Nasza-Biedronka.pl

[@owadzik2]

A jakoś uzasadnił KR wysłanie na badania, skoro były ważne do przyszłego roku? Śmierdzi ta sprawa na odległość, tym bardziej, że lekarz Ci coś takiego powiedział

[amazonka34]

Uzasadnienie KR było wysyła Cię na badania ze względu o troskę -moje zdrowie aby mieć podkładkę gdyby coś mi się stał...

[@Hell]

Czy Kr miał możliwość przeniesienia Cię na inne stanowisko, czy firma ma tam w okolicy jakieś biura, centra dystrybucyjne?

[amazonka34]

Są dwa Centrum godzina jazdy samochodem dla mnie to żaden problem...

[@owadzik2]

Przecież mogli awansować na KR, a do tego stanowiska chyba nie było przeciwwskazań

[amazonka34]

Nie było!!!Nawet spełniam ich wszystkie wymagania...

[@Hell]

A rzuciłeś taki pomysł, mówiłeś że możesz się przekwalifikować, nie uderzyłeś do kogoś wyżej, wiedząc już że na sklepie zostać nie możesz a KR jest Ci nie przychylny? Wybacz że tak dopytuję ale szkoda mi że tak to się wszystko skończyło. .^.

[@owadzik2]

A rozmawiałeś na ten temat z KR, KO? Sam mogłeś też aplikować, właśnie poszukują

[amazonka34]

Aplikowałem już i to nie raz ...i wiem że są oferty a nasz dyrektor -szkoda pisać może do kogoś wyżej tylko do kogo?

[@owadzik2]

A zostałeś zaproszony na panel? Czy zostało to bez echa?

[amazonka34]

Nie zostałem zaproszony...

[@owadzik2]

Dziwna polityka firmy, niby są bardzo za awansami wewnętrznymi, ale nie bardzo chcą ludzi awansować. Mam kilku znajomych, którzy mają długi staż jako KS, ale też im robią problemy. Z drugiej strony, jak zatrudniają kogoś z zewnątrz mają "marionetki", którymi sterują jak chcą. A taki "stary" pracownik ma za dużą wiedzę na temat realiów firmowych i niestety nie" łyka "wszystkiego . Trzymaj się i powodzenia życzę. Szkoda, że nie potrafią docenić pracownika, który jest z nimi od początku firmy

[Larrikol]

Z uwagą przeczytałam wszystkie posty. Jak świat światem nigdy nikogo nie awansowano tylko dlatego, że ma przeciwwskazania do pracy na obecnym stanowisku. Ponadto z tego, co czytam amazonka34, do obu DC ma godzinę jazdy, czyli ok 80-100 km drogi. Żadna rozsądna firma nie zatrudni pracownika, który musiałby tyle dojeżdżać (proszę sobie policzyć same koszty dojazdów). KR miał prawo wysłać pracownika na badania kontrolne, najwidoczniej było to uzasadnione. Śmieszne jest równiez pomawianie lekarza o przychylność KR, lekarz miałby więcej do stracenia, wystawiając nieuzasadnioną opinię medyczną. Gdyby to zrobił mógłby zostać ukarany czasowym odebraniem uprawnień. Jednym słowem dla lekarza to gra niewarta świeczki. Żaden zakład pracy nie będzie w swoich szeregach przetrzymywał pracownika, który utracił częściową zdolność do wykonywania zawodu. Może to brutalnie zabrzmieć, ale nikt za nikogo (w tym przypadku za KS) nie będzie na sklepie towarów nosił. Ponadto gdybyamazonka34 uległa wypadkowi w pracy, posiadając takie orzeczenie lekarskie, KR straciłby pracę, a firma pewnie zapłaciłaby wysokie odszkodowanie lub nawet rentę. Więc proszę wskazać, gdzie JMP ma interes trzymać dalej takiego pracownika? Bo ja takiego sensu nie widzę.

Z uwagą przeczytałam wszystkie posty. Jak świat światem nigdy nikogo nie awansowano tylko dlatego, że ma przeciwwskazania do pracy na obecnym stanowisku. Ponadto z tego, co czytam amazonka34, do obu DC ma godzinę jazdy, czyli ok 80-100 km drogi. Żadna rozsądna firma nie zatrudni pracownika, który musiałby tyle dojeżdżać (proszę sobie policzyć same koszty dojazdów). KR miał prawo wysłać pracownika na badania kontrolne, najwidoczniej było to uzasadnione. Śmieszne jest równiez pomawianie lekarza o przychylność KR, lekarz miałby więcej do stracenia, wystawiając nieuzasadnioną opinię medyczną. Gdyby to zrobił mógłby zostać ukarany czasowym odebraniem uprawnień. Jednym słowem dla lekarza to gra niewarta świeczki. Żaden zakład pracy nie będzie w swoich szeregach przetrzymywał pracownika, który utracił częściową zdolność do wykonywania zawodu. Może to brutalnie zabrzmieć, ale nikt za nikogo (w tym przypadku za KS) nie będzie na sklepie towarów nosił. Ponadto gdybyamazonka34 uległa wypadkowi w pracy, posiadając takie orzeczenie lekarskie, KR straciłby pracę, a firma pewnie zapłaciłaby wysokie odszkodowanie lub nawet rentę. Więc proszę wskazać, gdzie JMP ma interes trzymać dalej takiego pracownika? Bo ja takiego sensu nie widzę.

[@kogata]

Wiesz Larri, gdyby firma nie "jechała" na układach przyznałabym Ci rację, ale jak jest każdy wie.... Przez 5 lat było ok, a po zmianie KR już nie jest. Przyznasz że to daje do myślenia.

[amazonka34]

Sorry ale nikt za mnie towaru nie nosił a poza tym ja lekarza nie oskarżać... . Do tej pory nikomu to nie przeszkadzało nawet BHP to nie miał nic przeciwko... A ja zostałem potraktowany jak śmieć i zastanawiam się co mam dalej robić... Czy jest sens walczyć ale o co...