Nasza-Biedronka.pl

[amazonka3334]

Pracuję w Biedronce już dość długo nie dawno jeszcze sobie chwliłam pracę ale ostatnio zauważyłam że dzieją się różne nie zbyt przyjemne sytuacje.Np.ostatnio zaczęły się totalne zwolnienia z dnia na dzień zwalniają pracowników bez konkretnych przyczyn...Np.w moim miescie jest jedna Biedronka na której mają jak w raju pracownicy pracują jak chcą i kiedy chcą(mało obrotowa)to i tak im jest źe piszą na zastępców skargi i na kierownika sklepu do tego kolejna Biedronka na niej pracuje moja koleżanka która opowiada że jest tylko jedna kasjerka która pracuje rano-cały czas do tego nie siedzi na kasie i zawsze ma urlop kiedy chce....Kolejna Biedronka na której rządzi kasjerka stojąc koło kasy nie usiądzie choć kolejka do lodówek ale na przerwę i pogawędkę z zastępczynią ma zawsze czas,a inna dziewczyna siedzi na kasie i nie zejdzie przez 10 z kasy bo nie ma kto jej chwilowo zastąpić.Totalna porażka na mojej Biedronce siedzą na jedynce wciąż te same osoby przerw nie ma bo ciągle coś na sklepie do zrobienia gdy się dzwoni na koleżankę to nie słyszą klienci się denerwują a Ty od nich obryważ.U mnie każda z tych na sklepie osób narzeka ale czy siedzą na kasie po 9 10 czy 12 h.bez możliwości zejści...NIE a może to dla tego że władzę mają kasjerzy(dosłownie dwie kasjerki)zawsze mają tak jak chcą Ciebie mają za nic...A ciągle słyszysz wykarz się ale ja sie pytam gdzie na kasie ....???Może to wina tego iż są przyzwyczajone bo kilka lat pracują na jednej i tej samej biedronce moze to wina nasza ze sie tak dajemy wykorzystywać.Jeśli coś z tym się nie zrobi to nie będzie ciekawie...Przychodząc ostatnio do domu mam łzy...możecie się śmiać ale kiedy widzisz że jesteś poprostu traktowany jak maszyna do przemiału a inna osoba na takim stanowisku rządzi Tobą i zastępcami i śmieje Ci sie w twarz to nie chce Ci sie żyć.

[Natalusia]

Coś w tym jest. Ja sama ostatnio mało chodziłam na przerwy a to dlatego że na zmianie były ze mna osoby bez uprawnień na wózki i wszystko było na mojej głowie ;(

[Hell]

amazonka3334, to jest właśnie ten szacunek jakim się darzymy na sklepach zapominając że wszyscy jedziemy na jednym wózku i wcześniej czy później każdy skończy tak samo. :bu:

[Larrikol]

[Natalusia]

tylko najgorzej jest gdy nic z pracowników nie wesprze Ciebie chociaż sam też narzeka :)

[amazonka3334]

to fakt a i strach sie odezwac bo polecisz
:aniol:

[Larrikol]

A czy na biedronce świat się kończy?

A czy na biedronce świat się kończy?

[Natalusia]

no nie kończy się świat na biedronce, ale fajnie mieć wsparcie

[Larrikol]

Jakie wsparcie? Ktoś tu pisał o wykorzystywaniu i wyśmiewaniu.

Jakie wsparcie? Ktoś tu pisał o wykorzystywaniu i wyśmiewaniu.

[Natalusia]

ale ja mam na mysli to że są osoby które to widzą i miło by było gdyby wsparły te osoby. bo jak przychodzi co do czego to nikt nic nie widzi i nie wie

[ Dodano: 2014-03-27, 18:43 ]
ale jesli jest tak bardzo źle to ja bym na innych nie patrzyła tylko sie wzolnila

[amazonka3334]

Myślę że ci inni to tylko gadac umieja wsparccie ....szkoda gadac ...mysle ze szykuje się duże bum tak jak parę lat temu bo nie jest dobrze :nie:

[Natalusia]

no najgorzej jak na sklepie są tacy co tylko w dupę wchodzą, zeby tylko oni mieli dobrze

[Kacperos]

no proszę widzę ten sam problem na sklepie ... załoga 18 osobowa + urlopy zaległe i obecne a sklep wysokoobrotowy - syf brak czasu na rozkładanie towaru ... i wieczne pretensje KR że jest źle, że pracują same lenie ... a wiadomo to nie sprzyja motywacji do pracy ... chyba po raz kolejny musi się coś stać żeby było lepiej!!! >:D

[Natalusia]

Chyba faktycznie musi sie cos stać żeby ktos sie zainteresował cała sprawa

[kruszyna2276]

Skoro nie reaguje K S, K R a i dystrykt jest ślepym, a wy macie taka determinację to proponuje a zbliżają się wybory. I znajdzie się osoba cywilno-prawna ktora napisze i podpisze" List otwarty "z naszymi podpisami do zarzadu JMD w Polsce i bóg wie gdzie teraz jest główny zarzad( Portugalia, Francja). Jest nas kilkadziesiat tys. Niech podpisze sie 5000tys.wszystkich nie zwolnia a i NSZZ sekcja handlu jak i nasze NSZZ nagłośnią sprawę. Czemu zreszta sami tego nie zaproponujecie związkom, i czemu tak mało pracowników jest zwiazkowcami?!