaki. Mamy dwa wózki więc w między czasie bd przygotowywać snaki i inne.

_________________________________

Rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać.

[#A.G.A.]

Dokładne tak! Brawo Ty 👏
Spokojnie dasz rade😊

[#alekss187]

Muszę, bo jak nie my to kto

[+marta1]

alekss187, trening czyni mistrza , jeżeli będziesz piekła częściej to opracujesz swoją własną metodę , co nie zmienia faktu że ważny jest w tym wszystkim porządek w szafie chłodniczej i dostępność indeksów do odpieku .

[@żuczek1]

A my nie nakładamy już wieczorem pieczywa bo kr zakazał więc rano trzeba się mocno zwijać żeby zdążyć ale jakoś dajemy radę a tyle jest tych indeksów że czasem zapomni się wypiec jakiegoś snaka ale wypiekamy drugą turę i świat się jakoś nie zawala :D

[#alekss187]

Tylko że każdy musi o ten porządek zadbać bo co to da że jedna osoba bd a reszta nie i tak zrobi sie bałagan. Już mówiliśmy o tym KS żeby układać w jednej same snacki i ciastka a w następnych chleby i bułki itp. Miała sie tym zająć ale efektów jak nie ma tak nie ma...
________________
Rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać

[@żuczek1]

No my tak mamy w jednej zamrażarce chleby bułki i bagietki a w drugiej ciastka i snaki druga zmiana zawsze wieczorem robi porządek w zamrażarkach i jest ok. A co ma ks do tego ?my sobie sami zaprowadziliśmy takie porządki i biada temu kto by się wyłamał :D

[+marta1]

Właśnie co ma ks do tego ? Jeśli sami nie będziemy tego pilnować to i sam kr nic nie pomoże :D
oj biada :D i miesiąc ciężkich robót na odpieku :D