| 
            
               |  | Nasza-Biedronka.plNieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki
 
 |  
 
	
			| DOWCIPY |  
      | Autor | Wiadomość |  
      | PrzyjacielForum [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-04-22, 21:55 |   
 |  
               | 
 |  
               | Czym się różni kobieta od lodówki ...?? 
 
 
 Do lodówki można jeszcze włożyć jajka  :D
     |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | DarkSide   
  
 Stanowisko:
 były pracownik
 
 Dołączył: 22 Sty 2011
 Posty: 3462
 Skąd: Polska
 
  
	   
	   0
	    0   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @nanna2222   
 Stanowisko:
 były pracownik
 
 Dołączyła: 23 Lis 2011
 Posty: 192
 Skąd: warmińsko- mazurskie
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-05-03, 20:26 |   
 |  
               | 
 |  
               | DarkSide super!!!! |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @mercuwichura   MERCU
 
 Stanowisko:
 kasjer
 
 Dołączył: 05 Lut 2012
 Posty: 352
 Skąd: B2...
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-05-07, 14:32 |   
 |  
               | 
 |  
               | ZARĄBISTE |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | ~Skarbus 
 Stanowisko:
 kasjer
 
 Dołączył: 09 Kwi 2012
 Posty: 56
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-05-07, 18:43 |   
 |  
               | 
 |  
               |  : :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | PrzyjacielForum [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-05-21, 20:38 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wchodzi facet do baru-barman do gościa: -czym mogę służyć??
 -poproszę sześć setek wódki...
 Barman nalewa wódkę do kieliszków ustawionych na barze-gościu bierze jednego po drugim i szybko wypija wszystkie
 -mogę zapytać co to za okazja, że tak od razu sześć setek pan zamówił??
 -miałem dzisiaj pierwszy w życiu wytrysk...
 -Aaa....to gratuluję-siódma setka w takim układzie od firmy gratis...
 -Myśli pan że jak sześć nie zabiło tego smaku, to siódma zabije??
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | DarkSide   
  
 Stanowisko:
 były pracownik
 
 Dołączył: 22 Sty 2011
 Posty: 3462
 Skąd: Polska
 
  
	   
	   0
	    0   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | PrzyjacielForum [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-05-23, 20:36 |   
 |  
               | 
 |  
               | Rano po ostrej imprezie koleś budzi się powoli ze snu i czuje że obok leży panienka, przez chwilę kombinuje i zaczyna się dobierać, po chwili zaczyna się bzykanko, w trakcie uniesienia koleś otwiera oczy i przerażony krzyczy: - o k***a ale tyś brzydka
 Panienka trochę wypłoszona cichutko się pyta:
 -Ale naprawdę nie ma we mnie nic ładnego?
 - Jest ale za chwilę to wyjmę.
 :lol:  :lol:  :lol:
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @nn79   
 Stanowisko:
 kasjer
 
 Dołączyła: 12 Mar 2011
 Posty: 215
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-05-24, 07:20 |   
 |  
               | 
 |  
               | Wchodzi facet do baru. - Kelner setkę! - wypija - Tfu, piep**ny Matiz!- krzywi się.
 - O co chodzi? - pyta kelner.
 - Daj pan jeszcze setkę! Tfu, piep**ny Matiz! Panie, mówi, jadę swoim TIRem i ściągnęło mnie trochę z drogi. Nie dałem rady sam wyjechać. Zatrzymuje się facet matizem i mówi, że mnie wyciągnie. A ja mu na to "Jak pan mnie wyciągnie, to ja panu laskę zrobię".
 Tfu, piep**ny Matiz!!
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | @jagodak   
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączyła: 06 Sty 2012
 Posty: 365
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-05-30, 23:12 |   
 |  
               | 
 |  
               | Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala dzieciom na zadawanie pytań. Zgłasza się mały Michaś.
 - Ja mam trzy pytania. Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu
 wyborów, które pan sfingował? Po drugie: czy nie uważa pan, że
 zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację? Po
 trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce? Pan
 prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek. Po przerwie
 dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.
 - Ja mam pięć pytań do pana prezydenta. Po pierwsze: jak się pan czuje
 po wygraniu wyborów, które pan sfingował? Po drugie: czy nie uważa
 pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?
 Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
 Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut
 wcześniej? I po piąte: co się stało z małym Michasiem?
 
 [ Dodano: 2012-05-31, 00:12 ]
 Przychodzi baba do lekarza i mówi
 - Włosy łonowe mi nie rosną.
 A lekarz pyta:
 - A jak często pani uprawia seks?
 - Pięć razy dziennie. Ale czasem więcej. Taka praca ...
 - Proszę pani, na autostradzie trawa też nie rośnie.
 
 [ Dodano: 2012-05-31, 00:13 ]
 Co każdy facet chciałby usłyszeć od swojej żony
 
 1. Kochany, jesteś pewien, że wypiłeś już wystarczająco dużo?
 2. Jak cudownie puszczasz bąki. Zrób to jeszcze raz dla mnie.
 3. Postanowiłam od dzisiaj chodzić po domu nago.
 4. Wyskoczę pomalować płot w ogródku.
 5. Czy nie powinieneś teraz być z kolegami w pubie?
 6. Tak mnie podniecasz, kiedy jesteś pijany!
 7. Oczywiście kochanie, za rok też będziemy mieli rocznicę ślubu. Idź obejrzeć mecz z kolegami.
 8. Słuchaj, zarabiam wystarczająco dużo. Po co ty masz pracować? Lepiej naucz się grać w pokera.
 9. Kochanie, nasza seksowna sąsiadka założyła swoją nową mini-spódniczkę. Musisz to zobaczyć!
 10. Nie i jeszcze raz nie! Ja wezmę samochód i wymienię olej!
 11. Kochany, co powiesz na to: wypożyczymy jakieś dobre porno, kupimy skrzynkę piwa, a ja zawołam moje koleżanki na seks grupowy?
 12. Zapisałam się na jogę, aby spróbować wszystkie pozycje z kamasutry.
 
 [ Dodano: 2012-05-31, 00:13 ]
 Dom wariatów.
 Lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon. Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się. Kompletny odjazd. Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
 Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy.
 Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach
 podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami.
 Lekarz na niego patrzy i mówi:
 
 - A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
 Facet nic.
 - A może Napoleon albo jaki Książe?
 Facet nic.
 - A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
 A facet na to:
 - Panie, kurwa, ogarnij Pan ten pierdolnik, bo mi tu kazali neostradę podłączyć
 
 
 ________________
 
 Rozmawiają owoce egzotyczne.
 - Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
 - Jestem cytryna. Lubi mnie rodzina.
 - Jestem marakuja. Nie wiem, co powiedzieć...
 
 
 ___________________
 
 W parku na ławeczce siedzi chłłopczyk i zajada cukierki. Na przeciwko niego siedzi staruszek, przygladając się chłopcu mówi:
 
 - Jak bedziesz jadł tyle cukierków to ci wszystkie ząbki wylecą
 
 Chłopczyk na to:
 -A mój dziadek żył 105 lat i miał wszystkie zęby
 
 staruszek pyta:
 -A co nie jadł słodyczy?
 
 Chłopczyk:
 - Nie, nie wpierdalał się w nie swoje sprawy!
 
 ________________________
 
 Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzakow wyskakuje wilk - stary
 zboczeniec i sie drze:
 - HA HA KAPTURKU, Nareszcie cie pocaluje tam, gdzie jeszcze nikt cie nie calowal!
 Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mowi:
 - Chyba, k...wa, w koszyk...
 
 ________________
 
 Siedzi góral na kamieniu i myśli. Podchodzi turysta i pyta:
 - co tak myślicie
 - waham się
 - czemu się wahacie
 - wczoraj z żoną byliśmy na weselu. Mnie pobili, a żonę zgwałcili
 - no i?
 - dzisiaj zaprosili nas na poprawiny. Żona idzie, a ja się waham.
 _________________
 
 Dentysta schyla się nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle
 zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
 - Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma Pan rękę na moich jądrach?
 Pacjent spokojnym głosem:
 - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból
 zadawali... prawda, Panie Doktorze?"
 
 ________________________
 
 Córeczka pyta mamę:
 - Mamo, a co to jest impotencja?
 - Hmm... widzisz... to jest tak, jakbyś chciała grać ugotowanym makaronem w bierki
 
 ______________
 
 Przychodzi eskimos do baru i mówi:
 - Kelner, whisky!
 - Z lodem?
 - Nawet mnie nie wku...aj!
 |  
				| _________________ "Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów" Stanisław Lem
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Dosia_Samosia 
  
 Dołączył: 08 Sty 2011
 Posty: 19
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2012-06-07, 09:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | Idzie synek z tatą na spacerze - Tato co robi ten pająk ?
 - je biedronkę
 - a co to jet dronka ?
 |  
				| _________________ Dosia_Samosia
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Larrikol [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-07-18, 22:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | On i ona siedzą na kanapie. Dzwoni telefon, odbiera ona: -Kto dzwonił?
 -Mój mąż
 -Co chciał?
 -Mówił, że spóźni na kolację, bo gra z Tobą w brydża
 
   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | PrzyjacielForum [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-07-18, 22:31 |   
 |  
               | 
 |  
               | Mąż obudził się w środku nocy i nagle poczuł wolę Bożą. Budzi więc żonę i próbuje się do niej dobierać. - Nic z tego – odpycha go małżonka. – Jutro idę do ginekologa, a wiesz, że nie lubię tego robić dzień przed wizytą.
 Po chwili mąż znowu budzi żonę:
 - Tylko mi nie mów, że do dentysty też jutro się wybierasz
 
 [ Dodano: 2012-07-18, 23:35 ]
 Po grubej imprezie murzyn chce wrócić do domu. Siada więc na przystanku i czeka. Czeka pół godziny, godzinę, półtorej, myśli sobie: "Nie no k**wa, jak za pół godziny nie przyjedzie to s**rdalam stąd."
 No i czeka dalej, aż nagle strasznie zachciało mu się srać. Ale myśli sobie: "Nie no, ku**a, jak teraz pójdę srać to, znając moje szczęście, akurat podjedzie autobus i c**j z powrotem."
 Ale przycisnęło go tak srogo, że postanowił walnąć kloca na ławce, obok siebie. Zrobił co musiał i siedzi zadowolony obok tego stolca, aż w końcu podjeżdza autobus. Murzyn uradowany wsiada, zajmuje miejsce, ale autobus nie rusza. Czeka minutę, dwie, pięć, w końcu idzie do kierowcy i pyta:
 - Panie, czemu ten autobus nie odjeżdza?
 A kierowca wskazuje kupę i pyta:
 - No a synek nie wsiada?
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | Robertty [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2012-07-24, 10:59 |   
 |  
               | 
 |  
               | Rasizm................. .^. Synek pyta mamy:
 -mamusiu można zjeść światełko?
 -nie synku ,głuptasku nie można-odpowiada matka.
 Synek nie zrażony patrząc na matkę -oj chyba można....
 _czemu? pyta matka
 -bo tatuś wczoraj zamknął się z nianią w pokoju i słyszę -zgaś światełko i weź do buzi
 |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      | DarkSide   
  
 Stanowisko:
 były pracownik
 
 Dołączył: 22 Sty 2011
 Posty: 3462
 Skąd: Polska
 
  
	   
	   0
	    0   |  |  
		|   |  |  
		|  |  
      |  |  
    
      | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 Nie możesz załączać plików na tym forum
 Nie możesz ściągać załączników na tym forum
 
 | Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
 
 
 |  
 phpBB by 
      przemo
 
      
    |