Nasza-Biedronka.pl

+marta1 · Wysłany: 2012-10-30, 12:41

tak mi się wydaje że w pakiecie z awansem są dojazdy

#agi 555 · Wysłany: 2012-10-30, 13:13

w pakiecie z awansem to są zjeby

~Kokowy · Wysłany: 2012-10-30, 13:20

agi 555, Jak to nie ma pakietu? Jest! Gratisowo otrzymujesz pakiet stresu, wzmożonej odpowiedzialności i opierdzielów od przełożonych absolutnie gratis!!! -.-

Larrikol · Wysłany: 2012-10-30, 14:51

Przeniesienia w tej firmie są na porządku dziennym, nawet kasjerów rzucają z miejsca na miejsce, tym bardziej ZKS czy KS musi się z czymś takim liczyć. Jak pracujesz w mieście, w którym jest trochę więcej sklepów, to nie ma się czego obawiać, bo będzie blisko, ale kiedy mieszka się w małej miejscowości, gdzie nie ma obok sklepu, do którego mogą przenieść, to logiczne jak to będzie wyglądało. Decydując się na awans, jednocześnie decyduję się na możliwe i liczne przeniesienia.

#agi 555 · Wysłany: 2012-10-30, 17:41

Kokowy no o tym właśnie mówie

Larri ma racje, ja w dużym mieście faktycznie tego nie czuje. Przenoszą wszystkich niezależnie od zajmowanego stanowiska. Coś ostatnio wogóle są roszady na rejonach.

@xnyl · Wysłany: 2012-10-30, 20:54

roszady sa dobre. wszystkie sklepy potrzebuja zmian. ja przez przenisienia na akzdym sklepie nauczylem sie czegos nowego. czym innym jest sklep wieloobrotowy czym innym malenki. sklepik na pipidowce od sklepiku w centrum blokowiska gdzie towarem dnia jest amarenka itd :>
praca z innymi ks zks i kasjerami tez duzo uczy kazdy jest inny i kazdy ma dobre pomysly

#agi 555 · Wysłany: 2012-10-31, 08:24

Ja wychodze z załozenia, ze potrzeba czasu aby stworzyc zgrana i efektywną ekipe. Nie mówie, że wszystkie zmiany są złe. Czasem trzeba kogos wyeliminowac z załogi, czasem komuś przeniesienie jest na ręke. Ale są sytuacje jak np. ten dojazd do pracy, to jest duzy problem, bo tracisz dodatkowe pieniądze i swoj czas. Albo przenosza Cie ze sklepu z premia, gdzie tyrałaś na to z reszta załogi w pocie czola, na sklep na którym premii nie ma.Odechciewa sie

@anusia75 · Wysłany: 2012-11-02, 17:01

zgodzę się z wami ,lecz czasami ta premia nie jest warta tego ,żeby pracować w niezdrowej atmosferze,wiem co mówię z własnego doświadczenia
co z tego że kiedyś miałam premię,jak nie spałam po nocach,wiecznie nerwy na mysl o pracy,a zdaniem ks każdy kasjer to złodziej
teraz mniejszy sklep ,bez premii,ale pracy też sporo ale najważniejsze że spokojnie i fajowska atmosfera nikt nikogo nie podpie...a,a wszystkie sobie pomagamy

+marta1 · Wysłany: 2012-11-02, 17:38

i racja jak mawiał klasyk:są plusy dodatnie i plusy ujemne