Buty :(( |
Autor |
Wiadomość |
Robertty [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-12-08, 16:14
|
|
|
moje drogie panie buty pracownika to powiny być takie by nie było przeszywać, a myślę że wybór zapinach na rzepy a nie sznuroanych był bez sensu ,zaden rzep długo nie trzyma..... |
|
|
|
|
katarzynka12
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 12 Lis 2013 Posty: 365
0
0
|
Wysłany: 2013-12-08, 18:01
|
|
|
Zyla napisał/a: | a czy ktoś kombinował może jak bardziej zacisnąć te buty? bo strasznie latają a nawet wylatują :| kombinuję jak to zrobić,ale pomysłów brak |
Zyla ja gumkami ściskam rzepy |
|
|
|
|
@frania25
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 11 Gru 2011 Posty: 223
0
0
|
Wysłany: 2013-12-08, 19:39
|
|
|
Ja we wtorek dostałam nowe buty,nie mają rzepa tylko klamerkę,jak dla mnie są bardzo wygodne.Na szkoleniu bhp dowiedziałam się że rzepy sa po to by w razie wypadku można szybko nogę wyciągnąć z buta a z racji tego że rzepy sie szybko psują to testują nowe zapięcia i chyba dlatego ta klamerka w moich nówkach :D |
|
|
|
|
@Koza
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 17 Wrz 2012 Posty: 260
0
0
|
Wysłany: 2013-12-08, 21:22
|
|
|
gxd napisał/a: | ale jakoś wytrzymam do konca miesiaca bo szkoda mi dziewczyn teraz maja duzo pracy przed swietami. |
Nie jesteś niewolnikiem.Jesteś pełno prawnym pracownikiem JMP.Zrozum to.Jeśli nie odsługujesz wózka elektrycznego,nie masz według przepisów BHP obowiązku noszenia obuwia ochronnego!!! Więc jak Ci pani KS mówi,że MUSISZ podnieś głowę i powiedz:nie muszę,dowiadywałam się w dziale BHP.Mina pani KS-bezcenna.Polecam.I pozdrawiam. |
_________________ Kochana Biedronko-byłam ci jak słonko,co wiosną się budzi i ogrzewa ludzi.
Czemuś mnie zgasiła,w niebyt obróciła,odepchnęłaś skrycie i złamała życie. |
|
|
|
|
@mucha
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 08 Lut 2010 Posty: 207
0
0
|
Wysłany: 2013-12-09, 08:16
|
|
|
ostatnio czytałam jakieś aktualizacje przepisów z bhp że mamy obowiązek chodzenia w butach ochronnych bez względu na to czy mamy uprawnienia na wózek czy ich nie mamy i kazdy musiał się podpisać że przeczytał |
|
|
|
|
#Chilloutowy
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 29 Kwi 2011 Posty: 65
0
0
|
Wysłany: 2013-12-09, 09:14 Re: Buty :((
|
|
|
gxd napisał/a: | Proszę pomóżcie pracuje od tygodnia w biedronce i juz nie daje rady, nie chodzi mi o ciezką prace fizyczna tylko o te okropne buty. Schodzą mi paznokcje u nóg nie wiem co robić kierowniczka bardzo nie przyjemna pani:( Pozwolila mi teraz przez kilka dni chodzic w swoich butach ale moge siedziec tylko na kasie. zamowila miwiekszy rozmiar ale juz mnie poinformowala ze jak to nie pomoze to sie pozegnmy. Co mam zrobic czekac na wieksze buty czy juz zlozyc wypowiedzenie? Ja nawet w swoich butach nie moge chodzić tak mnie to boli.Czy wam tez schodzily paznokcje u nog od tych butow ???? ;( ;( ;( ;( |
zwolnij się i tyle bo zaraz Ci nie będą pasować rękawice robocze bo z gumy a na gume masz uczulenie !! |
|
|
|
|
Zyla
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 02 Lis 2013 Posty: 13
0
0
|
Wysłany: 2013-12-09, 09:22
|
|
|
mucha, mi mówili to samo,miałam szkolenie na elektryka 2 tygodnie temu i faktycznie jest obowiązek żeby KAŻDY miał buty bez względu na uprawnienia |
|
|
|
|
#Chilloutowy
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 29 Kwi 2011 Posty: 65
0
0
|
Wysłany: 2013-12-09, 09:57
|
|
|
niech wam na wasza nóżkęw adidaskach spadnie jakis produkt ciężki to potem bedziecie płakać że palce połamało a w butkach bhp się chodzić niechce |
_________________ Naprzód cholerne pawiany, chcecie żyć wiecznie? - sierżant USArmy, 1918
Gwardia umiera, ale się nie poddaje! |
|
|
|
|
@Koza
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 17 Wrz 2012 Posty: 260
0
0
|
Wysłany: 2013-12-09, 10:02
|
|
|
mucha napisał/a: | ostatnio czytałam jakieś aktualizacje przepisów z bhp że mamy obowiązek chodzenia w butach ochronnych bez względu na to czy mamy uprawnienia na wózek czy ich nie mamy i kazdy musiał się podpisać że przeczytał |
To pewnie wiecie lepiej.Ja miałam szkolenie kilka miesięcy temu.Procedury mogły się pozmieniać.Spróbuję zasięgnąć języka u źródła.Jak coś będę wiedziała napiszę. |
_________________ Kochana Biedronko-byłam ci jak słonko,co wiosną się budzi i ogrzewa ludzi.
Czemuś mnie zgasiła,w niebyt obróciła,odepchnęłaś skrycie i złamała życie. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2013-12-09, 11:40
|
|
|
Już od dawna jest tak, że buty dostaje się na dzień dobry, bez szkolenia na wózki. Trzeba mieć i już. W końcu koleżanka też może Ciebie nie zauważyć i najechać Ci wózkiem na nogę. |
|
|
|
|
nowa-biedronka
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 16 Lis 2012 Posty: 23
0
0
|
Wysłany: 2013-12-09, 20:42
|
|
|
Moje buty były ok, do czasu:od 2 miesięcy uciskają mnie w dużego palca tak,że po 6h to ja chodzić nie mogę.Może ma ktos jakiś sposób jak to załagodzić? |
|
|
|
|
Violet
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 11 Gru 2013 Posty: 2
0
0
|
Wysłany: 2013-12-11, 03:48
|
|
|
Witam:) Muszę przyznać, że po niedługim okresie pracy także mam do tych butów spore zastrzeżenia.. Chociaż nie chodzi mi bynajmniej o ich wygodę-na tym polu nie mogę im nic zarzucić-8 czy 12h na sklepie i nie odczuwam żadnego dyskomfortu czy bólu.. Za to mogę sobie tylko wyobrazić ból podbicia stóp, gdybym miała przez kilka godzin biegać po tych twardych posadzkach w adidaskach na cienkiej podeszwie;) Kłopoty natomiast zaczynają się w szatni - woń jaką wydają moje stopy po zdjęciu tego obuwia sama z trudem jestem w stanie wytrzymać Nigdy nie miałam tego typu problemów ze stopami, z utrzymaniem higieny osobistej też jestem na bieżąco ale w tym temacie nie pomaga ani zmiana skarpetek, ani wszelkiego rodzaju żele antyperspiracyjne - no kompletne dno! A teraz przecież jest zimno więc nie wyobrażam sobie co to będzie latem... |
|
|
|
|
~Realia_1986
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 15 Sie 2012 Posty: 52 Skąd: DC19
0
0
|
Wysłany: 2013-12-11, 09:20
|
|
|
Hmm, zapach z butów fakt faktem nie jest zbyt przyjemny, ale nie jest to problem nie do przeskoczenia, tym bardziej, że nie jestem wyjątkiem ja zawsze po pracy ide pod prysznic i myję te moje stopy, skarpetki zmienię i kochana nóżki jak ta lala z tym idzie żyć a z bólem jaki towarzyszy 99% ludziom korzystających z tych buciorów nie idzie sobie poradzić, ani sie przyzwyczaić, a tak miedzy nami, w lato i w zimę smierdzi tak samo, gorzej nie będzie buty niby skórzane, niby oddychają, ale to nie prawda, skarpetki na czubkach palców zawsze mam mokre, a palce aż odmoczone, nie mniej jednak, da się żyć, nie słyszałam jeszcze o przypadku, że ktoś nie wytrzymał w tych butach i się zwolnił, ja po prostu czasem sciagam i chodzę boso po kafelkach mmm uwielbiam uczucie tej ulgi wtedy |
|
|
|
|
Zares
Stanowisko: klient
Dołączył: 25 Sty 2014 Posty: 2
0
0
|
Wysłany: 2014-01-25, 21:53
|
|
|
Jak tam buty, są jakieś lepsze na nowy rok? Potwierdzone, że bez uprawnień też każdy musi nosić? |
|
|
|
|
~Ania 40
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 18 Lut 2014 Posty: 48 Skąd: Trójmiasto
0
0
|
Wysłany: 2014-02-18, 22:42
|
|
|
Witam, ja zakładam grube wełniane skarpety, ale nie takie robione na drutach przez babcię tylko kupione w sportowym sklepie trochę kosztują, ale warto. Nawet jak się stopa spoci wełna wszystko wchłonie i tak nie capi. Noga się w bucie lepiej układa, a wkładki to też dobry pomysł. Myślę, że przykry zapach jest przyczyną grzybicy i warto by sobie coś w aptece kupić. Są też skarpety ze srebrnymi włóknami, które podobno likwidują zapaszek nie jestem fachowcem, najlepiej pytać sprzedawcy w sklepie, sportowym najczęściej, albo poczytać w internecie. :rool: :rool: |
|
|
|
|
|