Przetwory na zimę |
Autor |
Wiadomość |
#sewilka
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 19 Maj 2013 Posty: 66
|
Wysłany: 2014-07-18, 17:11 Przetwory na zimę
|
|
|
Jak to z Wami jest Biedroneczki, robicie jakieś weki? Mnie się marzą ogórki kiszone, takie jak dawno temu u Babci się jadało ale sąsiadka mówi, że z kupnych nie wychodzą... czy Wy robiłyście takie z kupionych w sklepie/na targu/ w biedronce;) ogórków i wychodzą? to jakaś różnica kiedy się je kupi?czy np. teraz nie za wcześnie czy już można? w ciąży jestem, w domu siedzę i mi się zachciało przetworów...bo tylko na kiszonki mnie nie cofa... zrobiłam już ogórki z curry ale to były szklarniowe... a z tymi gruntowymi to już sama nie wiem jak jest... |
|
|
|
|
@jonka
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 30 Sie 2010 Posty: 174
|
Wysłany: 2014-07-18, 20:31
|
|
|
no fakt,z kupnymi to jest różnie,czasem się uda,czasem są miękkie i białe. najlepsze są prosto z gruntu,właśnie się zaczynają,więc można szaleć :D Dla mnie osobiście najlepsze są zwykłe kiszone,mniammmm,ale dobre są też w musztardzie |
|
|
|
|
#sewilka
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 19 Maj 2013 Posty: 66
|
Wysłany: 2014-07-20, 20:25
|
|
|
no właśnie chciałam takie w musztardzie zrobić,... tylko nie mam sprawdzonego przepisu.. a kiszone będę chyba próbować kupując po trochu u różnych sprzedawców i patrzeć co się z nich wykluje;) |
|
|
|
|
#edyciorka
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 18 Sty 2014 Posty: 77
|
Wysłany: 2014-07-20, 20:45
|
|
|
Ja osobiście polecami ogórki z zalewie czosnkowej z chili...
[ Dodano: 2014-07-20, 21:46 ]
Z takich kupnych w sklepie nie robiłam. Ale zeszłego roku kupowałam na gieldzie warzywnej, całkiem dobre się udały |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4495
|
Wysłany: 2014-07-21, 07:21
|
|
|
ogórki po żydowsku to jest to ! robię tylko takie |
|
|
|
|
@jonka
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 30 Sie 2010 Posty: 174
|
Wysłany: 2014-07-21, 10:12
|
|
|
po żydowsku są pyszne
A tu przepis na w musztardzie:
Zalewa:1szkl. octu,6szkl wody,2łyżki soli,1 szkl.cukru.można dodać liście laurowe i ziele angielskie-ja nie dawałam-wszystko zagotować. jak wystygnie(ja robiłam,jak jeszcze było trochę ciepłe i też było dobrze)dodać 5 łyżek musztardy,wymieszać. ogórki obrać ,pokroić wzdłuż na 4,albo 6 części,wiem,że niektórzy nie obierają,włożyć do słoików,zalać zalewą i pasteryzować ok. 5 minut.
tylko nie wiem na jaką ilość ogórków,bo ja zawsze robiłam na oko,jak mi zabrakło zalewy,to dorabiałam :D |
|
|
|
|
#sewilka
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 19 Maj 2013 Posty: 66
|
Wysłany: 2014-07-23, 18:33
|
|
|
a jak się robi te po żydowsku?? te w musztardzie zrobię za tydzień... jak na targ znów pojadę.. dzis zrobiłam trochę kiszonych i w zalewie chili(ale bez czosnku) muszę spróbować też z czosnkiem;) |
|
|
|
|
#edyciorka
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 18 Sty 2014 Posty: 77
|
Wysłany: 2014-07-23, 21:22
|
|
|
Z czosnkiem i chili polecam jeśli ktoś lubi pikantne dania.
A jak doskonale smakują jako przegrycha... |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4495
|
Wysłany: 2014-07-24, 06:19
|
|
|
ogórki po żydowsku proszę bardzo : 1szkl. octu , 1szkl. cukru , 4szkl. wody , 1 łyżka soli , plasterek albo i dwa cebuli do każdego słoika , ciut gorczycy , liść laurowy , łodyga kopru . Dla ciekawych co wyjdzie z takiej mieszanki dodam że zalewa jest bardziej słodka niż zwykła octowa i w tym cała tajemnica smaku ogórków |
|
|
|
|
#sewilka
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 19 Maj 2013 Posty: 66
|
Wysłany: 2014-07-24, 08:49
|
|
|
co do tych po żydowsku mam kilka pytań:
ogórki całe czy krojone? ile mniej więcej ogórów na tą ilość zalewy??zalewamy gorącą czy zimną zalewą?pasteryzujemy później słoiki?cebula surowa czy sparzona?
no te z chili są fajną zagrychą,... a teraz w ciąży mam ochotę na ogóry pod każdą postacią;) no i całą masę czasu więc jak tylko finanse pozwolą to przetestuje wszystkie przepisy.. chociaż po parę słoiczków |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4495
|
Wysłany: 2014-07-24, 09:05
|
|
|
robimy je tak jak zwykłe konserwowe a ile ogórków na tą ilość zalewy to nie wiem mam swoje z ogrodu |
|
|
|
|
@jonka
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 30 Sie 2010 Posty: 174
|
Wysłany: 2014-07-24, 09:30
|
|
|
ja po żydowsku kroiłam w poprzek na kawałki, każdy ma swoją metodę,a smak i tak tkwi w zalewie .sewilka,jak masz ochotę i natchnienie,to rób,korzystaj,bo za rok możesz nie mieć już czasu |
|
|
|
|
@pc
Stanowisko: klient
Dołączył: 20 Mar 2012 Posty: 204
|
Wysłany: 2014-07-24, 14:34
|
|
|
dobrze,że parówek nie trzeba na zimę konserwować :D |
|
|
|
|
@jonka
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 30 Sie 2010 Posty: 174
|
Wysłany: 2014-07-24, 15:19
|
|
|
ale można i są bardzo pyszne |
|
|
|
|
#sewilka
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 19 Maj 2013 Posty: 66
|
Wysłany: 2014-07-24, 16:07
|
|
|
właśnie dlatego się bawię... bo jak młody na świat przyjdzie i trzeba będzie do pracy wrócić to juz nie będzie czasu na słoiki;)szczególnie że to moje pierwsze więc pewnie będę się tak stresować, że ani mi w głowie będą ogórki... a konserwowych też nie robiłam ale to już chyba by za dużo było;d |
|
|
|
|
|