Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
obsluga
Autor Wiadomość
gosiulka 

Stanowisko:
klient

Dołączyła: 20 Lut 2017
Posty: 13
Wysłany: 2017-03-24, 10:09   obsluga

brak profesjonalizmu pracownikow kierownictwa a zwlaszcza mlodych zastepcow , moja babcia czesto robi zakupu w biedronce przy ul. czerwony dwor w gdansku, od kierownictwa brak pomocy gdy brakuje cenowki tam jest czytnik a gdzie lezy towar lub brak trudno szukaj sama , koleji przy kasie a kierownik chodzi jak paw co tam ludzie, a pracownik cuz moze , teraz chyba wybiezemy odlegla na jagielonskiej tam to obsluga z krwi i kosci chyba posiadaja osoby starsze w rodzinie. panie kierowniczki wy tez bedziecie stare pomslcie a gdzie jest nadzur nad wami czas weryfikowac , moze w nowej gdzie bedzie otwarta te panie nie beda takie piorkowate bo zajma sie praca :boks: :boks:
 
     
Waffen77 

Stanowisko:
kierownik sklepu

Dołączył: 24 Lis 2014
Posty: 323
3 UP 0 DOWN
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 2017-03-24, 10:43   

Wracaj do szkoły... Jezuuu jak można tak sadzić byki...
  Ocena JMP: 7/10
     
krzyś

Dołączył: 10 Sie 2012
Posty: 11
1 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 11:02   

Jeśli możesz jechać z babcią dalej na zakupy to chyba możesz też babci czytać ceny. >:D
 
     
~gabina 

Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączyła: 31 Paź 2014
Posty: 38
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 11:27   

Jak czyta tak jak pisze to już wiem dlaczego nie rozumie pewnych rzeczy.
  Ocena JMP: 4/10
     
UrszulkaFi

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 11 Maj 2016
Posty: 11
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 11:34   

gosiulka, klient nasz pan ale pracownik to tez człowiek - chcesz być szanowany to szanuj innych, proś nie wymagaj, a może masz ochotę użerać się z wymagającymi klientami i zamienić się miejscami z tym kierownikiem i pokazać jak się obsługuje klientów i sklep naraz :boks:
 
     
@Patrycja. 
Satanassss


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 26 Sie 2015
Posty: 262
7 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 11:50   

_________________
Homo verecundus
  Ocena JMP: 6/10
     
@MalaAsia 


Stanowisko:
starszy kasjer

Dołączyła: 08 Wrz 2016
Posty: 1532
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 11:52   Re: obsluga

gosiulka napisał/a:
brak profesjonalizmu pracownikow kierownictwa a zwlaszcza mlodych zastepcow

Natomiast post napisany z pełnym profesjonalizmem ;)

A co do pomocy - moim zdaniem nikt nie ma czasu na chodzenie po sklepie jak paw, każdy z pracowników stara się jak może by zrobić co do niego należy, by wyłożyć towar, by były ceny i żeby klienta obsłużyć na kasie, a że nie ma czasu na to, by pójść i pokazać palcem, tylko ledwo jest kiedy w biegu powiedzieć, że coś jest tu czy tam, nie nasza wina, że brak rąk do pracy - zasil załogę swoją osobą i pokaż im jak to się robi. Łatwo jest rzucać oskarżeniami i ocenami, że ktoś chodzi jak paw i nic ne robi, nawet nie raczy ruszyć tyłka żeby pokazać gdzie coś można znaleźć, łatwo, gdy się nie ma pojęcia ile ta osoba ma do zrobienia poza prowadzeniem kogoś za rączkę do czytnika. Jeśli nie wiesz gdzie jest czytnik, podejdź do kasy i poproś o sprawdzenie ceny, każdy kasjer wyświadczy ci na pewno tę grzeszność, gdy ładnie poprosisz :)
 
     
co dalej

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 26 Mar 2016
Posty: 24
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 12:24   

Z tego, co mi wiadomo to "Biedronka" jest sklepem samoobsługowym czyż nie? Niestety każdemu klientowi wydaje się, że jest panem i władcą, nie stać was nawet na to, by podchodząc do kasy powiedzieć pierwsi "dzień dobry", więc o co chodzi? Klienci pokazują nam brak szacunku to i nam się udziela. Niestety, mamy was dosyć a te wasze postawy roszczeniowe są śmieszne. My na zmianie jesteśmy we trzy i w co mamy pierwsze ręce włożyć? Trochę empatii...
 
     
ela8507 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 03 Sty 2017
Posty: 3
3 UP 1 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 12:48   

No właśnie brak szacunku ze strony klientów to norma. Podchodzi facet do kasy, bez przywitania od razu rzuca ,, Reklamówkę "" ( a ,,Dzien dobry "" to gdzie ? ) Ja witam Go pytam o karte biedronki, a tu twarde ,, NIE!" ( bo przecież znowu sie Go pytam a ja powinnam pamiętać ze ten akurat klient z tysiąca innych jej nie ma) Przeskanowane mówie ze 30 zł 23 grosze i oczywiście ląduje niechlujnie rzucone na lade 200zł. Pytam czy nie ma Pan drobniej, chociaż te 23 grosze i oczywiście poruszyłam górę i lawina spadła ,,Wy nigdy nie macie drobnych. Ma Pani obowiązek wydać. Mnie to nie obchodzi. Niech Pani rozmieni" I tu apel do klientów. My pracownicy to co nazbieramy od kientów tym wydajemy. NIe mamy gdzie rozmienić, bo przecież nie będę latać po osiedlu i rozmieniać i najważniejsze NIE MAMY OBOWIĄZKU MIEC WYDAĆ RESZTĘ ! To klient moze wyjśc ze sklepu bez zakupów jeśli ja nie mam wydać. Po wydaniu reszty słyszę ,, A te nowe naklejki mi Pani da ! " Mówię ze nie zrobił Pan zakupów za 5 zł na warzywa-owoce. ,,Przecież ponad kilo bananów kupiłem" Proszę o paragon patrze ze banany kosztowały 4,89 zł. Wściekłość Pana przechodzi granice ,, Ale kupiłem jeszcze Liptona i za niego tez 4 karty się należą" Tłumaczę ze tak gdy kupi warzywa-owoce za 5 zł. No i kolejne darcie ryja ,, Wy jesteście oszusty, musi mi Pani dać, niech kierownik przyjdzie" Awantura na pół sklepu. Kierwonik podchodzi przyznaje mi rację a gości ani ,,Przepraszam ani pocałuj mnie w d**ę" wyszarpuje paragon, krzycząc na całe gardło że nigdy tu nie wróci wychodzi. Na następny dzień pierwszy czeka w kolejce o 7 na ciepłe bułki.

Przez takich ludzi tworzą się kolejki przy kasach a my chodzimy ciągle zdenerwowane. Prosimy dokladnie czytać regulaminy i gazetki promocyjne a wszystkim będzie się lepiej żyło. Szanujmy klientów ale wy Drodzy klienci i nas szanujcie.

[ Dodano: 2017-03-24, 12:49 ]
No właśnie brak szacunku ze strony klientów to norma. Podchodzi facet do kasy, bez przywitania od razu rzuca ,, Reklamówkę "" ( a ,,Dzien dobry "" to gdzie ? ) Ja witam Go pytam o karte biedronki, a tu twarde ,, NIE!" ( bo przecież znowu sie Go pytam a ja powinnam pamiętać ze ten akurat klient z tysiąca innych jej nie ma) Przeskanowane mówie ze 30 zł 23 grosze i oczywiście ląduje niechlujnie rzucone na lade 200zł. Pytam czy nie ma Pan drobniej, chociaż te 23 grosze i oczywiście poruszyłam górę i lawina spadła ,,Wy nigdy nie macie drobnych. Ma Pani obowiązek wydać. Mnie to nie obchodzi. Niech Pani rozmieni" I tu apel do klientów. My pracownicy to co nazbieramy od kientów tym wydajemy. NIe mamy gdzie rozmienić, bo przecież nie będę latać po osiedlu i rozmieniać i najważniejsze NIE MAMY OBOWIĄZKU MIEC WYDAĆ RESZTĘ ! To klient moze wyjśc ze sklepu bez zakupów jeśli ja nie mam wydać. Po wydaniu reszty słyszę ,, A te nowe naklejki mi Pani da ! " Mówię ze nie zrobił Pan zakupów za 5 zł na warzywa-owoce. ,,Przecież ponad kilo bananów kupiłem" Proszę o paragon patrze ze banany kosztowały 4,89 zł. Wściekłość Pana przechodzi granice ,, Ale kupiłem jeszcze Liptona i za niego tez 4 karty się należą" Tłumaczę ze tak gdy kupi warzywa-owoce za 5 zł. No i kolejne darcie ryja ,, Wy jesteście oszusty, musi mi Pani dać, niech kierownik przyjdzie" Awantura na pół sklepu. Kierwonik podchodzi przyznaje mi rację a gości ani ,,Przepraszam ani pocałuj mnie w d**ę" wyszarpuje paragon, krzycząc na całe gardło że nigdy tu nie wróci wychodzi. Na następny dzień pierwszy czeka w kolejce o 7 na ciepłe bułki.

Przez takich ludzi tworzą się kolejki przy kasach a my chodzimy ciągle zdenerwowane. Prosimy dokladnie czytać regulaminy i gazetki promocyjne a wszystkim będzie się lepiej żyło. Szanujmy klientów ale wy Drodzy klienci i nas szanujcie.
 
     
bolka 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 17 Lis 2015
Posty: 412
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 16:43   

Najlepiej to od wejscia wziąć klienta pod pache oprowadzic po calym sklepie i jeszcze zakupy do domu zanieść, traktować jak złoto a nas z błotem można zmieszać. Sklep samoobslugowy na ile nam czas pozwala pomagamy, klient nie wie jaki mamy nawal pracy, a zwlaszcza taki co się sam pracą najwyraźniej nie zhanbil( nie mówię o staruszce)
_________________
Kochaj to co robisz a nigdy nie będziesz w pracy
  Ocena JMP: 7/10
     
+marta1 

Stanowisko:
klient

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 4494
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 16:54   

polecam lekturę wszystkich postów gosiulki -.- smaruje gdzie popadnie , co popadnie i na dodatek jako babcia :D , jako klient ;) , jako pracownik , może będzie kolejne wcielenie :P
_________________
Ludzie znają dziś cenę wszystkiego , nie znając wartości niczego...
 
     
@hamburger

Dołączył: 07 Paź 2012
Posty: 146
3 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 17:18   

Z tyłu kolejki krzyczą o następną kasę , ale z przodu mówią -nie tak szybko kasować bo im sie nie spieszy a pani se odpocznie ;( ;( :boks: :boks: :boks: ;( ;( :boks:
 
     
olka3008 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 17 Kwi 2012
Posty: 301
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 17:25   

Jak mnie takie cos wkurza! Ludzie mysla ze my nie mamy co robic tylko ze wszystkimi latac po sklepie i zakupy robic! My nie mamy obowiazku robic zakupow z klientem i nawet nie musimy juz do towaru doprowadzac! I jak juz ktos pisal biedronka to sklep samoobslogowy!A ludzie to masakra!Życze autorce tego tematu zeby ja tak potraktowali w pracy :** jak ona pracownikow biedronki :bu:
 
     
@Hell 


Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączyła: 01 Lip 2012
Posty: 2056
2 UP 1 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 17:39   

To ja dla porządku tylko napiszę: Z takim podejściem do klienta trzeba zmienić pracę! Tylko nie wszyscy na raz. :D
_________________
Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie....
 
     
~Ola_196 

Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączyła: 14 Lis 2016
Posty: 41
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2017-03-24, 17:54   

U Nas klienci to masakra. Rzadko kiedy mówią "dzień dobry" tylko od razu siatka. Najbardziej drażni mnie to że przy obsługiwaniu słuchają muzyki przez słuchawki , jedzą a nawet rozmawiają przez telefon i to jest po prostu brak szacunku do pracownika. Rzucają pieniędzmi zamiast normalnie podać i oni się dziwią że są tak obsługiwani w niektórych biedronkach. Powiedzenie "klient nasz pan" już dawno przestało istnieć. Ile razy mówią że tam nie ma ceny a ja podchodzę i jakoś zawsze znajdę.
  Ocena JMP: 6/10
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo