zwolnienie chorobowe - kontrola z Zus-u |
Autor |
Wiadomość |
biedronka1477
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 662
1
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 13:50
|
|
|
Gdzie zgłosi do 33 dni l4 płaci pracodawca powyżej zus. Więc tygodniowe l4 w ogóle zusu nie interesuje |
|
|
|
|
edi-72 [Usunięty]
|
Wysłany: 2015-10-22, 14:50
|
|
|
Elektroniczne zwolnienia lekarskie (e-ZLA) od 2016 roku - wyjaśnienia ZUS
Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że od początku 2016 roku lekarze będą mogli wystawiać elektroniczne zwolnienia lekarskie, nazywane e-ZLA. Jednak dotychczasowe papierowe zwolnienia lekarskie będzie można stosować do końca 2017 roku. Czyli w latach 2016-2017 pacjent może otrzymać od lekarza zwolnienie wystawione według dotychczasowych zasad - na papierowym formularzu (ZUS ZLA) albo w formie elektronicznej (e-ZLA). Od 1 stycznia 2018 r. będą wystawiane wyłącznie zwolnienia elektroniczne.
Także ZUS będzie wiedział w trybie przyspieszonym. Nie kombinować |
|
|
|
|
~kukosia3
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 03 Paź 2014 Posty: 29
0
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 15:19
|
|
|
A co wy na taka sytuację.
Mam zwyrodnienie kręgosłupa. Ostatnio zakończyłam rehabilitację chodząc w jej trakcie do pracy bez zwolnienia w ogóle. I nagle KS wręcz mi skierowanie na badania kontrolne, które czytałam w kodeksie może zlecić po 30 dniach ZL na którym nigdy nie byłam. Twierdząc ,że chce sprawdzić czy nasza praca nie wyrządza mi krzywdy. AKURAT...Bardzo mnie to zastanowiło, bo jak pójdę na te badanie nie wiem czego się spodziewać. I jak przykładowo przedstawimy lekarzowi przebieg choroby czy można sobie chronić tyłek czy wręcz przeciwnie damy w ten sposób powód KSowi do np. zwolnienia... Czy lepiej nie iść w ogóle na badania bądź nie wspominać że coś dolega i przynieść ładne wyniki. Nie wiem jak patrzyć na to ale jak nie spojrzeć tak tyłek z tyłu, chyba że ktoś z was widzi to chłodnym okiem inaczej. Dodam że usłyszałam tez w momencie rozmowy że nie wie czy mogę być szkolona wyżej bo nie wie czy mój kręgosłup wytrzyma, co dla mnie jest zupełną abstrakcją...Co radzicie, bo jak pytałam parę osób to wiele zdumionych mówi że nie wysłałoby mnie na badania... |
|
|
|
|
@K!KA
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Maj 2011 Posty: 172
0
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 15:25
|
|
|
Jak zależy ci na pracy w B i czujesz ze dasz rade to daj super wyniki bo to jest takie zagranie Kr i powód do zwolnienia |
_________________ Przyjaciół nie poznaje się w biedzie tylko wtedy.... jak reagują na Twoje SUKCESY!!! |
|
|
|
|
Włodarz
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 12 Sty 2015 Posty: 837
0
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 16:22
|
|
|
kukosia3 zdrowie i życie ma się jedno. Jeśli warto za te pieniądze się okaleczać to cóż... sama się zastanów i postąp odpowiednio. |
_________________ If you were a king up there on your throne,
would you be wise enough to let me go. |
|
|
|
|
@4ever
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 340
0
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 17:04
|
|
|
kukosia3 napisał/a: | A co wy na taka sytuację.
Mam zwyrodnienie kręgosłupa. Ostatnio zakończyłam rehabilitację chodząc w jej trakcie do pracy bez zwolnienia w ogóle. I nagle KS wręcz mi skierowanie na badania kontrolne, które czytałam w kodeksie może zlecić po 30 dniach ZL na którym nigdy nie byłam. Twierdząc ,że chce sprawdzić czy nasza praca nie wyrządza mi krzywdy. AKURAT...Bardzo mnie to zastanowiło, bo jak pójdę na te badanie nie wiem czego się spodziewać. I jak przykładowo przedstawimy lekarzowi przebieg choroby czy można sobie chronić tyłek czy wręcz przeciwnie damy w ten sposób powód KSowi do np. zwolnienia... Czy lepiej nie iść w ogóle na badania bądź nie wspominać że coś dolega i przynieść ładne wyniki. Nie wiem jak patrzyć na to ale jak nie spojrzeć tak tyłek z tyłu, chyba że ktoś z was widzi to chłodnym okiem inaczej. Dodam że usłyszałam tez w momencie rozmowy że nie wie czy mogę być szkolona wyżej bo nie wie czy mój kręgosłup wytrzyma, co dla mnie jest zupełną abstrakcją...Co radzicie, bo jak pytałam parę osób to wiele zdumionych mówi że nie wysłałoby mnie na badania... |
Ja bym zaryzykował i poszedł na badania kontrolne. Może i jest to plan KR-a by wypowiedzieć umowę, ale czy zdrowie nie jest ważniejsze?
Teraz wyobraź sobie taką sytuację, że przynosisz "dobre wyniki" jest ok przez pewien czas, jakoś prosperujesz w pracy. Za pół roku albo rok masz nawrót i diagnoza tylko operacja pomoże. I na zakończenie: dopuszczalna praca do 5 kg i co wtedy? |
_________________ " Nie oglądaj się za siebie, bo Ci z przodu ktoś przyje..." |
|
|
|
|
@robalna6
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 01 Paź 2014 Posty: 146
0
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 19:57
|
|
|
Włodarz napisał/a: | kukosia3 zdrowie i życie ma się jedno. Jeśli warto za te pieniądze się okaleczać to cóż... sama się zastanów i postąp odpowiednio. |
w pełni popieram, nawet nie wyobrażam sobie, że ktoś mógłby być na tyle zdolny, ażeby myśleć inaczej |
_________________ "Nadzieja- to komfort na , który mnie nie stać" |
|
|
|
|
~kukosia3
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 03 Paź 2014 Posty: 29
0
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 20:33
|
|
|
ojej ale mi daliście teraz... a co mi grozi gdy powiem lekarzowi prawdę? mieliście sytuacje podobne? co lekarz wtedy zaleca? bo zastanawiam się czy moja KS jest rzeczywiście w porządku i chce mojego dobra bo zapowiedziała ze nawet mnie nie puści na inny sklep bo uważa ze jestem dobrym pracownikiem ale jakoś tak ciężko uwierzyć ze tak się ktoś by martwił. A może niesłusznie ja podejrzewam? Wiecie źle ocenić tez można się wpakować. Może niepotrzebnie się nakręcam na anty... :ops:
[ Dodano: 2015-10-22, 21:35 ]
poza tym powiedziała ze nie musze ich robić ale ona po prostu prosi bym zrobiła. -.- |
|
|
|
|
@K!KA
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Maj 2011 Posty: 172
1
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 20:36
|
|
|
Teraz to się'' liczy tylko na siebie'' to twoja decyzja i nie wierz nikomu bo czasem to tylko dobre słowa niestety |
_________________ Przyjaciół nie poznaje się w biedzie tylko wtedy.... jak reagują na Twoje SUKCESY!!! |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2015-10-22, 22:39
|
|
|
kukosia3, a co dla Ciebie jest problemem ? to że musisz skłamac lekarzowi czy to że byc może Twoja ks chce mieć na Ciebie haka ?
jeżeli przyniesiesz zaświadczenie o zdolności a za kilka miesięcy coś pójdzie nie tak to do kogo będziesz miała pretensję ?
zastanów się czy warto ? wiesz jak sie pracuje w biedronce , może warto pomyśleć o zmianie pracy kręgosłup masz tylko jeden |
|
|
|
|
biedronka1477
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 662
0
0
|
Wysłany: 2015-10-23, 09:12
|
|
|
Czegoś nie rozumiem masz problemy z kręgosłupem to idź na l4 i rehabilitację. Później jak coś się stanie będzie płacz i lament. Biedronka to nie jedyny pracodawca w Polsce. |
|
|
|
|
~kukosia3
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 03 Paź 2014 Posty: 29
0
0
|
Wysłany: 2015-10-23, 14:43
|
|
|
ja doskonale was rozumiem co chcecie mi przekazać i wiem że macie racje, szczególnie gdy co dzień rano on o sobie przypomina. Ale w czym problem? po ogólniaku i byciu już w kilku sklepach wybrałam ten bo uważam że jest naprawdę jednym z najlepszych w kraju pod każdym chyba względem - wiadomo są tez odstępstwa ale mowie na przykładzie swojego sklepu. Akurat z takich sklepów jak ten nie chce się odchodzić i szukać nowej pracy. Tu jest nam dobrze. Ale jak ktoś tu już podsunął - nie można wierzyć nikomu. Dlatego się zastanawiam co robić w tej trudnej sytuacji. Czy do urzędu pracy próbować poszukać jakiś nowych szkoleń by zupełnie zmienić branże lub stołek w niej? tylko jak się nie ma pojęcia, bo nigdy się tego nie robiło, to nawet nie wiadomo jak się za to złapać. Bo szukać pracy to nie problem tylko szukać takiej, by odciążyła kręgosłup i dala większe zarobki a wiadomo bez doświadczenia zawodowego i nie licząc na znajomości ciężko. Być może nie tylko ja mam taki dylemat. Szczerze powiedziawszy, nie sadziłam ze kiedyś stanę przed takimi wyborami. :nie: |
|
|
|
|
@Antrykota
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 06 Sie 2015 Posty: 126 Skąd: 3city
0
0
|
Wysłany: 2015-10-25, 15:45
|
|
|
Kukosia- wypadnie ci dysk, dojdzie do ucisku i cie sparalizuje lub cos jeszcze powazniejszego- i nie bedziesz mogla juz pracowac w zadnym sklepie nigdy, a jak bedziesz miala pecha to skonczysz z np trwalym niedowladem jakiejs konczyny.
Swietna atmosfera jest wazna, ale zdrowie masz jedno. Zakladam ze nie jestes jeszcze babka tuz przed emerytura, ktora mozna trwale posadzic na 1- ku zadowoleniu wszystkich stron.
Powiedz lekarzowi prawde, to nie jest tak ze z powodu kazdego problemu z kregoslupem dostaniesz od razu zakaz podnoszenia ciezarow ciezszych niz 5kg. Moze on ci zasugetuje jakas inna metode rwhabilitaxji, inne leki? Nie napisalac co ci jest, wiec trudno radzic |
|
|
|
|
@anna 125
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 05 Sie 2015 Posty: 110
0
0
|
Wysłany: 2016-01-08, 09:09
|
|
|
może ktoś był w takiej sytuacji i mi odpowie jak to jest gdy lekarz medycyny pracy nie podpisze nam zdolności do pracy , czy mamy automatycznie rozwiazaną umowę? napiszcie jeśli ktoś wie. dziękuję |
|
|
|
|
@anka1
Stanowisko: klient
Dołączył: 30 Lis 2015 Posty: 230
0
0
|
Wysłany: 2016-01-08, 09:36
|
|
|
anna 125, niestety ale musisz się z tym liczyć. Albo się ciesz, że nie pogorszy się Twój stan zdrowia.
A lekarz prowadzący nie widział przeciwwskazań do wykonywania pracy fizycznej? |
|
|
|
|
|