Nasza-Biedronka.pl

[Robertty]

muszę przyznać że czasem z niedowierzaniem dochodziłem do tematu nocnego zakładania kamer...... do czasu ,gdy na sklepie w rejonie pokazano mi "diody" świecące w oświetleniu i czujniki ruchu z "kropkami" na środku a właściwie takimi oczkami jak mam w laptopie,a żeby było śmieszniej nie święcącej atrapy czujki ustawionej w pomieszczeniu socjalnym,skierowanej w miejsce w którym spożywano posiłek,a żeby było śmieszniej wykasowano na monitoringu parę godzin nocnych ale pozostało....... uzbrojenie alarmu w środku nocy przez tajemniczą osobę wychodzącą z ekipą montażową. Co prawda może i zgodnie z prawem,co prawda pracownicy nie mają nic do ukrycia ale to jak ktoś je posiłek akurat nie powinno nikogo obchodzić. Sam fakt takiego zachowania uraził i załogę i ks ,którzy podkreślając że nie mają nic do ukrycia ,mają pewne obawy,bo wchodząc obce osoby z jmp mogą zarówno podrzucić coś do nie zamkniętej szafki pracowniczej,wynieść towar (teoretycznie) .Sam fakt jest chyba nie tyle bezprawny co nie etyczny, no ale cóż jak nie można się pozbyć nie wygodnych osób w sposób formalny to zawsze się coś znajdzie w inny sposób

muszę przyznać że czasem z niedowierzaniem dochodziłem do tematu nocnego zakładania kamer...... do czasu ,gdy na sklepie w rejonie pokazano mi "diody" świecące w oświetleniu i czujniki ruchu z "kropkami" na środku a właściwie takimi oczkami jak mam w laptopie,a żeby było śmieszniej nie święcącej atrapy czujki ustawionej w pomieszczeniu socjalnym,skierowanej w miejsce w którym spożywano posiłek,a żeby było śmieszniej wykasowano na monitoringu parę godzin nocnych ale pozostało....... uzbrojenie alarmu w środku nocy przez tajemniczą osobę wychodzącą z ekipą montażową. Co prawda może i zgodnie z prawem,co prawda pracownicy nie mają nic do ukrycia ale to jak ktoś je posiłek akurat nie powinno nikogo obchodzić. Sam fakt takiego zachowania uraził i załogę i ks ,którzy podkreślając że nie mają nic do ukrycia ,mają pewne obawy,bo wchodząc obce osoby z jmp mogą zarówno podrzucić coś do nie zamkniętej szafki pracowniczej,wynieść towar (teoretycznie) .Sam fakt jest chyba nie tyle bezprawny co nie etyczny, no ale cóż jak nie można się pozbyć nie wygodnych osób w sposób formalny to zawsze się coś znajdzie w inny sposób

[+marta1]

czyli co ? jak w Big Brother ? ;]

[Robertty]

taa zostały im szatnie i kible

taa zostały im szatnie i kible

[+marta1]

a kto wie może tam też już są no i nawet spokojnie w nosie nie będę mogła podłubać :D

[~inkaa]

a skąd niby mieli klucze i kod do alarmu? nie kumam .^.

[@B_Krakow]

W Krakowie to już normalne. Szczególnie po tym, jak wychodzi zły wynik inwentaryzacji po świętach Idzie się przyzwyczaić... wielki brat patrzy

[@fryndzel]

zapasowe klucze zostaly wyslane do kontrolingu wiec maja

[Robertty]

a kod alarmu kod matkę ma kr i ko,ale mówię sam bym nie uwierzył gdyby nie pokazano mi i zapisu z kamery jaki i poukrywanych kamer,zrozumiałbym że założyliby oficjalnie,a tak robią z nas złodziei

a kod alarmu kod matkę ma kr i ko,ale mówię sam bym nie uwierzył gdyby nie pokazano mi i zapisu z kamery jaki i poukrywanych kamer,zrozumiałbym że założyliby oficjalnie,a tak robią z nas złodziei