Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kamień w bułce
Autor Wiadomość
@jagodak 

Stanowisko:
kierownik sklepu

Dołączyła: 06 Sty 2012
Posty: 365
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-05-26, 14:56   

Nie masz racji, zgodnie z Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (Dz. U. 141 poz. 1176), to sprzedawca ponosi odpowiedzialność za sprzedawany towar. W myśl tej ustawy nie możemy odesłać klienta do producenta, hurtowni czy gdziekolwiek indziej, gdyż konsument to z nami zawarł umowę.
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów" Stanisław Lem
 
     
@kluq 


Stanowisko:
centrum dystrybucyjne

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1751
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-05-26, 15:18   

Owszem ale odpowiadamy w granicach ściśle określonych a wiec obowiązuje nas: obniżenie ceny, wymiana towaru, zwrot gotówki ewentualnie usuniecie wady produktu (ale to nie ten przypadek). Żadne inne zadośćuczynienia nie są nakazane sprzedawcy a ewentualne odszkodowanie to już sprawa z KC i to od producenta właśnie :)
_________________
Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm
 
     
@jagodak 

Stanowisko:
kierownik sklepu

Dołączyła: 06 Sty 2012
Posty: 365
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-05-26, 15:36   

kluq napisał/a:
Owszem ale odpowiadamy w granicach ściśle określonych a wiec obowiązuje nas: obniżenie ceny, wymiana towaru, zwrot gotówki ewentualnie usuniecie wady produktu (ale to nie ten przypadek). Żadne inne zadośćuczynienia nie są nakazane sprzedawcy a ewentualne odszkodowanie to już sprawa z KC i to od producenta właśnie :)

Oczywiście, tylko że od producenta możemy się domagać rekompensaty a to co innego niż reklamacja
_________________
"Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem, że jest na świecie tylu idiotów" Stanisław Lem
 
     
@kluq 


Stanowisko:
centrum dystrybucyjne

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1751
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-05-26, 22:38   

Dokładnie tak ale Pani z rzeczonego artykułu nie rozumiała czym jest reklamacja i oczekiwała od sprzedawcy jakiegoś zadość uczynienia właśnie.
_________________
Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm
 
     
Bułkazbonusem

Stanowisko:
klient

Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 2
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-10-22, 16:33   

Witam,

Ja dziś miałam wątpliwą przyjemność wszamać bułę z gratisem w postaci kamienia.
Bułeczka pełnoziarnista z ziarenkami dyni i słonecznika. Plus kamień.

Jak nagryzłam dziada to myślałam, że z butów wyskoczę tak mnie zabolało.
Nie wspomnę już o niezapomnianych walorach smakowych żwiru chrzęszczącego pod zębami.

Ząb mnie pobolewał od śniadania. Byłam u stomatologa - szczęście w nieszczęściu - ząb nie złamany a jedynie odrobinę wyszczerbiony. Odprysnął mi kawałek szkliwa i zimne, gorące, słodkie zachodzi, boli jak diabli i przypomina, że człowiek żyje.

Nie poszłam do Biedronki. Nie zrobiłam awantury. Nie domagam się przeprosin na piśmie.
Pieniactwo nie leży w mojej naturze.

Ale przyznam, że jak poczytałam drwiny i prześmiewcze komentarze pracowników Biedronek w tym temacie to ogarnął mnie straszny niesmak. Stronnicze, wulgarne i szydercze. A założę się, że żaden z Was nie zjadłby bułki z bonusem na ochotnika a później jeszcze dziękował za dolegliwości bólowe. :eee:
 
     
jb

Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 10
2 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-10-22, 19:23   

Bułkazbonusem napisał/a:



A założę się, że żaden z Was nie zjadłby bułki z bonusem na ochotnika a później jeszcze dziękował za dolegliwości bólowe. :eee:


Możesz wyjaśnić mi z jakiego to powodu kasjer (bądź każdy inny pracownik sklepu) ma jeść bułkę z kamieniem dla twojej satysfakcji? Jest to zapewne zaskakujące dla wielu osób, ale nie produkujemy bułek w magazynie sklepu... Napisz do bob z podaniem numeru sklepu, żeby można było zidentyfikować dostawcę i tyle. "Pienienie" na sklepie nic Ci nie da, no może poza niezatapianą satysfakcją zrugania kogoś :)
 
     
Bułkazbonusem

Stanowisko:
klient

Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 2
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-10-22, 22:27   

A w, którym miejscu zażądałam, by ktokolwiek jadł bułkę z kamieniem dla mojej satysfakcji??
To przecież niedorzeczna i krzywdząca nadinterpretacja. Śmiałam jedynie zwrócić uwagę, że NIKT (włącznie w pracownikami Biedronki) nie chciałby, by ten kamień trafił na niego. Zabrakło empatii i chęci zrozumienia poszkodowanej strony w postach pracowników, którzy zrobili sobie pośmiewisko z kobiety i nazwali ją (cytuję) "y.ebniętą facetką", którą (cytuję szyderstwo) pyś boli.

U mnie skończyło się odpryskiem szkliwa - u niej złamanym zębem. Potrafię zrozumieć jej frustrację, nawet jeśli skierowaną do niewłaściwej osoby. Wyobraź sobie, że nagle tracisz pół zęba, rachunek u stomatologa czterocyfrowy i wszyscy rozkładają ręce i winnych nie ma. Szlag może człowieka z bezsilności trafić.

Cytat:
"Pienienie" na sklepie nic Ci nie da, no może poza niezatapianą satysfakcją zrugania kogoś


Kolego, nie masz pojęcia jaki ze mnie spokojny człowiek.
Jak żyję, nigdy nikogo nie zrugałam. Jak miesiąc temu odmówiłam przepuszczenia dziewczyny w kolejce do kasy bo akurat BARDZO się śpieszyłam to później miałam moralniaka przez resztę dnia, że się zachowałam nieuprzejmie - choć miałam na taśmie jedną rzec i gotówkę odliczoną co do grosza i kasę obskoczyłam w 30 sekund. :D
 
     
+marta1 

Stanowisko:
klient

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 4494
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-10-22, 22:29   

Bułkazbonusem, szkoda że czytasz wybiórczo :) w tym temacie są tez inne komentarze z których można się dowiedzieć jakie są nasze prawa :) i co można zrobić w takiej sytuacji, bo chyba czasami zapominamy że my czyli pracownicy sklepów tez bywamy klientami :)
 
     
#martita299 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 09 Kwi 2013
Posty: 104
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-10-23, 11:11   

a jeśli klient znajdzie robaki w czekoladzie? to żeby nie dopuscic do takiej sytuacji to co mamy rozwijać każdą czekoladę z osobna i jeszcze ją łamać na kawałki żeby zobaczyć czy nie ma bonusów? Uważam że sklep nie do końca powinien brać odpowiedzialność za sprzedawane tu produkty.
_________________
Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć...
 
     
mick 

Stanowisko:
klient

Dołączył: 31 Sie 2013
Posty: 19
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-10-23, 19:58   

Spróbuj oficjalnie (na piśmie) zorganizować dane producenta oraz nr partii pieczywa. Zgłoś sprawę w Inspekcji sanitarnej (kiedyś SANEPID) oraz WIIH (Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej). Prawdopodobnie producent nie przeprowadził u siebie wdrażania HACCP (nie mówiąc o audycie) tylko kupił same papierki które porozwieszał w zakładzie.
_________________
jck
 
     
Larrikol
[Usunięty]

Wysłany: 2015-10-23, 20:35   

martita299 napisał/a:
a jeśli klient znajdzie robaki w czekoladzie? to żeby nie dopuscic do takiej sytuacji to co mamy rozwijać każdą czekoladę z osobna i jeszcze ją łamać na kawałki żeby zobaczyć czy nie ma bonusów? Uważam że sklep nie do końca powinien brać odpowiedzialność za sprzedawane tu produkty.
sklep w pelni odpowiada za sprzedawane przez siebie produkty.. A jesli klient znajdzie robaki w czymkolwiek, to pracownicy zglaszaja taka sytuacje w odpowiednie miejsce.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo