Nasza-Biedronka.pl

[@HejaBanana]

Te koszulki mamy zielone chyba po to aby z daleka nas było można poszukać w tłumie Mało kto chodzi w takim kolorze, a czerwone już bardziej by się wtopiły.

[@owadzik2]

[@babajaga2]

Jeśli o mnie chodzi to bluzy są w każdym rozmiarze za szerokie a koszulki polo krótkie. Kolor stonowany.Fartuszki chronią odzież prywatną więc mniej podartych spodni o kosze non foodu.Buty to koszmar, latem stopy opływają potem a zimą przyjmując dostawę to bez dwóch par skarpet się nie obejdzie.Kierowcy mają specjalne nakładki na buty do wózka elektrycznego więc i nam można by było zastosować coś w tym stylu.

[@Kamillo]

Off
Dużo wcześniej na teście były czerwone w czarne kropki, a czemu zrezygnowali???
Fakt, buty powinny być na zamek lub sznurówki, koszulki to są dobre ale do pierwszego prania... Zupełnie nie trzymają rozmiarów, jestem dość wysoki 193 cm, XXL ze starych koszulek za mała L już była dobra z nowej dostawy
Lecz pierwsze pranie i wyglądam jak seksi nastka z pępkiem na wierzchu :D

[@adrianooo]

[@david88]

@Kamillo zgadzam się z tobą odnośnie koszulek pranie i pępek na wierzchu

[@etaba]

Ten zielony kolor bardzo mi się podoba, pamiętam czasy czerwonych fartuchów- okropieństwo. Fartuszki niewygodne, przecierają się bardzo szybko w miejscu - gdzie zazwyczaj noszę nożyk. Długopis trzymany w kieszonce fartuszka, też potrzebna rzecz, ale nie raz połamany w trakcie siadania na kasę. Koszulki powinny być trochę dłuższe. Bluzy raczej nie noszę- niewygodna. Wolę pod koszulkę założyć prywatną bluzeczkę. Buty zależy jakie się trafią - teraz mam ok. Ale w poprzednich parach rzepy nie zdawały egzaminu.
Wracając do fartuszka zastanawiam się jakby się sprawował gdyby miał gumkę zamiast pasków?

[@jakihno]

U mnie na sklepie jeszcze wisza plakaty BHP z "postaciami" w tych czerwonych fartuchach. Już wole te swoje zielone polo z kropkami Choć rozmiarówka jest bardzo przegięta. Tak sie zdarzyło że mi sie do 2 metrów urosło (uprzedzając pytania:tak, wymieniam ceny bez drabiny), i XXXL jest dobre tylko dlatego, że strasznie chudy jestem. Bluzy dostalem dwie, ale nie nosze bo rękawy 3/4 ...

Co do fartuszków to przydała by sie tu jakaś reforma. Co chwila słychać "sukienka mi spada"....

[#Wojtus]

Moim zdaniem fartuszki "kierownicze" powinny być dla wszystkich. Osobne kieszonki na nożyk i długopis przydają się wszystkim

[@Koza]

Oho,temat Kozę uskrzydla
Odzienie Biedronek teoretycznie jest znakomite.Gorzej z praktyką.
Kolor:
Jak mniemam w założeniu ma uwidaczniać pracowników JMP w zatłoczonych placówkach handlowych.I w tym względzie doskonale spełnia swoje zadanie biorąc pod uwagę ilościową obsadę załogi na zmianie.Poza tym Zielony to jak powszechnie wiadomo to kolor nadziei(na przykład na poprawę warunków pracy).
Materiał:
Ponoć bawełna.Powinna być przewiewna i trwała w konserwacji.W praktyce gruba,doskonale wchłania siódme poty z umęczonych pracowników.W praniu zmienia skutecznie kształt nadając Bierdonkom wygląd zgrzebny i służalczy.Czemu sprzyja częste czyszczenie w celu pozbycia się nieprzyjemnego zapachu.
Fartuch:
Zmora wszystkich pracowników.Ciągle plącze się między nogami skutecznie uniemożliwiając pożądane szybkie tępo przemieszczania się.Siedzącym na kasie grzeje uda.Latem powodując często odparzenia.Zaletą są pojemne kieszenie wielkością dostosowane do rozmiaru Podręcznika Sprzedawcy-Kasjera.
Buty:
Istne cudo sztuki szewskiej.Bardziej się ich wszak zepsuć nie dało.Ciężkie,nie przepuszczające powietrza,o wygodzie nie ma co pisać.Obcierają i deformują stopy.A ich zapach w szatni po zakończonej zmianie przyprawia o zawrót głowy.Moim zdaniem jedno z najskuteczniejszych narzędzi tortur stosowanych przez JMP wobec pracowników.
Podsumowując:
Pracownicy JMP wyglądzją na sklepie marnie.Powygniatane,bezkształtne,często dziurawe stroje robocze z fartuchem do kolan i buciorami rodem z piekła.
p.s.
Bluzy zimowe nadają się jeno jako szmata do mycia podłogi.

[@kogata]

Cytat:

p.s. Bluzy zimowe nadają się jeno jako szmata do mycia podłogi

Ja nimi poleruję samochód >:D

[@Miawka]

Bluza rzekomo zimowa nie ogrzewa wcale, zakupiłam w ciucholandzie polar koloru identycznie zielonego i go noszę na koszulkę polo pod którą mam podkoszulek z długim rękawem. I jest mi ciepło bo ta bluza to masakra. Koszulki świetnie pomagają w zapoceniu się latem. Kurczą się na długość a rozflaczają na szerokość. Fakt: ciuchy mamy beznadziejne!

[barycz]

Za to w centrum mamy ubrania czerwone w odblaskowe paski
- czapko-kask z daszkiem czerwony z logo biedronki (całkiem stylowy nie narzekam)
- kurtka czerwono-granatowa z odblaskami bez kaptura lub z (cieplutka )
-kamizelka czerwono-granatowa (tez gicior)
-bluza cała czerwona z odblaskami (nie uzywam, bo wyglądaja i nosi sie jak jakas szmatka :D)
-spodnie ogrodniczki czerwone z odblaskami
-buty z noskiej cos na kształt adidasów wygodne, ale strasznie ciężkie
No i standardowo kalesony + kosztulki granatowe T-shirty

[#angare]

Tak inspektorku w stosunku do kaloszy to wygodne. Polecam wybrać się do sklepu bhp i kupić własne buty, w takich które kosztują 7x tyle co magazynowe w jeronimo to da się normalnie pracować

[ Komentarz dodany przez: Larrikol: 2015-03-07, 21:07 ]
Chora będziesz, jak kogoś nie obrazisz? Trochę kultury i dobre słowo chyba cię nie zabije?

[bl0ndie]

1. Kierownik ma koszulkę bez kropki, a fartuszek ma więcej kieszonek tylko taka jest różnica.
2. Buty dostajemy od firmy zgodne z wymogami BHP, spodnie swoje własne muszą być długie.
3. Niestety jakość materiału jest bardzo kiepska, po praniu koszulki się skracają i rozszerzają, bluzy w ogóle nie noszę bo to już totalna porażka - szmata do podłogi,materiał z którego są koszulki jest za gruby w lato można się ugotować, fartuszki są funkcjonalne ze względu na kieszenie aczkolwiek za długie ja zawsze skracam swoje przed kolano trochę no i najbardziej wkurza mnie to że ciągle mi spada ten fartuch.Kolory mi odpowiadają.
4. Nie zdarzyło mi się aby klient komentował nasz ubiór.
5. Koszulki bardziej przewiewne,dłuższe i z lepszej jakości materiału, zamiast bluzy rozpinany polar, no i udoskonalone fartuszki aby nie spadały i były krótsze