Podwyżka od 01.06 |
Autor |
Wiadomość |
u8t3io3p
Stanowisko: klient
Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 873
0
0
|
Wysłany: 2017-05-28, 19:35
|
|
|
masz racje bo 1350 a 1530 nie mogl nikt na "syzbko" pomylic sie prawda 35 a 53 wybacz,
oczywiscie ze kazdy pracownik powinien dostac podwyzke tego samego czyli albo wszyscy premii,albo podstawy, albo absensji (np. 50 sk 100 zks 150ks)
Niestety ale oboje wiemy, ze UZ czy L4 ze strony ZKS,KS jest bardzo rzadkie w porownaniu do kasjerow dlatego nie wprowadza absensji dla zks,ks bo bez kasjera skelp jakos da rade no a bez zks na zmianie nie da
Nie od nas zalezy ta podwyzka do premii, tak jak pisalem kazdy dostal co innego, jakby nie bylo dostales podwyzke ,a to ze budzet nie jest wyrabiany to chyba nie wina kasjerow, a zawyzonych budzetow |
|
|
|
|
@maniek19
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 16 Lip 2014 Posty: 246
0
0
|
Wysłany: 2017-05-28, 20:30
|
|
|
ZibiRozalski napisał/a: | maniek19 napisał/a: | u8t3io3p napisał/a: | wczoraj na polsacie byla informacja ze kasjer w biedrze na start dostanie minimum 1700 na reke, a to ze w tych 1700 jest 350 premii za obecnosc to tego juz nie powiedzieli
podwyzszenie premii =/= podwyzszenie wynagrodzenia
Wynagrodzenie ma sie stale ,a premii mozna nie dostac np. osoby na wypowiedzeniu |
No offence, bo masz racje i podzielam Twoją strone ale zarzucasz komuś manipulowanie a sam porównujesz wypłate netto to premii brutto, wg. Twoich wyliczeń kasjer bez premii za obecność dostaje 1350zł na ręke co napewno nie jest prawdą (w sytuacja normlanych).
Jeszcze raz no offence, tylko ja lubie obiektywne porównania.
Pozdrawiam |
Naprawde nie wiem jak wy to liczycie. 2100 brutto to netto 1530 a nie 1350 do tego premia za absencje liczona jest w wynagrodzenie bo tak inne firmy tez robia np lidl. Oczywiscie kasjer nigdy nie liczy skladek pzu czy np kredyt w mozesz liczyc na biedronke.
Poza tym KS 2 raz podwyzka?? 1 podwyzka to 200 brutto do premii to nam budzet taki dali ze tego wogole premii nie ma... wiec wolne zarty. Wezcie sobie te 200 brutto do premii wole te 150 za absencje ktora praktycznie jest zawsze. |
A ja naprawde nie wiem jak można czytac bez zrozumienia. Odnosiłem się do poprzedniej wypowiedzi gdzie było porównanie wypłaty 1700 netto do premi za obecności 350 brutto. I zwracałem uwage że tak się nie porównuje bo jeśli tak byśmy przyłożyli to 1700 - 350 = 1350 netto, co jest nieprawdą. Bo netto 350 bedzie około 200-250zł. Czyli wypłata netto z premia wychodzi około 1550-1600zł (co się pokrywa z Twoimi wyliczeniami). Chodziło mi o nieporównanie pensji netto do premii brutto, więc prosze o czytanie ze zrozumieniem.
Pozdrawiam, |
|
|
|
|
miecia
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 23 Kwi 2017 Posty: 331
0
0
|
Wysłany: 2017-05-29, 13:13
|
|
|
Bez premii za absencję jest około 1700 netto na rękę. Jestem na zwolnieniu ciążowym i w tym miesiącu dostałam 1600 z groszami. Wiadomo że na L4 nie dostaje się premii za absencję. Nie wiem skąd wam się wzięło 1300 nagle. Ja mam 2400 brutto, wiec po odliczeniu wszystkich podatków mam około 1700 -1800 zł netto.Nawet prosty przelicznik z neta tak samo wylicza. Stawka jest nieco ruchoma ale mniej więcej jest taka sama. Gdyby faktycznie budżet byłby wyrobiony to z powodzeniem byłoby 2000 na rękę, ale raczej to jest nie realne. Nie wiem jak to teraz jest dokładnie z tymi premiami bo już długo mnie nie ma. Czytam tutaj, trochę na DlaNasJMP. Ale uważam że jeśli chodzi o wzrost płacy to wszyscy powinni być traktowani po równo, i nie tylko powinna wzrastać stawka za absencje bo co chwile to zmieniają i są jakieś widełki , tak ze tej premii nikt nie widzi. Powinno normalnie w kwietniu wzrosnąć pensja na podstawie a nie za absencje. Gazety tylko podchwytują temat i piszą bzdury np o Lidlu. Potem nikt do Nas nie chce przyjść albo się zwalniają. A Lidl to taki sam syf. Szkoda ze nie piszą ze te zarobki w wielkich miastach tylko, i większość na 3/4 etatu i nie chcą dawać całych. I nie ma opcji ze 1700 netto jest razem z premią za absencję , nie wiem skąd wam się to wzięło. |
|
|
|
|
#Marcel1980
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 29 Mar 2017 Posty: 88
0
0
|
Wysłany: 2017-05-29, 13:39
|
|
|
miecia napisał/a: | Bez premii za absencję jest około 1700 netto na rękę. Jestem na zwolnieniu ciążowym i w tym miesiącu dostałam 1600 z groszami. Wiadomo że na L4 nie dostaje się premii za absencję. Nie wiem skąd wam się wzięło 1300 nagle. Ja mam 2400 brutto, wiec po odliczeniu wszystkich podatków mam około 1700 -1800 zł netto.Nawet prosty przelicznik z neta tak samo wylicza. Stawka jest nieco ruchoma ale mniej więcej jest taka sama. Gdyby faktycznie budżet byłby wyrobiony to z powodzeniem byłoby 2000 na rękę, ale raczej to jest nie realne. Nie wiem jak to teraz jest dokładnie z tymi premiami bo już długo mnie nie ma. Czytam tutaj, trochę na DlaNasJMP. Ale uważam że jeśli chodzi o wzrost płacy to wszyscy powinni być traktowani po równo, i nie tylko powinna wzrastać stawka za absencje bo co chwile to zmieniają i są jakieś widełki , tak ze tej premii nikt nie widzi. Powinno normalnie w kwietniu wzrosnąć pensja na podstawie a nie za absencje. Gazety tylko podchwytują temat i piszą bzdury np o Lidlu. Potem nikt do Nas nie chce przyjść albo się zwalniają. A Lidl to taki sam syf. Szkoda ze nie piszą ze te zarobki w wielkich miastach tylko, i większość na 3/4 etatu i nie chcą dawać całych. I nie ma opcji ze 1700 netto jest razem z premią za absencję , nie wiem skąd wam się to wzięło. |
Z całym szacunkiem do Ciebie ale ja za 1600 z groszami to nawet z łóżka nie wstaję. Pracuję na DC i w ostatnim miesiącu zarobiłem 2805pln netto(jako magazynier). Nie miałem ochoty nikogo obrazić jeżeli jednak ktos czuje się urażony to przepraszam.Pozdrawiam |
|
|
|
|
u8t3io3p
Stanowisko: klient
Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 873
0
0
|
Wysłany: 2017-05-29, 15:37
|
|
|
miecia napisał/a: | Bez premii za absencję jest około 1700 netto na rękę. Jestem na zwolnieniu ciążowym i w tym miesiącu dostałam 1600 z groszami. Wiadomo że na L4 nie dostaje się premii za absencję. Nie wiem skąd wam się wzięło 1300 nagle. Ja mam 2400 brutto, wiec po odliczeniu wszystkich podatków mam około 1700 -1800 zł netto.Nawet prosty przelicznik z neta tak samo wylicza. Stawka jest nieco ruchoma ale mniej więcej jest taka sama. Gdyby faktycznie budżet byłby wyrobiony to z powodzeniem byłoby 2000 na rękę, ale raczej to jest nie realne. Nie wiem jak to teraz jest dokładnie z tymi premiami bo już długo mnie nie ma. Czytam tutaj, trochę na DlaNasJMP. Ale uważam że jeśli chodzi o wzrost płacy to wszyscy powinni być traktowani po równo, i nie tylko powinna wzrastać stawka za absencje bo co chwile to zmieniają i są jakieś widełki , tak ze tej premii nikt nie widzi. Powinno normalnie w kwietniu wzrosnąć pensja na podstawie a nie za absencje. Gazety tylko podchwytują temat i piszą bzdury np o Lidlu. Potem nikt do Nas nie chce przyjść albo się zwalniają. A Lidl to taki sam syf. Szkoda ze nie piszą ze te zarobki w wielkich miastach tylko, i większość na 3/4 etatu i nie chcą dawać całych. I nie ma opcji ze 1700 netto jest razem z premią za absencję , nie wiem skąd wam się to wzięło. |
CZYTAJMY ZE ZROZUMIENIEM DWA RAZY
gratuluje masz 2400 ale rozmawiamy o 2100 najnizszej stawce w biedronce, a najnizsza = minimalna jakby kto nie wiedzial
nikt nie twierdzi ze jest 1300, JA popelnilem blad nie dodajac do 350 brutto i kolega mi to wypomnial i zgodzilem sie ze popelnilem blad. |
|
|
|
|
miecia
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 23 Kwi 2017 Posty: 331
0
0
|
Wysłany: 2017-05-29, 15:53
|
|
|
Ja sie nie obrazam za byle pierdoly. A po drugie ja zaczynalam prace za 2000 brutto. Teraz mam 2400 brutto ze wzgledu na staz i podwyzki ktore byly wczesniej. Po trzecie jesli na dc masz tyle na reke to tylko ci pogratulowac i w zaden sposob ci nie zazdroszcze. Gdyby nie umowa na stale to juz bym dawno szukala blizej i gdzie indziej. Ale za 2 lata jak wroce moze cos sie poprawi za ten czas. Czas pokaze. |
|
|
|
|
#Marcel1980
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 29 Mar 2017 Posty: 88
0
0
|
Wysłany: 2017-05-29, 20:02
|
|
|
miecia napisał/a: | Ja sie nie obrazam za byle pierdoly. A po drugie ja zaczynalam prace za 2000 brutto. Teraz mam 2400 brutto ze wzgledu na staz i podwyzki ktore byly wczesniej. Po trzecie jesli na dc masz tyle na reke to tylko ci pogratulowac i w zaden sposob ci nie zazdroszcze. Gdyby nie umowa na stale to juz bym dawno szukala blizej i gdzie indziej. Ale za 2 lata jak wroce moze cos sie poprawi za ten czas. Czas pokaze. |
To dobrze,że sie nie obraziłaś. Ja pracuje w DC prawie 7 lat i uwierz mi,że niewielu wytrzymało w strukturach firmy tak długo. Podstawe mam teraz 2950pln brutto i życzę Tobie też takich zarobków. U nas w mieście zarabia się średnio 2000pln netto i pod tym kątem nie moge narzekać. Czasami owszem bywa ciężko ale jak wypracujemy sobie nadgodziny to nam za nie płacą bo w sezonie letnim niemają kiedy oddać nam w wolnym.Pozdrawiam |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2017-05-29, 21:21
|
|
|
Marcel1980 napisał/a: | Z całym szacunkiem do Ciebie ale ja za 1600 z groszami to nawet z łóżka nie wstaję. Pracuję na DC i w ostatnim miesiącu zarobiłem 2805pln netto(jako magazynier). Nie miałem ochoty nikogo obrazić jeżeli jednak ktos czuje się urażony to przepraszam.Pozdrawiam |
Gdybym tyle zarabiał to bym się zwolnił i szukał innej pracy więc jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
@patogen123
Stanowisko: kierownik okręgu
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 419
0
0
|
Wysłany: 2017-05-30, 18:47
|
|
|
Ot tak dla odniesienia.
Warszawa, firmowe sklepy zakładów mięsnych otwarte pn-pt do 19, w soboty do 15, mają wywieszone ogłoszenia, że zatrudnią i nie dadzą mniej niż 2300 do ręki. |
|
|
|
|
Waffen77
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 24 Lis 2014 Posty: 323
0
0
|
Wysłany: 2017-05-30, 20:47
|
|
|
A lidl pisze na ogłoszeniu że daje 3000 brutto i co z tego? |
|
|
|
|
olka3008
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 17 Kwi 2012 Posty: 301
0
0
|
Wysłany: 2017-05-30, 20:58
|
|
|
W biedronce tez niby miliony dają a nigdy nie widziałm tyle ile w prasie pisza i ile firma sie chwali |
|
|
|
|
@patogen123
Stanowisko: kierownik okręgu
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 419
0
0
|
Wysłany: 2017-05-30, 21:53
|
|
|
Waffen77 napisał/a: | A lidl pisze na ogłoszeniu że daje 3000 brutto i co z tego? |
A to, że jak ktoś będzie zainteresowany pracą to najpierw sprawdzi mięsny, potem Lidla, a do Biedronki to dopiero na koniec jak z tamtymi miejscami nie wyjdzie. |
|
|
|
|
u8t3io3p
Stanowisko: klient
Dołączył: 06 Kwi 2017 Posty: 873
1
0
|
Wysłany: 2017-05-31, 01:48
|
|
|
patogen123 napisał/a: | Waffen77 napisał/a: | A lidl pisze na ogłoszeniu że daje 3000 brutto i co z tego? |
A to, że jak ktoś będzie zainteresowany pracą to najpierw sprawdzi mięsny, potem Lidla, a do Biedronki to dopiero na koniec jak z tamtymi miejscami nie wyjdzie. |
Problem jest tez taki ze w tym miesnym jest wszystko na tacy tzn masz 2300 i tyle, a tutaj jak i w lidlu jest maslo maslne wystarczy spojrzec na plakaty biedronki, atrakcyjne wynagordzenie czyli minimalna o 100 zl wieksza, premia, na ktora kasjer ma najmniejszy wplyw i mnostwo innych "atrakcji"
Osobiscie wolalbym wiedziec ze mam dostac TYLE i TYLE i ewentalnie TO i TO |
|
|
|
|
@patogen123
Stanowisko: kierownik okręgu
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 419
0
0
|
Wysłany: 2017-05-31, 06:53
|
|
|
u8t3io3p napisał/a: |
Problem jest tez taki ze w tym miesnym jest wszystko na tacy tzn masz 2300 i tyle, a tutaj jak i w lidlu jest maslo maslne wystarczy spojrzec na plakaty biedronki, atrakcyjne wynagordzenie czyli minimalna o 100 zl wieksza, premia, na ktora kasjer ma najmniejszy wplyw i mnostwo innych "atrakcji"
|
Tak dla sprawiedliwości to to jest ogłoszenie na drzwiach, więc co tam się składa na to 2300 na rękę to się człowiek nie dowie, dopóki nie pójdzie na rozmowę, więc niekoniecznie musi tam być lepiej niż w Biedronce(w Warszawie z premią minimum to prawie 2 tysiące), ale z zewnątrz to takie reklamowanie się Biedronki, że pracownik nie dostaje mniej niż 1700 na rękę wygląda słabo, a te 1700 i tak jest z gwiazdką w postaci premii za obecność. |
|
|
|
|
miecia
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 23 Kwi 2017 Posty: 331
1
0
|
Wysłany: 2017-06-01, 06:26
|
|
|
Pracowałam kiedyś w sklepie małym . Nie jest żadna rewelacja. Na cały miesiąc przypadły tylko dwie niedziele w miesiącu wolnym. Zarobki podobne do biedry. A jeśli o dziewczyny na mięsnym to nie raz płakały, bo one same musiały zamawiać mięso, a gdy któraś popełniła błąd to składały się i kupowały mięso albo je myły jak nikt nie widział, żeby nie było strat. Potem szły na dywanik na zjebkę. Trzeba się dobrze zastanawiać nad ofertami. Ja osobiście uważam że żadna praca w handlu nie jest dobra. Wszędzie jest podobnie. Jeśli chodzi o takie sklepy jak Netto, Kaufland, Biedronka, Lidl to uważam że zarobki i harówa jest podobna. Jeśli chodzi o takie jak odzieżówka typu jakieś galerie handlowe, to ciągną po 12 h, dwa na dwa lub jeden na jeden. Praca w jakiś sklepikach mniejszych to wiele godzin bo prywaciarze wykorzystuja nie wiedzę, a np w delikatesach centrum to kierownik ma okolo 2500 brutto. |
|
|
|
|
|