Nasza-Biedronka.pl

[olekbolek]

https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/578211,daleko-do-porozumienia-zwiazkow-z-biedronka-spor-moze-skonczys-sie-strajkiem.html

[@patogen123]

Cytat:

Jak dowiedział się DGP, Komisja Zakładowa NSZZ "Solidarność" rozważa skierowanie sprawy na drogę sądową.

Zdaje się że tak jakoś od lutego rozważają.

Cytat:

Inny zarzut stawiany Biedronce przez związek zawodowy to wydłużenie czasu otwarcia sklepów jako skutek wprowadzenia ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, czyli domniemanie wykorzystania zapisów regulacji na własną korzyść, tj. niezgodnie z zamysłem ustawodawcy.

Ale oni tak na trzeźwo stawiają te zarzuty? Czy może się czegoś naćpali i teraz im się wydaje, że wcześniej prawo zabraniało Biedronce pracować do 23 i dopiero niegodziwa interpretacja przepisów tej ustawy im to umożliwiła?

Bo jak na trzeźwo, to nic tylko pogratulować pracownikom Biedronki, jakich bystrych przedstawicieli sobie wybrali.

Natomiast sam strajk popieram. Jeżeli uda Wam się zniszczyć Biedronkę to może na jej miejsce wskoczą jakieś czyste sklepy z mniejszymi kolejkami.

[Larrikol]

Te czyste i z małymi kolejkami, szykują się właśnie do zamknięcia, z powodu zakazu handlu w niedzielę.

Te czyste i z małymi kolejkami, szykują się właśnie do zamknięcia, z powodu zakazu handlu w niedzielę.

[@sylwuńka]

[+marta1]

Larrikol, ma na myśli poprawki do ustawy o zakazie/ograniczeniu handlu w niedzielę

[Larrikol]

Tak, odnosiłam się do sytuacji małych sklepów, którym zakaz handlu miał pomóc, ale wyszło jak zawsze, i w tym roku około 2 tys małych punktów zostanie zamkniętych.

Tak, odnosiłam się do sytuacji małych sklepów, którym zakaz handlu miał pomóc, ale wyszło jak zawsze, i w tym roku około 2 tys małych punktów zostanie zamkniętych.

[@sylwuńka]

[Larrikol]

Ludzie po prostu się przyzwyczajają. Kilka razy jak odbiła im palma i zrobili zakupy bez pomysłu to mogło się okazać, że budżet tego nie wytrzymał i nauczyli się kupować tylko tyle ile trzeba. Poza sobota stała się chwytem reklamowym, a małe sklepy nie są w stanie konkurować z marketami. Do małego sklepu ludzie dziś chłodzą gdy czegoś zabraknie, a nie po kompletne zakupy. Inna sprawa, że czasem jedna osoba ma kilka takich małych punktów i siłą rzeczy nie jest w stanie sama sprzedawać we wszystkich w niedzielę, objętą zakazem. Tak więc teszta sklepie nie zarabia.

Ludzie po prostu się przyzwyczajają. Kilka razy jak odbiła im palma i zrobili zakupy bez pomysłu to mogło się okazać, że budżet tego nie wytrzymał i nauczyli się kupować tylko tyle ile trzeba. Poza sobota stała się chwytem reklamowym, a małe sklepy nie są w stanie konkurować z marketami. Do małego sklepu ludzie dziś chłodzą gdy czegoś zabraknie, a nie po kompletne zakupy. Inna sprawa, że czasem jedna osoba ma kilka takich małych punktów i siłą rzeczy nie jest w stanie sama sprzedawać we wszystkich w niedzielę, objętą zakazem. Tak więc teszta sklepie nie zarabia.

[#tolek123]

Inna sprawa, że czasem jedna osoba ma kilka takich małych punktów i siłą rzeczy nie jest w stanie sama sprzedawać we wszystkich w niedzielę, objętą zakazem. Tak więc teszta sklepie nie zarabia.[/quote]
I bardzo dobrze myśleli ze zatrudnia za grosze od świtu do nocy a właściciele na wczasy
Ja osobiście jestem zadowolony mam czas dla znajomych i rodziny (grill imprezy plenerowe, wycieczki rowerowe)

[@sylwuńka]

Ja nawet w poblizu nie mam malych sklepow tylko 1 do ktorego nie chodze jest w niedziele zamkniety, mam do niego dalej niz do delikatesow centrum i ciut blizej niz do Carrefour market.

[Larrikol]

tolek123, ja nie o tym.

tolek123, ja nie o tym.

[#tolek123]

[zz-biedronka]

Czytajcie wszystko ze zrozumieniem o co tak naprawdę chodzi w sporze !!! Cały spór wyszedł dopiero teraz z powodu zaskarżeń do PIP i GIP a czas oczekiwania na wyniki kontroli był długi.
W skrócie opiszę, że w marcu 2018r. JMP wprowadziło nowy regulamin pracy i regulamin ZFŚS który jest niekorzystny dla pracowników a odczuć mogą osoby które składały wnioski do komisji socjalnej. Drugie to czas wydłużenia godzin otwarcia sklepów a zarazem dodatkowe 5 tyś osób do pracy na sobotę gdzie ogólnie wyszedł zakaz wydawania dni wolnych na sobotę.
Sami widzicie jak wyglądają nasze sklepy, że braku obsady a za całość obwiniani są kierownicy sklepów co wiąże się ze zwalnianiem ich bo na kogoś winę trzeba zgonić.
Napisałem tak w skrócie ale tych spraw lista jest długa a JMP nie reaguje na problemy chociaż by sprawa z cenami w systemie gdzie twierdzą o awarii ale jak długo mogą tą awarie usuwać.
Pozdrawiam wszystkich i nie można się poddawać tylko trzeba walczyć aby obecną sytuację zmienić na lepszą.

[#Florianka]

jestem za zz- biedronka
I Żeby lepiej się nam pracowało

[@MalaAsia]

Już dość syfu te wolne niedziele narobiły, teraz znowu jak polepszycie to się już chyba "pos*amy" ... czy wy rozum postradaliście? dostawy i ruch się rozkładał na 7 dni, a teraz trzeba to zrobić w 6, to chyba logiczne, że nie może być lepiej ... współczuje klientom, którzy wchodzą do sklepu w poniedziałek rano ... po co się mieszacie i żeby zaistnieć uszczęśliwiacie na siłę ... z kim nie rozmawiam, czy pracownicy czy klienci, wszyscy z tych wolnych niedziel niezadowoleni, tylko wy sukces medialny ogłaszacie, żenada! co mi po tej wolnej niedzieli i tak kiedy jej potrzebowałam, to ją miałam, a jak potrzebowałam w tyg to też miałam, a teraz w tygodniu tyraj bo niedzielę czy jej chcesz czy nie chcesz to masz wolną ...