skarga na określony sklep |
Autor |
Wiadomość |
maaggddaa2
Stanowisko: klient
Dołączył: 26 Sie 2013 Posty: 6
|
Wysłany: 2013-12-04, 15:25 skarga na określony sklep
|
|
|
Witam\
Może wy mi doradzicie gdzie można złozyć skargę na określony sklep?? |
|
|
|
|
@Biedronek On
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 339
0
0
|
Wysłany: 2013-12-04, 15:48
|
|
|
Tak od razu skargę składać ? Cóż ten określony sklep takiego złego zrobił ? |
|
|
|
|
@celina
Dołączył: 28 Lis 2010 Posty: 167
0
0
|
Wysłany: 2013-12-04, 16:28
|
|
|
Sadzisz ,że bedziemy innym podkładac swinie i cie poinstruujemy z ta skargą?Jesli tak to jestes w błędzie. |
|
|
|
|
@owadzik2
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 04 Kwi 2012 Posty: 250 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2013-12-04, 21:40
|
|
|
Na cały sklep? |
_________________ Ludzie sukcesu koncentrują się na szansach, przeciętni koncentrują się na przeszkodach |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2013-12-04, 21:46
|
|
|
Cytat: |
Witam\
Może wy mi doradzicie gdzie można złozyć skargę na określony sklep?? |
Do Pana Boga satysfakcjonuje ?? |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2013-12-05, 00:36
|
|
|
maaggddaa2, wytłumacz o co chodzi to Ci pomożemy |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
wiki21
Stanowisko: klient
Dołączył: 21 Sty 2014 Posty: 17
0
0
|
Wysłany: 2014-01-21, 20:03 Pomówienie o kradzież
|
|
|
Witam,
Dwa tygodnie temu podczas zakupów w sklepie biedronki (Poręba) moja znajoma została pomówiona o kradzież przez pracownika ochrony. Po tych stwierdzeniach zarządała udostepnienia zapisu monitoringu. W/w pracownik wraz z inna pracownicą analizowali zapis w pomieszczeniu a mojej znajomej kazali czekać. Po stwierdzeniu iż nastąpiła pomyłka pracownik ochrony starał się przeprosić osobę którą podejrzewał o kradzież .
Sytuacja jest o tyle kuriozalna iż moja znajoma , która robi zakupy w tym sklepie od kilku dobrych lat, teraz nie jest w stanie ponownie udać sie do tego sklepu i spojrzeć w oczy facetowi, który moim zadniem nie powinien nawet zajmować sie sprzataniem a co dopiero być pracownikiem ochrony. Roztrzęsiona , zapłakana kobieta opusciła sklep a w/w pracownik starał się dalej przepraszać . Zastanawiamy się czy nie udać sie do prawnika bo tacy ludzie nie powinni być pracownikami ochrony.
Proszę o ewentualne sugestie odnośnie opisanej sprawy. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-21, 20:18
|
|
|
I co ten prawnik miałby pomóc? Ochroniarz miał prawo zareagować tak jak zareagował. Nie ubliżył, nie pobił, nie zrobił niczego niestosownego i na koniec przeprosił. Jakby był gburowaty, obrażał i od razu wyzwał od złodziei to inaczej, ale w tej sytuacji doszło do zwyczajnej pomyłki. Bądźmy dla siebie trochę życzliwsi i ludzcy, a wszystkim będzie żyło się znacznie lepiej. |
|
|
|
|
biedronka1477
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 662
0
0
|
Wysłany: 2014-01-21, 20:24
|
|
|
Sprawdził, przeprosił i koniec sprawy. Pomyłka ludzka rzecz. |
|
|
|
|
@kas
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 29 Maj 2010 Posty: 205
0
0
|
Wysłany: 2014-01-21, 20:43
|
|
|
w tej sytuacji skarga powinna być ewentualnie na pracownika ochrony. Larrikol napisał/a: | Ochroniarz miał prawo zareagować tak jak zareagował. Nie ubliżył, nie pobił, nie zrobił niczego niestosownego i na koniec przeprosił. Jakby był gburowaty, obrażał i od razu wyzwał od złodziei to inaczej, ale w tej sytuacji doszło do zwyczajnej pomyłki. Bądźmy dla siebie trochę życzliwsi i ludzcy, a wszystkim będzie żyło się znacznie lepiej. |
zgadzam się z Larrikol |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2014-01-21, 21:29
|
|
|
wiki21, poleć znajomej wizytę u psychoanalityka. |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2014-01-21, 21:32
|
|
|
Nie widzę sensu rozdmuchiwania tej sprawy ,pomyłka ludzka rzecz a "poszkodowana" chyba za bardzo wcieliła się w role ofiary. |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2014-01-21, 21:39
|
|
|
tylko ten co nic nie robi to się nie myli , taka jego praca i trafił na bardzo wrażliwą osobę ...która wzięła to bardzo do siebie...ale czas leczy rany i wróci , oni zawsze wracają ... |
|
|
|
|
wiki21
Stanowisko: klient
Dołączył: 21 Sty 2014 Posty: 17
0
0
|
Wysłany: 2014-01-21, 23:32
|
|
|
Larrikol napisał/a: | I co ten prawnik miałby pomóc? Ochroniarz miał prawo zareagować tak jak zareagował. Nie ubliżył, nie pobił, nie zrobił niczego niestosownego i na koniec przeprosił. Jakby był gburowaty, obrażał i od razu wyzwał od złodziei to inaczej, ale w tej sytuacji doszło do zwyczajnej pomyłki. Bądźmy dla siebie trochę życzliwsi i ludzcy, a wszystkim będzie żyło się znacznie lepiej. |
Zgadzam sie z tym że bądzmy dla siebie życzliwsi ,ale każdy bierze odpowiedzialność za to co robi i czy ktoś robi na kasie czy jest pracownikiem ochrony . Jak powinien zareagować pracownik ochrony proszę sie zapytać w profesionalenej firmie zajmujacej sie ochroną zatrudniającą ludzi z licencją. Każdy z nas ma prawo się pomylić ,ale jeżeli kogoś się posądza o kradzież to nie jest jakieś tam małe piwo. Zgodnie z prawem jest to pomówienie .Lekarze też sie pomylili i nie zrobili kobiecie w ciąży cesarskiego cięcia przez co dzieci zmarły i co też mieli prawo sie pomylić ????
Kodeks karny mówi, że popełnia przestępstwo ten, kto pomawia inną osobę o postępowanie, mogące poniżyć ją w opinii publicznej albo narazić na utratę zaufania potrzebnego przy piastowaniu określonego stanowiska, wykonywania zawodu lub działalności. Winny pomówienia podlega grzywnie lub karze ograniczenia albo pozbawienia wolności, w przypadku pomówienia za pomocą środków masowego komunikowania - nawet do 2 lat. W razie skazania za zniesławienie sąd może orzec od winnego nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego.
Wiem że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ,ale każdego może spotkać takie potraktowanie więć proszę trochę sie wczuć w tą sytuacje.
Widzę ,że co niektóre osoby odebrały to jako atak na sklepy biedronka a tak nie jest i tylko chodzi mi pokazanie braku profesionalizmu przez jednego z pracowników ochrony.
Cierpią przez to niewinni klienci a oni dalej pracują bo nie ma kogo zatrudnić. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-21, 23:41
|
|
|
Ale pomówienie, a po prostu pomyłka to dwa całkiem inne zjawiska.
Ochroniarz powinien grzecznie poprosić panią do pomieszczenia socjalnego i tam wyjaśnić sytuację.
Wykrzyczał na cały sklep, żeby pokazała co schowała do torebki? Jeśli nie, to nie było żadnego poniżenia w opini społecznej, ani utraty zaufania.
ja rozumiem, że kobietka mogła poczuć się dotknięta i urażona, ale prawnik? Niestety żadnego odszkodowania nie uda się jej ugrać, bo przestępstwa, ani nawet wykroczenia tutaj nie było. Zrozum, że pracownik ochrony miał prawo tak postąpić, nawet jeśli tylko wydało mu się, że kobieta mogła mieć coś na sumieniu. Taką ma pracę. Nie wystarczy, że przeprosił? Co ma jeszcze zrobić, żeby owa pani poczuła się usatysfakcjonowana zadośćuczynieniem? Paść przed nią na kolana na środku sklepu? Nie popadajmy w absurdy. |
|
|
|
|
|