Nasza-Biedronka.pl

[Larrikol]

Ja bym od razu poszła do sklepu, zamiast prowadzić dialogi na forum Skoro coś jest zepsute, nie nadaje się do spożycia, a było przez Ciebie prawidłowo przechowywane, to skąd Twoje wątpliwości?

Ja bym od razu poszła do sklepu, zamiast prowadzić dialogi na forum Skoro coś jest zepsute, nie nadaje się do spożycia, a było przez Ciebie prawidłowo przechowywane, to skąd Twoje wątpliwości?

[Robertty]

Kod:

Pierś kupiłem w sobotę w biedronce w Kupcu Poznańskim. Była ona przeceniona na 12zł/kg, to powinno wzbudzić moją podejrzliwość, ale to nie usprawiedliwia biedronki!

Cena wynosi 11.99 i nie ze względu na jakość i właściwości organoleptyczne a ze względu na obowiązującą w całej Polsce akcje promocyjną

[ Dodano: 2013-12-16, 11:24 ]

Kod:

Czy ktoś wie gdzie zgłosić taką sytuację? Chciałbym zawiadomić jakiś sanepid albo inny odpowiedni urząd, ktoś wie gdzie dzwonić?

Zgłaszasz u kierownictwa sklepu oraz możesz do Biura Obsługi Klienta
800 080 010* (z telefonu stacjonarnego) lub (22) 205 33 00** (z telefonu komórkowego lub z zagranicy)
Biuro Obsługi Klienta czynne 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu
bok@biedronka.eu

[ Dodano: 2013-12-16, 11:33 ]

Kod:

choć pare razy widziałem jak w przejściu stały palety z nabiałem, jogurtami itp. i nikt się nie kwapił żeby to pochować do chłodni.

Tak ponieważ reszta załogi obsadzała kasy... ale to nie wina pracowników,kierowników,kr ale podejścia do tego tematy firmy czyli słynnego "P" (z filmu "Dzień kobiet") czyli produktywności. Paleta z towarem z nabiału może stać maksymalnie do 1h ,ale po tym czasie czas przydatności (biologiczna) skróca się o kilka dni .
Oczywiście powinna być wystawiona maks 1 pal nabiału na sali sprzedaży ale zależy to od pojemności komory chłodniczej.

[ Dodano: 2013-12-16, 11:38 ]

Cytat:

Mam wrażenie że biedronka miała świadomość co sprzedaje, bo dali obniżoną cenę, tak jakby chcieli szybko pozbyć się zepsutego produktu. Zastanawia mnie tylko, czy perfidnie zmienili datę ważności, czy po prostu trzymali na paletach w ciepłym pomieszczeniu zamiast włożyć do lodówek.

Niestety to tylko złe wrażenie, ale sam fakt też nie lubię dy coś nie spełnia mojego oczekiwania i jeszcze muszę raz wybrać się do sklepu po zakupy.

Larrikol właśnie przez zmianę warunków reklamacji wystąpił paradoks bo nie mozna bez paragonu reklamowac produktów marki własnej, i masz rację że to marka własna,bo nazwa serii produktów jest typowa dla biedronki

[ Dodano: 2013-12-16, 12:02 ]

Kod:

Ale chyba bym wam się tu nie żalił bez powodu, prawda? :)

Prawda i się nie dziwię każdy z nas tak by do tego podszedł, że go szlag trafiłt

Kod:

Pierś kupiłem w sobotę w biedronce w Kupcu Poznańskim. Była ona przeceniona na 12zł/kg, to powinno wzbudzić moją podejrzliwość, ale to nie usprawiedliwia biedronki!

Cena wynosi 11.99 i nie ze względu na jakość i właściwości organoleptyczne a ze względu na obowiązującą w całej Polsce akcje promocyjną

[ Dodano: 2013-12-16, 11:24 ]

Kod:

Czy ktoś wie gdzie zgłosić taką sytuację? Chciałbym zawiadomić jakiś sanepid albo inny odpowiedni urząd, ktoś wie gdzie dzwonić?

Zgłaszasz u kierownictwa sklepu oraz możesz do Biura Obsługi Klienta
800 080 010* (z telefonu stacjonarnego) lub (22) 205 33 00** (z telefonu komórkowego lub z zagranicy)
Biuro Obsługi Klienta czynne 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu
bok@biedronka.eu

[ Dodano: 2013-12-16, 11:33 ]

Kod:

choć pare razy widziałem jak w przejściu stały palety z nabiałem, jogurtami itp. i nikt się nie kwapił żeby to pochować do chłodni.

Tak ponieważ reszta załogi obsadzała kasy... ale to nie wina pracowników,kierowników,kr ale podejścia do tego tematy firmy czyli słynnego "P" (z filmu "Dzień kobiet") czyli produktywności. Paleta z towarem z nabiału może stać maksymalnie do 1h ,ale po tym czasie czas przydatności (biologiczna) skróca się o kilka dni .
Oczywiście powinna być wystawiona maks 1 pal nabiału na sali sprzedaży ale zależy to od pojemności komory chłodniczej.

[ Dodano: 2013-12-16, 11:38 ]

Cytat:

Mam wrażenie że biedronka miała świadomość co sprzedaje, bo dali obniżoną cenę, tak jakby chcieli szybko pozbyć się zepsutego produktu. Zastanawia mnie tylko, czy perfidnie zmienili datę ważności, czy po prostu trzymali na paletach w ciepłym pomieszczeniu zamiast włożyć do lodówek.

Niestety to tylko złe wrażenie, ale sam fakt też nie lubię dy coś nie spełnia mojego oczekiwania i jeszcze muszę raz wybrać się do sklepu po zakupy.

Larrikol właśnie przez zmianę warunków reklamacji wystąpił paradoks bo nie mozna bez paragonu reklamowac produktów marki własnej, i masz rację że to marka własna,bo nazwa serii produktów jest typowa dla biedronki

[ Dodano: 2013-12-16, 12:02 ]

Kod:

Ale chyba bym wam się tu nie żalił bez powodu, prawda? :)

Prawda i się nie dziwię każdy z nas tak by do tego podszedł, że go szlag trafiłt

[@kachen]

paragon musi być nawet jak to jest marka własna biedronki.Wiem bo sama miałam taka sytuacje,napisane było oświadczenie przez klienta bo nie ma miał paragonu...mimo to ze produkt był marką własną biedronki...KR stwierdziła ze aby oddać towar musi być zawsze paragon...ZAWSZE .!!Nie ma już tych oświadczeń.!!

[BlueBird87]

Robertty, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

Mięsa niestety i tak już nie oddam. Nie mam paragonu, a poza tym smród był taki, że wolałem to wyrzucić do kosza niż trzymać.