Muszki owocówki |
Autor |
Wiadomość |
@krzysieq
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 04 Maj 2010 Posty: 249 Skąd: Bolesławiec
0
0
|
Wysłany: 2014-08-21, 12:15
|
|
|
Tak my założyliśmy właśnie takie pojemniki to na następny dzień nasz "kochany" rejonowy kategorycznie zabronił tego wieszać. A wczoraj nam babka sanepidem groziła za to, co dzieje się w ciastkach... |
|
|
|
|
@czarownica25
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 560
0
0
|
Wysłany: 2014-08-21, 14:26
|
|
|
krzysieq, czym sie przejmujesz, mandat pokrywa firma haha ach te kłamczuchy |
|
|
|
|
@B_Krakow
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 154 Skąd: Kraków
0
0
|
Wysłany: 2014-09-02, 15:00
|
|
|
A my właśnie dostaliśmy mandat od sanepidu za te muszki. Zabronili nam też wypiekać ciastek. Jakiś klient złożył skargę i cóż... Kto płaci? Kadra kierownicza sklepu a nie firma |
|
|
|
|
@Muminka
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 27 Sty 2014 Posty: 140
0
0
|
Wysłany: 2014-09-02, 21:22
|
|
|
w życiu nie zapłaciła bym mandatu za firmę przecież to jest oferta sklepu nie pracownika to szefostwo powinno zadbać o to , żeby takiej sytuacji nie było , a nie wiedzą o wszystkim i zamiatają pod dywan i myślą że pracownicy będą pokrywać koszty .... chore nie dajcie się zwariować .... |
_________________ Bo w życiu piękne są tylko chwile .... |
|
|
|
|
@Zed
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 219
0
0
|
Wysłany: 2014-09-03, 01:33
|
|
|
Jak policja przyjeżdżała do opóźnionej dostawy z powodu zakłócania ciszy nocnej i chciała wlepić mandat to była zawsze prosta argumentacja, obecnie reprezentujemy firmę i nie działamy jako prywatne osoby, więc jeśli ma być wystawiona kara pieniężna to proszę obciążyć ją pracodawcę. Wielu kierowców odmawiało w ten sposób mandatów i nie słyszałem aby później ich męczyli jakimiś zawiadomieniami czy karami. |
|
|
|
|
@ondrasz
Stanowisko: klient
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 221
0
0
|
Wysłany: 2014-09-03, 15:48
|
|
|
Ale szefostwo w sklepie to kierownik sklepu a jeśli go nie ma to jego zastępca - ja wiem że w B jest to trochę postawione na głowie i zks to taki kasjer którego się więcej o...a od zwykłego kasjera ale kontrolujących to nie interesuje. A mandat za zaniedbania wynikające z obowiązków dostaje osoba konkretne.
Jak miałem swojego czasu kontrolę z nadzoru budowlanego (nie w Biedronce) to mandat nie firmie a mi chcieli wypisać bo ja byłem za daną rzecz odpowiedzialny... |
|
|
|
|
#A.G.A.
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 12 Sie 2014 Posty: 86
0
0
|
Wysłany: 2014-09-03, 19:38
|
|
|
Ja dzisiaj pierwszy dzień na innym sklepie. I tak jak na wcześniejszym nie było tyle OW i muszek nie było, to na tym o wiele więcej i muszek tyle, że się odgonić nie szło jak przebierałam i dokładałam OW. Pierwszy raz widziałam taki ogrom tego dziadostwa. Nie wiem czy sobie klapki na muchy nie kupie i wywijać nie zaczne.... może coś się uda wybić >:D albo lakierem do włosów psiknę jak się wzbiją w powietrze >:D |
|
|
|
|
@czarownica25
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 560
0
0
|
Wysłany: 2014-09-05, 06:08
|
|
|
ondrasz napisał/a: | Ale szefostwo w sklepie to kierownik sklepu a jeśli go nie ma to jego zastępca - ja wiem że w B jest to trochę postawione na głowie i zks to taki kasjer którego się więcej o...a od zwykłego kasjera ale kontrolujących to nie interesuje. A mandat za zaniedbania wynikające z obowiązków dostaje osoba konkretne.
Jak miałem swojego czasu kontrolę z nadzoru budowlanego (nie w Biedronce) to mandat nie firmie a mi chcieli wypisać bo ja byłem za daną rzecz odpowiedzialny... |
My mamy taką kochną firmę która twierdzi że płaci za nałożenie kary na placówkę a pracownicy nigdy nie są obciazani kosztami jej zapłaty. Z pełną odpowiedzialnością : kłamczuchy |
|
|
|
|
#yonica
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 13 Maj 2014 Posty: 62
0
0
|
Wysłany: 2014-09-05, 15:45
|
|
|
U nas się lęgną w mrożonych jagodziankach najbardziej, koszmar totalny i nie do opanowania. Dziewczyny biegają z lepami i je łapią ale to i tak nic nie daje a opierdziel zbieramy i tak i tak. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4499
0
0
|
Wysłany: 2014-09-05, 18:32
|
|
|
u nas nie wystawiamy jagodzianki i nie pieczemy tego cholerstwa z jabłkiem bo tyam jest ich najwięcej |
|
|
|
|
@czarownica25
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 560
0
0
|
Wysłany: 2014-09-05, 21:54
|
|
|
Ciastko z jabłkiem, nie dość że się nie sprzedaje to jeszcze te muszki. marta1, muszę powiedzieć moim dziewczynom w sumie tyle pieczywa teraz jest w pleksach że nikt nie zauważy :D |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4499
0
0
|
Wysłany: 2014-09-06, 16:47
|
|
|
Ale żeby nie było że to samowolka mamy pozwolenie |
|
|
|
|
#beatqa
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 26 Sie 2012 Posty: 64
0
0
|
Wysłany: 2014-09-07, 16:59
|
|
|
Ciasta wystarczy po wystudzeniu zapakować w papierowe torebki i zawinąć, i problem z głowy. A jagodzianki nie odkrywamy z foli wycinamy ją tylko z dwóch stron i zostawiamy na kartonie. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4499
0
0
|
Wysłany: 2014-09-07, 19:09
|
|
|
niestety muszka owocówka to taka bestia która wejdzie do najbardziej zamotanego worka :D |
|
|
|
|
@czarownica25
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 24 Kwi 2014 Posty: 560
0
0
|
Wysłany: 2014-09-08, 09:49
|
|
|
beatqa napisał/a: | Ciasta wystarczy po wystudzeniu zapakować w papierowe torebki i zawinąć, i problem z głowy. A jagodzianki nie odkrywamy z foli wycinamy ją tylko z dwóch stron i zostawiamy na kartonie. |
Ale jak klienci wyciągają jagodzianki a wiadomo nikt nie będzie uważał na folie to musi wyglądac nieestetycznie, czy moją wyobraźnie ponosi?... U mnie problem z ciastkiem z jabłkiem sam sie rozwiązał - zablokowany :D |
|
|
|
|
|