Nasza-Biedronka.pl

[paint]

Aga a wiesz, że to nie legalne :D U mnie dwóch kierowników to luksus.

[~Yennefer]

No niby tak nie można ale jakos radzic sobie trzeba:) u mnie tez tak jest ze dajemy klientowi kase a pozniej robimy zwrot.Znam ZKS ktory dostal nagane za cos takiego ale coz...... no kierownik tez ma przerwei jakos to funkcjonuje.Ufaja nam ,oczywiscie jak jest rejon to wszystko wg. procedury

[@Bumbleble]

Jezusie w życiu bym tak nie zrobiła. Przecież teraz są takie kontrole, wszystkich pilnują, że któregoś dnia można wpaść, no i polecieć może i kierownik i kasjer, z naganą czy coś... Lepiej się chyba pilnować i robić wszystko zgodnie z procedurami.

[ Dodano: 2013-05-13, 15:43 ]
No a przecież też nie jest tak, że co 2 klient przychodzi ze zwrotem.

[@reniusia]

w tej sytuacji klient czeka na zwrot (to jest jego interes)my mamy przerwę jesteśmy ludzmi a nie robotami. A te 15 minut to nie wieczność

[Robertty]

Rozważając ta kwestię niestety ks/zks jest w tej pozycji że w chwili gdy przebywa na przerwie musi ją przerywać by wykonać jakieś czynności .Nie ma ostatecznej wykładni prawnej co do faktu czy przerwa ma być realizowana w całości i nie przerwalnie czy też można ja rozczłonkować. Inna kwestia to że w dyskontach takich jak np LIDL istnieje tzw kasjer funkcyjny i nie chodzi tylko o wycofania podczas przerw ale wydania gotówki konwojowi i nie możność reagowania na dzwonki ,zwroty itp. Myślę że dając komuś takie uprawnienie tylko na robienie zwrotu lub wycofanianie było by złe, ja bym się skłaniał do osób z oceną z potencjałem i przez dobieranie na zasadzie oceny SOp a więc z potencjałem.

jest to oczywiście free stylowe rozwiązanie mające na celu pokazanie wam że jednak istniejemożliwość rozwiązania problemu

Rozważając ta kwestię niestety ks/zks jest w tej pozycji że w chwili gdy przebywa na przerwie musi ją przerywać by wykonać jakieś czynności .Nie ma ostatecznej wykładni prawnej co do faktu czy przerwa ma być realizowana w całości i nie przerwalnie czy też można ja rozczłonkować. Inna kwestia to że w dyskontach takich jak np LIDL istnieje tzw kasjer funkcyjny i nie chodzi tylko o wycofania podczas przerw ale wydania gotówki konwojowi i nie możność reagowania na dzwonki ,zwroty itp. Myślę że dając komuś takie uprawnienie tylko na robienie zwrotu lub wycofanianie było by złe, ja bym się skłaniał do osób z oceną z potencjałem i przez dobieranie na zasadzie oceny SOp a więc z potencjałem.

jest to oczywiście free stylowe rozwiązanie mające na celu pokazanie wam że jednak istniejemożliwość rozwiązania problemu

[@Hell]

Parę lat temu i u nas było coś takiego jak starszy kasjer który mógł samodzielnie prowadzić zmianę. :tak:

[~KapitanSTS]

Biedronka to idiotyczna instytucja. Kierownictwo rejonowe to powinno się schować.

Przerwe każdy powinien mieć w spokoju.

[+marta1]

o co ci chodzi ?

[@woles]

jeżeli pracujesz mnie niż 6 godzin np.5.45 to ci sie przerwa nie należy

[Log]

My nie schodzimy na przerwy jak jest kierowniczka, to chore. Większość już nawet nie pyta o pozwolenie i pracuje się 8h bez przerwy. Jak ja ostatnio zapytałam to zrobiła mi wielką łaskę, niechętnie mnie puściła. Robi się tak jak kiedyś było. Niech coś z tym zrobią.

[+marta1]

u nas nikt nie pyta ks lub zks czy można zejść na przerwę dogadujemy się między sobą i kto chce idzie pierwszy są też tacy co wcale nie chodzą idą tylko na fajkę i to im wystarcza.....

[~Avonelka]

u nas I zmiana schodzi ostatnio na przerwę ok. 11.30-12.30
bo sie nie wyrabiają, o ile w ogóle schodzimy

ostatnio zks wypalila że mam 3 minuty zeby zjesc bo ona sie nie wyrobi ;D

[aga379]

U nas staramy się schodzić na przerwę, nawet jak kasjer nie chce to wyganiam żeby odpoczął choć chwilę a jak jest dużo pracy to kasjerzy czasem rezygnują sami mówią ze idą tylko się napić. dla mnie to jest chore, naszym prawem jest iść i zjeść jak człowiek w spokoju a nie w biegu połykać bułkę jak kaczka ;(

[@mucha]

ja nie chodzę na przerwy, a jak siedzę na jedynce i czasem uda się zejść do łazienki to cud!! ciągle biegiem wszystko sie robi, ale tak jest jak na rannej zmianie 4 osoby w tym 2 kierowników a na popołudnie 3 osoby w tym kierownik.

[@Lilith]

U nas kiedyś był problem z przerwami ale teraz jest tak,że zawsze można iść.Jak jest dużo roboty to się czasem samemu rezygnuje ale jak już ktoś pada i słabo mu jest to nawet w największy młyn puszczą,żeby chociaż jakiegoś batona zjeść czy coś.Oczywiście jakby nas było więcej to to nie musiałby być baton ale normalne zjedzenie ale dobre i to:)Akurat mi czasem w ogóle się w pracy nie che jeść więc nie idę czy to jest dużo roboty czy nie ale jak chcę iść to mi nikt nie odmówi i głową nie będzie kręcił.