Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wyzysk pracowników
Autor Wiadomość
murzynek 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 02 Gru 2013
Posty: 5
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-09-25, 15:46   

i u nas też tak jest,ja mam staż 13 letni i to co się teraz dzieje na sklepach to masakra,nie wiem jak długo jeszcze pociągniemy,może do momentu aż ktoś padnie na sklepie :(
 
     
natalka28

Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączył: 07 Gru 2011
Posty: 9
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-09-25, 16:10   

U mnie na sklepi padły juz dwie osoby jedną nawet zabrało pogotowie no i co sie zmienił "nic" ;(
 
     
Mała Mi 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 17 Lip 2012
Posty: 16
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-09-25, 20:09   

ja wróciłam po urlopie macierzyńskim i pracuje zaledwie dwa miesiące ale psychika mi siada powoli!!!
 
     
#beatqa 


Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączyła: 26 Sie 2012
Posty: 64
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-09-26, 16:55   

Jedyna rzecz jaką firma zmienia regularnie to KR, KO i okręgi. Zatrudniają nową kadrę kierowniczą a o pracownikach niższego szczebla (do których zaliczam wszystkich pracowników sklepów) nikt nie pamięta. Tylko roboty potrafią dokładać, przenosić i zwalniać ludzi. W tej chwili jesteśmy od wszystkiego - nowe lady tradycyjne, lady z ciastami, wypiek kurczaków i innego mięsiwa szkoda tylko, że waty cukrowej, popcornu i prażynek sami nie robimy! Jak tak dalej będzie chyba faktycznie nie zostanie nam nic innego jak strajk.
 
     
Robertty
[Usunięty]

Wysłany: 2014-09-26, 17:43   

i to zatrudnia kierowników rejonu po studiach z wiedzą podręcznikową której nie umieją dopasować do rzeczywistości ,nadal myślą że są na studiach i piszą ,piszą i piszą w pamiętnikach.......

[ Dodano: 2014-09-26, 18:46 ]
ja pierd.... kurczaków ....w lidlu jest osobne stoisko do wypieku i pracownik (wymogi sanitarne) do garmażerki o ile się orientuje powinno być podobnie zobacz tesco ,caeofour tam garmaż robi się w oddzielnej strefie ... a nie najpierw mop potem kurczaki ...Lidl oddziela stanowiska i wyznacza pracowników do stoiska to nie ich kaprys a wymóg... mamy opinię PIP o osobnej odzieży ochronnej osób zajmujących się wypiekiem
 
     
@kogata 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 14 Lip 2014
Posty: 357
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-09-26, 17:54   

hahahaaaa, no przecież jest - rękawice termiczne ;) brudne że wstyd ubierać ;/
  Ocena JMP: 3/10
     
#bxx1 

Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 15 Lip 2014
Posty: 74
Skąd: Kraków
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-09-26, 23:46   

Dokładnie ja też mam zamiar poinformować PIP o tym co sie dzieje w tej firmie.Lidl tesco i inne markety to to samo gówno opakowane w lepszym papierku.Lidl owszem lepszy ale w nl:)
  Ocena JMP: 1/10
     
asiek36

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 11 Gru 2014
Posty: 4
2 UP 0 DOWN
  Wysłany: 2015-02-06, 12:37   Kierowniczki sklepu

Praca jest cieżka nawet bardzo ale dalo by się wytrzymac gdyby nie kierownictwo, na niektorych sklepach jest ok ale w moim masakra, kierowniczka gnebi pracownikow, wrzeszczy o byle co, czlowiek idzie do pracy z dusza na ramieniu tak sie nie da pracowac !!! :nie: pracuje dopiero cztery miesiace ale nie wiem jak dlugo wytrzymam psychicznie, czy nie wybuchne!!! Nie wiem czy mam porozmawiac o tym z KR nikt sie nie wychyla bo wszyscy sie jej boja, ale kurcze tak sie nie da pracowac!!! Po pracy przychodze do domu zmeczona i smutna nie wiem czy mam plakac czy olac wszystko!! Odbija sie to na moich dzieciach i mezu, czlowiek sie stara jak moze najlepiej, biega po sklepie, zapieprza, a ta sie wydziera ;( Stres przed kazdym isciem do pracy!!! Gdyby byla inna kierowniczka to by bylo fajnie bo ekipa jest spoko, ja juz nie wiem czy sie nie poddam i odejde ;(
 
     
~kasiawi

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 17 Gru 2014
Posty: 31
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-02-06, 13:11   Re: Kierowniczki sklepu

asiek36 napisał/a:
Praca jest cieżka nawet bardzo ale dalo by się wytrzymac gdyby nie kierownictwo, na niektorych sklepach jest ok ale w moim masakra, kierowniczka gnebi pracownikow, wrzeszczy o byle co, czlowiek idzie do pracy z dusza na ramieniu tak sie nie da pracowac !!! :nie: pracuje dopiero cztery miesiace ale nie wiem jak dlugo wytrzymam psychicznie, czy nie wybuchne!!! Nie wiem czy mam porozmawiac o tym z KR nikt sie nie wychyla bo wszyscy sie jej boja, ale kurcze tak sie nie da pracowac!!! Po pracy przychodze do domu zmeczona i smutna nie wiem czy mam plakac czy olac wszystko!! Odbija sie to na moich dzieciach i mezu, czlowiek sie stara jak moze najlepiej, biega po sklepie, zapieprza, a ta sie wydziera ;( Stres przed kazdym isciem do pracy!!! Gdyby byla inna kierowniczka to by bylo fajnie bo ekipa jest spoko, ja juz nie wiem czy sie nie poddam i odejde ;(

Jakbym czytała sama o sobie.Jeszcze do tego dołożyć "super" kasetki wydawane na pierwszą kasę o zawartości np.setka,3 piędziesiątki,2 dwudziestki,i dwie piątki ,albo: piędziesiątki,dziesiątki i zero bilonu, co jest bardzo,bardzo częste,a właściwie można powiedzieć ,że jest to norma.
A na jakąkolwiek prośbę na widok takiej kasetki o chociaż drobną rozmianę zawsze ten sam tekst -nazbieraj sobie.
Gdybym nie była zdesperowana i miała jakąkolwiek inną ofertę pracy już dawno bym się zwolniła.Ale na takich desperatach jak ja,ta firma bazuje.
W teorii wszystko cacy,w praktyce kierownik robi z pracownikami co chce.
 
     
aga0000 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 30 Lis 2013
Posty: 9
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-02-06, 13:45   

zgłoście kr albo od razu na infolinie uwierzcie wszystko odbywa się anonimowo i jest skuteczne nie dajcie
sobą pomiatać
  Ocena JMP: 10/10
     
@owadzik2 

Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 250
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-02-06, 15:19   

Cytat:
Jeszcze do tego dołożyć "super" kasetki wydawane na pierwszą kasę o zawartości np.setka,3 piędziesiątki,2 dwudziestki,i dwie piątki ,albo: piędziesiątki,dziesiątki i zero bilonu, co jest bardzo,bardzo częste,a właściwie można powiedzieć ,że jest to norma.


To raczej nie jest wina kierownictwa...
_________________
Ludzie sukcesu koncentrują się na szansach, przeciętni koncentrują się na przeszkodach
 
     
#aneta8702 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 26 Sie 2014
Posty: 75
1 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-02-06, 15:31   

tyle osob narzeka ze to zle tamto zle, kazdy kazdego sie boi a za przeproszeniem gowno robi zeby bylo lepiej, kazdy woli siedziec cicho i grzac tylek i udawac ze jest ok bo sie boi zwolnienia, a tak na sklepach jest tylko i wylacznie przez was bo siedzicie cicho i na wszystko pozwalacie
 
     
+marta1 

Stanowisko:
klient

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 4494
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-02-06, 15:36   

Bardzo dobrze napisane . Na ile sobie pozwolicie na tyle was będą szanować
 
     
~kasiawi

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 17 Gru 2014
Posty: 31
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-02-07, 20:48   

owadzik2 napisał/a:

To raczej nie jest wina kierownictwa...

Niby nie, ale myślę, że mogliby zwrócić na to uwagę .
Ja zawsze "żebrzę" o drobne i zawsze zostawiam dobrą kasetkę.
Prosiłam już i ks i kilku zk, żeby pogadali z ludzmi na ten temat,
ale od każdego z nich usłyszałam to samo-a co ja ci na to poradzę?
No i fakt trudno wymagać od kogoś jeśli się robi tak samo.
Bo jeśli oni sami sobie biorą najlepsze kasetki (co prawda są dwa wyjątki) i też oddają w takim żałosnym stanie,to faktycznie,o czym tu gadać.
No kurcze skoro ja mogę tych drobniaków nazbierać,to oni chyba też mogą.



aneta8702 napisał/a:
tyle osob narzeka ze to zle tamto zle, kazdy kazdego sie boi a za przeproszeniem gowno robi zeby bylo lepiej, kazdy woli siedziec cicho i grzac tylek i udawac ze jest ok bo sie boi zwolnienia, a tak na sklepach jest tylko i wylacznie przez was bo siedzicie cicho i na wszystko pozwalacie

Siedzę cicho, bo jak tylko zaczęłam pracować ,to zaraz po mnie przyszedł taki ,któremu się nie podobało i chciał pracować wg.standardów tj.wymagał od siebie,ale też wymagał i żeby z nim się liczono.
Ale tak się pechowo złożyło że nasz obecny ks,kr,oraz ko to starzy kumple i tak się postarali, żeby chłopaka postawić do pionu,aż sam zrezygnował i się zwolnił.
Dlatego zacisnęłam zęby i szukam innej pracy.
 
     
+marta1 

Stanowisko:
klient

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 4494
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2015-02-07, 21:24   

inna praca to też jest dobre wyjście :) na biedronce świat się nie kończy :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo