Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
problem z kierowniczka? czy miala racje?
Autor Wiadomość
#sabina90 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 16 Kwi 2015
Posty: 86
  Wysłany: 2015-04-25, 10:22   problem z kierowniczka? czy miala racje?

Otoz... ostatnio mialam klienta ktory wzial 2 kartony jablek i karton bananow.... kolezanka dala mu je z magazynu czyli nie moglo byc ani za malo ani za duzo... wlasnie dlatego ze powiedziala ze sa z magazynu to spisalam wage z kartonow, a pozniej kierowniczka sie na mnie wydarla ze tak nie mozna, ze owoce jak przywoza to przewaznie jest ich wiecej wagowo niz jest napisane na kartonie.... ja oczywiscie jak tylko wyszlam to od razu nerwy mi puscily i poszlam plakac... dziewczyny sie pytaly co sie stalo ale nie bylam w stanie bo od razu powiedziec bo od razu mi lzy lecialy... kazala mi jeszcze zwazyc te owoce zebym sie przekonala ile jest i mialam jej wrocic powiedziec... tak zrobilam... np. na opak jest ze jablka waza 6 kg a tymczasem jak wazylam to mialy 2,998 a drugie troszke mniej czyli nawet rownych 6 kg nie bylo... i jak jej powiedzialam to powiedziala ze ona jeszcze pojdzie zwazyc i sprawdzic.... nie wiem czy to zrobila czy nie... dziewczyny jak juz sie dowiedzialy to same zaczely sie z niej smiac bo przeciez nigdy nie bylo wiecej w kartonie niz pisalo, co najwyzej przewaznie jest mniej i dlatego zawsze wychodza zwyzki z renamentu.... kazaly mi sie nie przejmowac... a co wy o tym myslicie?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo