|
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki
|
DOWCIPY |
Autor |
Wiadomość |
PrzyjacielForum [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-04-22, 21:55
|
|
|
Czym się różni kobieta od lodówki ...??
Do lodówki można jeszcze włożyć jajka :D |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2012-05-03, 07:24
|
|
|
|
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
@nanna2222
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 23 Lis 2011 Posty: 192 Skąd: warmińsko- mazurskie
0
0
|
Wysłany: 2012-05-03, 20:26
|
|
|
DarkSide super!!!! |
|
|
|
|
@mercuwichura
MERCU
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 352 Skąd: B2...
0
0
|
Wysłany: 2012-05-07, 14:32
|
|
|
ZARĄBISTE |
|
|
|
|
~Skarbus
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 09 Kwi 2012 Posty: 56
0
0
|
Wysłany: 2012-05-07, 18:43
|
|
|
: :D :D :D :D :D :D :D :D :D |
|
|
|
|
PrzyjacielForum [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-05-21, 20:38
|
|
|
Wchodzi facet do baru-barman do gościa:
-czym mogę służyć??
-poproszę sześć setek wódki...
Barman nalewa wódkę do kieliszków ustawionych na barze-gościu bierze jednego po drugim i szybko wypija wszystkie
-mogę zapytać co to za okazja, że tak od razu sześć setek pan zamówił??
-miałem dzisiaj pierwszy w życiu wytrysk...
-Aaa....to gratuluję-siódma setka w takim układzie od firmy gratis...
-Myśli pan że jak sześć nie zabiło tego smaku, to siódma zabije?? |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2012-05-21, 22:30
|
|
|
Cytat: | -Myśli pan że jak sześć nie zabiło tego smaku, to siódma zabije?? |
błeeeeee.... .^. |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
PrzyjacielForum [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-05-23, 20:36
|
|
|
Rano po ostrej imprezie koleś budzi się powoli ze snu i czuje że obok leży panienka, przez chwilę kombinuje i zaczyna się dobierać, po chwili zaczyna się bzykanko, w trakcie uniesienia koleś otwiera oczy i przerażony krzyczy:
- o k***a ale tyś brzydka
Panienka trochę wypłoszona cichutko się pyta:
-Ale naprawdę nie ma we mnie nic ładnego?
- Jest ale za chwilę to wyjmę.
:lol: :lol: :lol: |
|
|
|
|
@nn79
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 215
0
0
|
Wysłany: 2012-05-24, 07:20
|
|
|
Wchodzi facet do baru.
- Kelner setkę! - wypija - Tfu, piep**ny Matiz!- krzywi się.
- O co chodzi? - pyta kelner.
- Daj pan jeszcze setkę! Tfu, piep**ny Matiz! Panie, mówi, jadę swoim TIRem i ściągnęło mnie trochę z drogi. Nie dałem rady sam wyjechać. Zatrzymuje się facet matizem i mówi, że mnie wyciągnie. A ja mu na to "Jak pan mnie wyciągnie, to ja panu laskę zrobię".
Tfu, piep**ny Matiz!! |
|
|
|
|
@jagodak
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączyła: 06 Sty 2012 Posty: 365
0
0
|
Wysłany: 2012-05-30, 23:12
|
|
|
Do szkoły podstawowej przychodzi prezydent Kaczyński. Pozwala dzieciom
na zadawanie pytań. Zgłasza się mały Michaś.
- Ja mam trzy pytania. Po pierwsze: jak się pan czuje po wygraniu
wyborów, które pan sfingował? Po drugie: czy nie uważa pan, że
zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację? Po
trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce? Pan
prezydent zaczął się namyślać, gdy wtem zadzwonił dzwonek. Po przerwie
dzieci wróciły do klasy, usiadły, Piotruś podniósł rękę.
- Ja mam pięć pytań do pana prezydenta. Po pierwsze: jak się pan czuje
po wygraniu wyborów, które pan sfingował? Po drugie: czy nie uważa
pan, że zakazanie Parady Równości było zamachem na polską demokrację?
Po trzecie: czy to prawda, że chce pan przejąć całą władzę w Polsce?
Po czwarte: dlaczego dzwonek na przerwę zadzwonił dwadzieścia minut
wcześniej? I po piąte: co się stało z małym Michasiem?
[ Dodano: 2012-05-31, 00:12 ]
Przychodzi baba do lekarza i mówi
- Włosy łonowe mi nie rosną.
A lekarz pyta:
- A jak często pani uprawia seks?
- Pięć razy dziennie. Ale czasem więcej. Taka praca ...
- Proszę pani, na autostradzie trawa też nie rośnie.
[ Dodano: 2012-05-31, 00:13 ]
Co każdy facet chciałby usłyszeć od swojej żony
1. Kochany, jesteś pewien, że wypiłeś już wystarczająco dużo?
2. Jak cudownie puszczasz bąki. Zrób to jeszcze raz dla mnie.
3. Postanowiłam od dzisiaj chodzić po domu nago.
4. Wyskoczę pomalować płot w ogródku.
5. Czy nie powinieneś teraz być z kolegami w pubie?
6. Tak mnie podniecasz, kiedy jesteś pijany!
7. Oczywiście kochanie, za rok też będziemy mieli rocznicę ślubu. Idź obejrzeć mecz z kolegami.
8. Słuchaj, zarabiam wystarczająco dużo. Po co ty masz pracować? Lepiej naucz się grać w pokera.
9. Kochanie, nasza seksowna sąsiadka założyła swoją nową mini-spódniczkę. Musisz to zobaczyć!
10. Nie i jeszcze raz nie! Ja wezmę samochód i wymienię olej!
11. Kochany, co powiesz na to: wypożyczymy jakieś dobre porno, kupimy skrzynkę piwa, a ja zawołam moje koleżanki na seks grupowy?
12. Zapisałam się na jogę, aby spróbować wszystkie pozycje z kamasutry.
[ Dodano: 2012-05-31, 00:13 ]
Dom wariatów.
Lekarz siedzi na dyżurce, wokół sajgon. Szaleńcy wchodzą sobie na głowę, wydzierają się, bija się. Kompletny odjazd. Skaczą po łóżkach, jedzą karaluchy, rzucają się poduszkami.
Nagle do lekarza podchodzi taki najbrudniejszy.
Koszula - ścierwo, pazury czarne, tłuste włosy, na nogach
podarte kapcie, nieogolony, sińce pod oczami.
Lekarz na niego patrzy i mówi:
- A co to takie piękne do mnie przyszło? Małpka?
Facet nic.
- A może Napoleon albo jaki Książe?
Facet nic.
- A może to taki piękny przybysz z obcej planety nas odwiedził?
A facet na to:
- Panie, kurwa, ogarnij Pan ten pierdolnik, bo mi tu kazali neostradę podłączyć
________________
Rozmawiają owoce egzotyczne.
- Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
- Jestem cytryna. Lubi mnie rodzina.
- Jestem marakuja. Nie wiem, co powiedzieć...
___________________
W parku na ławeczce siedzi chłłopczyk i zajada cukierki. Na przeciwko niego siedzi staruszek, przygladając się chłopcu mówi:
- Jak bedziesz jadł tyle cukierków to ci wszystkie ząbki wylecą
Chłopczyk na to:
-A mój dziadek żył 105 lat i miał wszystkie zęby
staruszek pyta:
-A co nie jadł słodyczy?
Chłopczyk:
- Nie, nie wpierdalał się w nie swoje sprawy!
________________________
Idzie Czerwony Kapturek przez las. Nagle z krzakow wyskakuje wilk - stary
zboczeniec i sie drze:
- HA HA KAPTURKU, Nareszcie cie pocaluje tam, gdzie jeszcze nikt cie nie calowal!
Kapturek patrzy na niego zdziwiona i mowi:
- Chyba, k...wa, w koszyk...
________________
Siedzi góral na kamieniu i myśli. Podchodzi turysta i pyta:
- co tak myślicie
- waham się
- czemu się wahacie
- wczoraj z żoną byliśmy na weselu. Mnie pobili, a żonę zgwałcili
- no i?
- dzisiaj zaprosili nas na poprawiny. Żona idzie, a ja się waham.
_________________
Dentysta schyla się nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie, gdy nagle
zastyga w bezruchu i pyta nieufnie:
- Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma Pan rękę na moich jądrach?
Pacjent spokojnym głosem:
- To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból
zadawali... prawda, Panie Doktorze?"
________________________
Córeczka pyta mamę:
- Mamo, a co to jest impotencja?
- Hmm... widzisz... to jest tak, jakbyś chciała grać ugotowanym makaronem w bierki
______________
Przychodzi eskimos do baru i mówi:
- Kelner, whisky!
- Z lodem?
- Nawet mnie nie wku...aj! |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
|
|
|
Dosia_Samosia
Dołączył: 08 Sty 2011 Posty: 19
0
0
|
Wysłany: 2012-06-07, 09:31
|
|
|
Idzie synek z tatą na spacerze
- Tato co robi ten pająk ?
- je biedronkę
- a co to jet dronka ? |
_________________ Dosia_Samosia |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-07-18, 22:29
|
|
|
On i ona siedzą na kanapie. Dzwoni telefon, odbiera ona:
-Kto dzwonił?
-Mój mąż
-Co chciał?
-Mówił, że spóźni na kolację, bo gra z Tobą w brydża
|
|
|
|
|
PrzyjacielForum [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-07-18, 22:31
|
|
|
Mąż obudził się w środku nocy i nagle poczuł wolę Bożą. Budzi więc żonę i próbuje się do niej dobierać.
- Nic z tego – odpycha go małżonka. – Jutro idę do ginekologa, a wiesz, że nie lubię tego robić dzień przed wizytą.
Po chwili mąż znowu budzi żonę:
- Tylko mi nie mów, że do dentysty też jutro się wybierasz
[ Dodano: 2012-07-18, 23:35 ]
Po grubej imprezie murzyn chce wrócić do domu. Siada więc na przystanku i czeka. Czeka pół godziny, godzinę, półtorej, myśli sobie: "Nie no k**wa, jak za pół godziny nie przyjedzie to s**rdalam stąd."
No i czeka dalej, aż nagle strasznie zachciało mu się srać. Ale myśli sobie: "Nie no, ku**a, jak teraz pójdę srać to, znając moje szczęście, akurat podjedzie autobus i c**j z powrotem."
Ale przycisnęło go tak srogo, że postanowił walnąć kloca na ławce, obok siebie. Zrobił co musiał i siedzi zadowolony obok tego stolca, aż w końcu podjeżdza autobus. Murzyn uradowany wsiada, zajmuje miejsce, ale autobus nie rusza. Czeka minutę, dwie, pięć, w końcu idzie do kierowcy i pyta:
- Panie, czemu ten autobus nie odjeżdza?
A kierowca wskazuje kupę i pyta:
- No a synek nie wsiada? |
|
|
|
|
Robertty [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-07-24, 10:59
|
|
|
Rasizm................. .^.
Synek pyta mamy:
-mamusiu można zjeść światełko?
-nie synku ,głuptasku nie można-odpowiada matka.
Synek nie zrażony patrząc na matkę -oj chyba można....
_czemu? pyta matka
-bo tatuś wczoraj zamknął się z nianią w pokoju i słyszę -zgaś światełko i weź do buzi |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
phpBB by
przemo
|