Wysłany: 2016-01-25, 09:44 Sprzedawca fajerwerków i wypłata.
Witam!
Pracował może ktoś z Państwa na fajerwerkach przed sylwestrem w biedronce i otrzymał już wynagrodzenie?
Pracowałem na tym stoisku przez 5 dni w biedronce tj. od 27-31 grudnia i do dnia dzisiejszego nie otrzymałem wypłaty. Dzwoniłem do biura i jakaś kobieta oznajmiła mi,ze mają czas niby do 20 LUTEGO! To możliwe,żeby tak długo czekać na wynagrodzenie w tej firmie?? Na umowie zlecenia nie było napisane do kiedy mi zapłacą.
W związku z tym moje pytanie: czy ktoś może otrzymał już wynagrodzenie???
Mój tata jest zastępcą kierownika, załatwił mnie i mojemu chłopakowi prace w biedronce na fajerwerkach. Obydwoje nadal nie dostaliśmy wypłaty. Dla mnie osobiście to jest chore jak by nie było jest to dla nas szkoda, wstępnie myślałam że pieniądze będą do 10 jak mój tata ma wypłatę, później powiedział mi że do 15 stycznia ale pieniędzy nadal nie ma. W tym tempie będę pisać pismo o odszkodowanie bo dla mnie brak tej wypłaty jest szkodą.
Mój tata jest zastępcą kierownika, załatwił mnie i mojemu chłopakowi prace w biedronce na fajerwerkach. Obydwoje nadal nie dostaliśmy wypłaty. Dla mnie osobiście to jest chore jak by nie było jest to dla nas szkoda, wstępnie myślałam że pieniądze będą do 10 jak mój tata ma wypłatę, później powiedział mi że do 15 stycznia ale pieniędzy nadal nie ma. W tym tempie będę pisać pismo o odszkodowanie bo dla mnie braktej wypłaty jest szkodą.
minitenshi, chłopczyku najpewniej jak tzw umowa agencji pracy tymczasowej masz zapis o 40 dniach do wypłaty lub minimum miesiąc. Masz nauczkę CZYTAJ CO PODPISUJESZ !!
A co do odszkodowania za to to:
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum