Szkolenie na stanowisko kierownicze II Etap |
Autor |
Wiadomość |
dariaja
Stanowisko: klient
Dołączyła: 18 Gru 2012 Posty: 5
|
Wysłany: 2016-01-13, 17:22 Szkolenie na stanowisko kierownicze II Etap
|
|
|
Witam mam pytanie czy ktoś z was miał ostatnio szkolenie na sklepie szkoleniowym,chciała bym dowiedzieć się jak takie szkolenie przebiega ,oraz jeśli jest to możliwe jakie pytania są na egzaminie końcowym. |
|
|
|
|
Zuza0011
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 04 Sie 2015 Posty: 8
0
0
|
Wysłany: 2016-01-16, 22:16
|
|
|
To zależy na jaki sklep trafisz , musisz poświęcić czas na estymacje ,audyty ,zamówienia, procedury,
A pytania . Opowiedziec obchód sklepu, punkty krytyczne , tk , przygotowanie sklepu do inwentury, co zrobisz aby zwiększyć obrót na danej gr towarowej , sytuacjie niestandardowe. |
|
|
|
|
konwalia
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 17 Wrz 2015 Posty: 4
0
0
|
Wysłany: 2016-02-04, 14:30
|
|
|
czy wiecie na czym polega szkolenie 6 dniowe dla ks |
_________________ Konwalia |
|
|
|
|
ahista
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 20 Lut 2016 Posty: 18
0
0
|
Wysłany: 2016-02-20, 19:45
|
|
|
przechodze wlasnie szkolenie i z dnia na dzien coraz bardziej mam ochote zrezygnowac
;( |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2016-02-20, 19:46
|
|
|
co Cię tak zniechęca ? |
|
|
|
|
ahista
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 20 Lut 2016 Posty: 18
0
0
|
Wysłany: 2016-02-20, 20:14
|
|
|
sposób w jaki to przebiega, kiedy nie znam odpowiedzi na jakieś pytanie, zagadnienie, sytuację nie dostanę czystej i jasnej odpowiedzi wprost tylko "zastanów się". Co procentuje tym że bardziej sie człowiek denerwuje, czuje jak głupek itp. Bilans np. czarna magia !!! A założenie jest takie ze usiade i po prostu go zrobie. Równie dobrze moge zacząć programować bo pojęcie mam takie samo a lepszy hajs można na tym zrobić Prowadzenie zmiany: żadnego przeszkolenia typu : to, to i to musisz zrobić do tej godziny, magazyn ma wyglądać tak i tak, najlepiej jak ustawisz sobie to taki tak żeby było łatwiej, czyściej , wygodniej.Pamiętaj o tym i o tym. Konsekwencja jest taka, że wszystko idzie jak po gruzie i kolejna załamka . Jeden pojmie coś od razu a inni nie. Za każdym razem prosić o klucz do biura bo cenówki brak, bo MM wystawić a tu uprawnień brak i znów wycieczka po sklepie za kimś kto sie zaloguje i Ty będziesz mógł/ mogła zrobić co trzeba. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2016-02-20, 21:28
|
|
|
ahista, tak czytam i się zastanawiam , Ty jesteś kasjerem czy osobą z zewnątrz ? Bo coś mi tu nie pasuje , o ile robota w biurze może być Ci nieznana to robota na sklepie , na magazynie to codzienność kasjerska . No i gdzie się szkolisz ? Bo drugi etap to po nowemu na sklepie szkoleniowym a tam jest full wypas i full dostęp . |
|
|
|
|
ahista
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 20 Lut 2016 Posty: 18
0
0
|
Wysłany: 2016-02-20, 21:46
|
|
|
marta1
jestem kasjerem, i zrobiłam to tak jak zrobiłabym u siebie na sklepie,gdzie organizacja pracy wyglada nieco inaczej (jak na kazdym sklepie) i kiedy na niego przechodziłam dostałam np takie wytyczne ,żeby to lepiej szlo ,zeby innym tez było łatwiej.Np: tu są kartony ze starych akcji, jak przyjeżdża dostawa wstawiaj palety w taki a nie inny sposób , po tej stronie mixy a po tej całości.Czy to nie ułatwia dalszej pracy? Do tego dochodzi stres. Wybacz mi ale póki co nie bede pisać gdzie jestem ale uwierz mi na słowo nie mam swobodnego dostępu do komputera, biura itd. Za każdym razem biegam po całym sklepie po klucze, identyfikator itp. A komputer szkoleniowy? on nie działa tak jak ten główny, opcje są bardzo ograniczone. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2016-02-20, 21:55
|
|
|
Czyli trafiłaś na kiepski sklep a raczej na kiepskiego opiekuna tudzież trenera . Jak długo już się szkolisz ? |
|
|
|
|
@madzia123
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 07 Lis 2014 Posty: 129
0
0
|
Wysłany: 2016-02-20, 22:53
|
|
|
Źle trafiłaś. Szkolenie nie powinno tak przebiegać. O to chodzi żeby na takim etapie dużo pytać, dowiadywać się, dociekać bo później będąc samemu na zmianie polega się na własnej wiedzy. A u ciebie będzie kiepsko z wiedzą jeśli nikt ci jej nie przekazuje. W takiej sytuacji rozmowa z kr pomoże ( u mnie na sklepie było tak i pomogło ) |
|
|
|
|
ahista
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 20 Lut 2016 Posty: 18
0
0
|
Wysłany: 2016-02-21, 04:17
|
|
|
Ech...sama juz nie wiem... to tez nie jest tak ,ze jestem alfa i omega,mam braki w wiedzy,jestem tego swiadoma i nie twierdze ze jest inaczej.Ale poświecam nauce tylko tyle czasu wolnego ile moge.Mamy przecież swoje życie prywatne, sprawy do załatwiania i problemy. Nikt od czasu przyjecia na szkolenia chyba nie wymaga od nas wyłącznosci ? Motywacji nie mam juz zadnej.
***madzia123 mówisz żeby dużo pytać, kiedy pytam albo nie wiem czegos kompletnie czesto jest tak ze slysze "no pomysl, co bys zrobila" No jasny gwint po to pytam bo nie wiem ,nie chce wymyslac glebszej glebi czegos bo to nie ma sensu, a jedynie pogarsza sprawe. Jestem oceniana przez ludzi którzy mnie nie znaja, np jestes za cicha i spokojna, podczas kiedy ja po prostu slucham kiedy ktos cos do mnie mowi, i przyjmuje do wiadomosci.A fakt jest taki ze jestem raczej nerwowa i nawet czasem nadpobudliwa. albo "zachowujesz sie jak kasjer " To jest motywacja !!!
***marta1 szkole sie miesiąc i troche , na sklepie macierzystym trzeba bylo doslownie wydzierac kazda wolna chwile zeby sie czegos nauczyc, bo( jak w wiekszosci wypadkow) nie bylo kiedy, na nowym sklepie jestem (+/-) 7 dni roboczych |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2016-02-21, 11:44
|
|
|
ahista, może jest tak że miałaś inne oczekiwania i wyobrażenia związane z Twoim szkoleniem , nastąpiło zderzenie z rzeczywistością i jeszcze się z tym nie oswoiłaś . Pytanie : jak bardzo chcesz awansować ? odpowiedz sobie i wtedy szukaj rozwiązania . Nie dziw się że jesteś tak oceniana a nie inaczej , tak jak napisałaś nie znają Cię więc mówią to co widzą . Może warto wreszcie tupnąć nogą i wymagać skoro wymagają od Ciebie .
Wiadomo z jaką wiedza wychodzi się ze swojego sklepu , tam nie ma czasu na takie rzeczy , tyle Twojego co podpatrzysz i dopytasz . Po to są sklepy szkoleniowe żeby te braki uzupełnić i pokazać i nauczyć pracy biurowej .
Siedem dni to nie dużo , jeszcze sporo przed Tobą , może za szybko się zniechęciłaś , może po prostu porozmawiaj ze swoim opiekunem niech zmieni podejście w końcu to on jest dla Ciebie a nie Ty dla niego .
Życzę wytrwałości a jak coś to zaglądaj i pytaj tu na forum , to skarbnica wiedzy tajemnej |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2016-02-21, 12:09
|
|
|
ahista porozmawiaj szczerze z kierownikiem, powiedz mu to co powiedziałaś nam, czasu wcale nie zostało Ci dużo a egzamin tuż tuż. Jeśli masz braki i niewiele się z tym robi to nie ma na co czekać, powalcz trochę o siebie. |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
alien4
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 11 Gru 2013 Posty: 2
0
0
|
Wysłany: 2016-03-01, 13:01
|
|
|
Ja jestem zks od 2 tygodni i poszłam z awansu wewnętrznego i również miałam takie szkolenie z którego niewiele wiem a wiedzę miałam książkową do egzaminu. Egzamin zdałam bardzo dobrze ale rzeczywistość nie wygląda zbyt dobrze. Ciężko dojść do grupy osób które tworzą trójkąt w biurze i wiele od ciebie wymagają. Nie jestem osobą leniwą i na każdej zmianie staram się zrobić jak najwięcej, ale to co umiem to moja wiedza i obserwacja a nie szkolenie. Szkolenie powinno wyglądać tak ja moja obecna praca tylko pod okiem ks. Pierwszy tydzień miałam drugie zmiany a teraz robię pierwsze i mam zamówienia których nie umiem, bo na szkoleniu ani jednego zamówienia nie zrobiłam sama.Teraz widzę jak wjechał mój towar że nie poszło mi tak źle bo pustek na sklepie nie ma a tego bałam się najbardziej - CZy nie zamówiłam za mało? Mam dość bycia zks ale jeszcze się nie poddaję. Jeżeli nie dam sobie rady to poszukam pracy gdzie indziej. Będę rozczarowana ale będę miała mniej siwych włosów. :D |
|
|
|
|
zmijka
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 15 Maj 2011 Posty: 11
0
0
|
Wysłany: 2016-03-01, 20:18
|
|
|
Witam jestem na drugim etapie szkolenia na zks ,dziś mija 7 dzień i też idę zrezygnowana,6lat pracuję w biedrze i zastanawiam się czy jest mi to potrzebne ,pierwszy etap to ściema na sklepie gdzie jest dwóch kasjerów i kierownik jutro pierwszy raz mam prowadzić pierwszą zmianę ,napisać scenariusz takiej zmiany i nie wiem od czego zacząć bo stres zrobił swoje,po kolejnym dniu wydaje mi się że jestem głupsza niż paragraf przewiduje ,pomóżcie stworzyć plan na jutro będę wdzięczna |
|
|
|
|
|