Nasza-Biedronka.pl

[Makala]

Pracuję już jakiś czas,nigdy żaden KR nie poinformował mnie,że mam nie płacić imiennych mandatów,tylko zrobi to firma.W mojej "karierze biedronkowej"zapłaciłam 3 mandaty,składka zastępców i moja nigdy kasjerzy,sklep wysokoobrotowy,ciągły brak etatów + zwolnienia lekarskie,przykro,ale płaciliśmy my-NIGDY FIRMA.To samo dotyczy połączeń telefonicznych,zawsze na nasz koszt,ponieważ wyjście telefoniczne z telefonu stacjonarnego zablokowane.Kupowanie długopisów to standart,przedtem wylewały po kieszeniach,teraz to samo,nawet ich nie używam,jak przyjadą,taśma klejąca cieńka,też we własnym zakresie.

[nemesis]

u nas na sklepie skladalismy sie na mandat nalozony jednemu z kierownikow.. to bylo ok 1,5 roku temu.. zreszta czy my nie mamy gdzies napisane w procedurach ze ponosimy koszty zwiazane z mandatami??

[zaspana81]

My już 3 mandaty w mojej karierze w JMP dostaliśmy i wszystkie imienne na kierownika prowadzącego w tym momencie zmianę. Na wszystkie trzy składała się cała załoga bez wyjątków KR nie dołożył się, przy ostatnim powiedział, że to nasze zaniedbania jak chcieliśmy, żeby firma pokryła............

[@anipa]

No oczywiście, że mandat dostaje kierownik zmiany. Całą załogą składaliśmy się na mandat od sanepidu. Oba były po 150 zł więc każdy po 10 zł dał.

[gosia4237]

składaliśmy się na mandat z kontroli celnej, bo "banderola nieznacznie odstawała od butelki"-mandat z izby celnej.To nasza wina że alkohol przyjeżdża z odklejonymi banderolami :nie:

[~siwek]

U mnie to samo caly sklep juz 3 razy robil zrzutkę na mandaty.

[@frania25]

Ja składałam się na mandat dwa razy.

[jolap1412]

Ja cztery żaden kr. się nawet nie zapytał kto płaci chodź dobrze wiedzieli że był.Nasze panie z sanepidu twierdzą że " tyle zarabiamy że nas stać na mandat " a my ze strachu płacimy bo jak by kr płacili ze swojej kieszeni to dopiero by nam jazdy robili.A jest nas za mało, aby był taki porządek jak sobie każdy z nas by życzył , nikt w takim bałaganie nie lubi pracować .Nasza KR. twierdz że wystarczy "chwilka" aby posprzątać a mi się czasami wydaje że nie ma pojęcia o czym mówi ja bym jej wydała polecenie odnośnie tej chwilki i naszych zaległości to by jej tygodnia nie starczyło ,i nie chodzi o to że mamy taki bałagan na sklepie ale są takie rzeczy które powinno się wykonywać systematycznie a my nie robimy tego od tygodni.Więc jak by na to nie patrzeć cały czas wracamy do tego że jest nas za mało a produktywność u nas chyba rekordowa i nie chodzi o to że urlopy tak jest cały czas.

[~ladybird8]

My składaliśmy się na mandat za brak banderoli z akcyzą na winach. Tylko kiedy ma się to sprawdzać, skoro zawsze jest pełno innej roboty a pracowników mało...

[~BeataBB]

Witam u nas byly skladki i za banderole i na sanepid ostatnio byly panie z inspekcji handlowej i byl mandat za brak cen