| STRATY ZA NASZE PIENIĄDZE. | 
    
   
      | Autor | Wiadomość | 
            
      | Rico77 
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączył: 25 Sty 2013
 Posty: 18
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:12 |   
 |  
               | 
 |  
               | Lepiej nie zamykać drzwi, bo wyjdą razem z nimi. Takie rzeczy niestety już się zdarzały. Tak jak mówisz, dobrze jest wcisnąć napadówkę. Można zadzwonić na monitoring, poprosić, żeby panowie poczekali przed wejściem gotowi do interwencji i jak złodzieja nie będzie dało się zatrzymać, wkroczą do akcji   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Larrikol [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:27 |   
 |  
               | 
 |  
               | Przeciez zanim ktokolwiek przyjedzie, to ich juz dawno nie bedzie   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | biedronkaaa   
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączył: 06 Mar 2010
 Posty: 408
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:29 |   
 |  
               | 
 |  
               | powiem ci tak ja jak widzę grupkę osób to drzwi zamykam i albo przechodzą ze mną do biura albo czekamy na przyjazd policji... jeśli są agresywni to dla mnie plus bo wtedy już im grozi coś więcej niż mandat   co do wyjścia z drzwiami miałem taką jedną sytuację wtedy uwierz mi że policja szybko zajmuje się taką sprawą bo koszt takich drzwi przekracza 250zł do tego ścigają ich za kilka paragrafów.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Larrikol [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:30 |   
 |  
               | 
 |  
               | A mi sie obilo o uszy, ze nie wolno zamknac sklepu   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | @Hell   
  
 Stanowisko:
 z-ca kierownika
 
 Dołączyła: 01 Lip 2012
 Posty: 2056
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:34 |   
 |  
               | 
 |  
               | A czy nie uważasz że jeżeli są agresywni to zbyt wiele ryzykujesz zamykając drzwi? No chyba że wyglądasz jak Gołota   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | biedronkaaa   
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączył: 06 Mar 2010
 Posty: 408
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:35 |   
 |  
               | 
 |  
               | larrikol Zagradzać drogi także nie możesz , więc widzisz że ktoś  ci kradnie, wychodzi za linie kas ty mówisz do niego pan przejdzie ze mną ... on ci powie ze nie i nic już nie możesz zrobić ... prawda taka ze bronimy się jak możemy, wykręcamy ręce, rzucamy na ziemie a nawet jeśli trzeba lejemy się po mordach :D
 
 [ Dodano: 2013-02-01, 19:37 ]
 nie wyglądam jak gołota ale gdy widzę złodzieja to strachu nie odczuwam a jako osoba odpowiedzialna za mój sklep nie dam satysfakcji złodziejowi.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Larrikol [Usunięty]
 
 
 | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:39 |   
 |  
               | 
 |  
               | Gdybbym byla facetem, moze mialabym inne podejscie, w tej sytuacji mam gdzies tego calego zlodzieja i co wynosi... 
 A kosta tez i na kamien moze trafic, takze wiesz...
 |  
				| Ostatnio zmieniony przez Larrikol 2013-02-01, 19:49, w całości zmieniany 1 raz |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | @Hell   
  
 Stanowisko:
 z-ca kierownika
 
 Dołączyła: 01 Lip 2012
 Posty: 2056
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:48 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | biedronkaaa napisał/a: |  	  | 
 [ Dodano: 2013-02-01, 19:37 ]
 nie wyglądam jak gołota ale gdy widzę złodzieja to strachu nie odczuwam a jako osoba odpowiedzialna za mój sklep nie dam satysfakcji złodziejowi.
 | 
 Taaa, a jak Ci się naprawdę coś kiedyś stanie to jeszcze ochrzan dostaniesz za narażanie się na niebezpieczeństwo.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Rico77 
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączył: 25 Sty 2013
 Posty: 18
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 19:54 |   
 |  
               | 
 |  
               | Przyjeżdżają szybciej, jak napadówkę przytrzymasz ponad 10 sekund - taki sposób powiedział mi kiedyś na monitoringu, inaczej to wtedy traktują. Choć z tym różnie bywa, często się sprawdza. Dokładnie, złodziejom nie można dać satysfakcji. Niech czują, wiedzą, że nie tylko ochrona ich pilnuje, ale i pracownicy, zwłaszcza gdy ochrony nie ma, a w razie czego ktoś będzie ich zatrzymywał.
 
 [ Dodano: 2013-02-01, 19:58 ]
 lenka*, jeżeli lubisz swoją pracę i czujesz się odpowiedzialny/a, to w momencie kiedy masz złodzieja na sklepie, chcesz go zatrzymać, to jest odruch. Mniej myślisz o sobie, a po zatrzymaniu masz satysfakcję z tego. Później dopiero dopadają Cię myśli, że kurde... mogą czekać na mnie później na przystanku, czy zniszczyć mi auto. Jest ryzyko...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | biedronkaaa   
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączył: 06 Mar 2010
 Posty: 408
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 20:00 |   
 |  
               | 
 |  
               | ja uznaje że osoby które kradną w biedronce to osoby niezaradne, zwykłe cioty   takich nie ma się co bać i jak się rzucają to tylko do momentu aż do nich nie wystartujesz... później przepraszają i proszą na kolanach by nie zawiadamiać policji o agresywności.
 Prawda taka że jak puszcze jednego drugiego ... to za chwilę cały sklep mi opędzlują...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | @kluq   
  
 Stanowisko:
 centrum dystrybucyjne
 
 Dołączył: 30 Lip 2010
 Posty: 1751
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 20:07 |   
 |  
               | 
 |  
               | Prawda jest taka ,że trzeba być głupcem aby ryzykować w imię strat sklepu . U nas sama policja zakazuje jakiegokolwiek osobistego kontaktu z zatrzymywanymi a co dopiero gdy są agresywni. Nigdy nie wiadomo czy nie ma on jakiejś strzykawki czy innego dziadostwa przy sobie. |  
				| _________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | ~Kuttel 
 Stanowisko:
 ochrona
 
 Dołączył: 12 Lis 2012
 Posty: 25
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 20:08 |   
 |  
               | 
 |  
               | [quote= zawsze można zamknąć biedronkę  [/quote] 
 Zamykać drzwi nie wolno, ograniczasz wolność osobistą klientów, którzy by chcieli wyjść w tym momencie z zakupami, gdy nie ma ochrony możesz ten fakt zgłosić na Policję, a policjanci przeważnie znają te środowiska i osoby które dokonują kradzieży i pewnie je ustalą zapis z monitoringu też jest dowodem wykroczenia, czy przestępstwa...
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | biedronkaaa   
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączył: 06 Mar 2010
 Posty: 408
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 20:14 |   
 |  
               | 
 |  
               | te w imię strat sklepu idzie również w imię premii mojej jak i moich ludzi ... kuttel jak już pisałem, zamykać drzwi nie wolno, zagradzać drogi również, nic nam nie wolno
   mimo to robimy to i czujemy się zwycięzcami w tej walce
   jeszcze nigdy nie słyszałem od policji, kr, ko że robimy źle ... prędzej lecą same pochwały.
 
 [ Dodano: 2013-02-01, 20:20 ]
 Kuttel - mój ochroniarz na sklepie czuje się odpowiedzialny również za sklep i nie pozwala grupce cwaniaków wynieś np. całego kartonu whisky bo nic mu nie wolno, zamyka sklep i do widzenia.
 gdyby mówił tak jak ty to sorry ale wymienił bym go na innego
   |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | Gonia12345   
 Stanowisko:
 klient
 
 Dołączyła: 20 Sty 2013
 Posty: 11
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 20:27 |   
 |  
               | 
 |  
               |  	  | @biedrona@ napisał/a: |  	  | Co mi po monitoringu ? Kto będzie przy nim stał ? A po drugie myślisz że złodzieja zatrzymają kasjerki ? Facet miałby problem. Ostatnio jeden roześmiał się nam w twarz (był z kolegą) i wyszedł jak gdyby nic się nie stało. | 
 
 no ,ale jest nagrana na monitoringu opisana sytuacja,prawda?
 nie można tego zgłosić na policję?? a może sprawca jest znany już z podobnych zachowań?
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      | biedronkaaa   
 Stanowisko:
 kierownik sklepu
 
 Dołączył: 06 Mar 2010
 Posty: 408
 
  
	   
	   0
	    0   | 
            
               |  Wysłany: 2013-02-01, 20:56 |   
 |  
               | 
 |  
               | Gonia- można zgłosić na policję aczkolwiek kradzieże poniżej 250zł nie są nigdzie rejestrowane, osoba taka dostaje mandat i na tym się kończy... jeśli takiej osobie uda się opuścić sklep a ty dane zdarzenie zgłosisz na policje to w 98% sprawa zostanie umorzona. ja zgłaszam takie zdarzenie na policje, zgrywam materiał i liczę na to że osoba która dokonała kradzież przywita ponownie u mnie na sklepie... wtedy zaproszenie do biura i oczekiwanie na przyjazd policji.
 |  | 
	
		|   |  | 
	  
      
		|  | 
   
         
      |  |