pozwolenie na prace w czasie choroby ? |
Autor |
Wiadomość |
@Mała82
Stanowisko: klient
Dołączyła: 15 Paź 2010 Posty: 613
0
0
|
Wysłany: 2012-10-24, 19:57
|
|
|
Czasem mam wrażenie że w naszej firmie dla zabawy |
|
|
|
|
#Jahanna
Czekam...
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączyła: 02 Gru 2011 Posty: 102 Skąd: ze wsi
0
0
|
Wysłany: 2012-10-24, 20:02
|
|
|
90% przepisow wewnetrznych wymuszone sa kodeksem pracy, To nie jest tak ze ktos sobie to wymyslil, bo jest dobry i fajny tylko tak musi byc i koniec i kropka.. |
_________________ ''Idziemy przez ten świat samotnie, ale jeśli mamy szczęście, to przez jedną chwilę należymy do kogoś
i ta jedna chwila pozwala nam przetrwać całe wypełnione samotnością życie.'' |
|
|
|
|
@ondrasz
Stanowisko: klient
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 221
0
0
|
Wysłany: 2012-10-24, 23:23
|
|
|
Obawiam się że jednak proporcja jest zgoła odwrotna.
To tak jak z naszymi rządami i tłumaczeniem że Unia "tak wymaga" a rzeczywistość jest taka że ta "przebrzydła" Unia ani takie Vatu nie wymaga ani takich cudów jak w Polsce mamy przy staraniu się o dotacje nigdzie nie ma... Ot takie to polskie - szukanie na kogo by tu zwalić... najlepiej żeby mówić (bronić się) nie umiał |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2012-10-25, 07:59
|
|
|
dziękuję wszystkim klientom tym marudzącym i tym mniej marudzącym-wszystkich obsługuję z uśmiechem dziękuję za tych zdrowych i za tych chorych-od których łapię katar i inne takie dziękuję za tych czystych i za tych czystych inaczej i za milion innych bo wiem że dzięki nim mam pracę i chociaż wiem jak o nią ciężko niepozwoliłabym sobie na pracowanie z wysoką gorączką katarem lub okropnym kaszlem tylko że te odczucia są dla każdego subiektywne nie wiem jak było w opisywanej przez ciebie sytuacji-może to była alergia może dziewczyna się zakrztusiła a może wypaliła za dużo papierosów czytając wszystkie posty sporo się dowiedziałeś o tym jak u nas się pracuje więc powinieneś choć trochę zrozumieć a jeżeli nie to zatrudnij się tutaj i sam zobacz jak to jest bo teraz moim zdaniem to co chcesz zrobić to jest walka z wiatrakami albo sztuka dla sztuki |
|
|
|
|
~paradocs1982
Stanowisko: klient
Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 54
0
0
|
Wysłany: 2012-10-26, 07:34
|
|
|
marta1 napisał/a: | dziękuję wszystkim klientom tym marudzącym i tym mniej marudzącym-wszystkich obsługuję z uśmiechem dziękuję za tych zdrowych i za tych chorych-od których łapię katar i inne takie dziękuję za tych czystych i za tych czystych inaczej i za milion innych bo wiem że dzięki nim mam pracę i chociaż wiem jak o nią ciężko niepozwoliłabym sobie na pracowanie z wysoką gorączką katarem lub okropnym kaszlem tylko że te odczucia są dla każdego subiektywne nie wiem jak było w opisywanej przez ciebie sytuacji-może to była alergia może dziewczyna się zakrztusiła a może wypaliła za dużo papierosów czytając wszystkie posty sporo się dowiedziałeś o tym jak u nas się pracuje więc powinieneś choć trochę zrozumieć a jeżeli nie to zatrudnij się tutaj i sam zobacz jak to jest bo teraz moim zdaniem to co chcesz zrobić to jest walka z wiatrakami albo sztuka dla sztuki |
zrozumieć mówisz ? ja wiem że nie macie różowo, nikt nie ma to Polska ale powielanie takich sytuacji bo jest ciężko nikomu nie pomorze ani nic nie poprawi. Grubszy czas temu była afera o przerwy siedząc na kasie jakaś dziewczyna wygrała sprawę z biedronką zrobiło się głośno i dopiero zaczęły się zmiany powiedz mi co by było gdyby ta kobitka spuściła uszy po sobie bo jest wam ciężko i udawała że tak musi być ?
P.S. Nie uznaję kompromisów jeśli chodzi o postawione sobie lub komuś zadania, wytyczne. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2012-10-27, 16:42
|
|
|
tak zgadzam się ale tak jak pisałam pewne sytuacje są indywidualne ci którzy są chorzy i przychodzą do pracy biorą jak myślę za to odpowiedzialność |
|
|
|
|
~paradocs1982
Stanowisko: klient
Dołączył: 22 Wrz 2012 Posty: 54
0
0
|
Wysłany: 2012-10-28, 19:58
|
|
|
marta1 napisał/a: | tak zgadzam się ale tak jak pisałam pewne sytuacje są indywidualne ci którzy są chorzy i przychodzą do pracy biorą jak myślę za to odpowiedzialność |
nie mogę się z tobą zgodzić to nie jest kwestia świadomej odpowiedzialności to jest kwestia świadomego strachu o stanowisko pracy. |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-10-28, 20:02
|
|
|
paradocs1982, jeszcze nie ochłonąłeś? |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2012-10-29, 08:34
|
|
|
paradocs1982, bez obrazy ale widzi mi się że nie jesteś klientem tylko pracownikiem JMP zbulwersowanym bo musisz chory pracowac.... -.- |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
@malenstwo20088
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 324
0
0
|
Wysłany: 2012-10-29, 21:59
|
|
|
albo życie go nigdy nie kopneło w "tyłek" |
|
|
|
|
~JUMIRA
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 08 Lis 2012 Posty: 32
0
0
|
Wysłany: 2012-11-14, 11:08
|
|
|
Prawdą jest że L4 nikt nie lubi po pierwsze wali się cały system pracy jak na zwolnieniu jest 1,2,3 osoby klient stoi w kolejce drze się żeby otworzyć następną kasę jak tłumaczysz że nie przyszło do pracy 2 kasjerów bo są chorzy to mówi żeby zatrudnić kolejnych oczywiście zatrudniając kolejnych trzeba jakiś trzeba ich zwolnić po powrocie tych osób z L4 lub zatrudnić i na umowę śmieciową .J nie trzymam pracownika jak jest chory i karzę mu iść do domu bo ja w tej sytuacji biorę odpowiedzialność za niego jasne że katarem nikt nie pójdzie do domu bo w takie miesiące trzeba by zamknąć większość sklepów,i nawet jak przyjdzie sanepid to i tak nie zmusi danej osoby żeby poszła na chorobowe przy katarku .A tak poza tym to co z naszą ochroną klient który przychodzi zasmarkany do sklepu prycha na pieczywo i wszystkie produkty na ludzi wokół może też wezwiemy sanepid żeby kazał mu iść do domu .Więc życzę powodzenia, składania skarg stania w kolejce przez cały sklep bez zająknięcia bo przecież idziemy według na L4 z jak kichniemy lub wytrzemy nos jak zakaszlemy. Życzę powodzenia. |
|
|
|
|
|