Nasza-Biedronka.pl

[DarkSide]

Jak to z tym jest ? Dawniej było mówione o tym często że nie można. Obecnie nie widzę zapisu ( albo źle szukam) że tak dalej nie można. Jeśli ktoś z Was konkretnie o tym to proszę tu o wypowiedź i wskazanie gdzie taki ów zapis miałby się znajdować :D

[brodacz1989]

DarkSide, dobre pytanie, bo też jakoś tego nie widziałem, albo przeoczyłem w procedurach. z drugiej strony jednak kto, będzie trzymał się procedur jeśli na sklepie jest w porywach dwóch kasjerów i kierownik. dajmy na to klient zna wszystkich trzech :D to by trzeba odmówić sprzedaży

[DarkSide]

brodacz1989, no właśnie mnie to nurtuje bo nagle ucichło o tym -.-

[brodacz1989]

jak to ładnie się mówi: "dostaliśmy ciche przyzwolenie" my udajemy, że jest ok, góra udaje, że też o niczym nie wie. wszyscy są "zadowoleni"

[Larrikol]

Przed moim zwolnieniem, koleżanka, za złamanie właśnie tej procedury, dostała naganę za obsłużenie swojego męża. Odwołała się i uznano jej sprzeciw, ponieważ okazało się, że od jakiegoś czasu już tej procedury nie ma.

Przed moim zwolnieniem, koleżanka, za złamanie właśnie tej procedury, dostała naganę za obsłużenie swojego męża. Odwołała się i uznano jej sprzeciw, ponieważ okazało się, że od jakiegoś czasu już tej procedury nie ma.

[sea_of_tears]

W podręczniku kasjera jest zapisane "Pracownik nie może obsługiwać przy kasie osób z rodziny lub pozostających w szczególnie bliskim stosunku osobistym"

[DarkSide]

sea_of_tears, na której stronie bo w obecnym nie widziałem tego zapisu

[brodacz1989]

zapis jest martwym zapisem przy obecnej liczbie etatów...

[DarkSide]

brodacz1989, ale chodzi o to czy ten zapis jest w ogóle i gdzie. :x41

[Mariano]

Spotkał ktoś się z nieprzyjemnościami związanymi z poprawną obsługą rodziny czy znajomych? Bo ja nie. Przecież nie odeślę dobrego kumpla do innej kasy, bo nie mogę go obsłużyć. A jeżeli jestem sam na kasie? Mam dzwonić po drugiego kasjera tylko dlatego, że trzeba obsłużyć jedną osobę? Martwy przepis.

[DarkSide]

Mariano, właśnie chodzi o usalenie czy taki ów przepis dalej jest...

[+marta1]

podręcznik sprzedawcy-kasjera strona 16

[@misia27]

Ja przyznam szczerze ze dalej się tego trzymam i była sytulacja gdzie do sklepu przyszła moja mama i dzwoniłam po koleżankę trudno u mnie na sklepie mówione jest ze nie można to nie można

[fan]

jeżeli chcecie obsługiwlać w/w osoby i nie łamać przepisów dzwońcie po ochronę lub kierowniczkę i będzie git

[@makota]

heh... po kilkunastu latach pracy na jednym sklepie, 3/4 to znajomi, prawie rodzina nawet ... i co w tej sytuacji?