Nasza-Biedronka.pl

biedroneczkaaa · Dołączyła: 14 Sie 2010 Posty: 15

a ile zarabia przeciętnie taki II z-ca kier.sklepu - ma chociaż na rękę 2000zł

[ Dodano: 2010-08-20, 21:00 ]
Kim jest kierownik sklepu
Kim jest z-ca kier. sklepu
- pionkiem w grze ,kółkiem w maszynie i niczym więcej.....
W sklepi Biedronka ,który zazwyczaj ma mniej niż 20 osób pracujących na sklep, to taki kierownik nie ma jakiejkolwiek władzy, a czasami z opowiadań wiem ,że niejeden i z-ca też - panoszą się jak dumne pawie ,a w głowie pustka przesiąknięta idiotyzmem ...

#makarenka · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 88

U mnie jednego zastepce szkola juz przez prawie 7 m-cy i jeszcze sam zmiany nie ma.

Bartosz · Wysłany: 2010-08-21, 20:03

makarenka, ciekawe kto jest temu winny? kierownictwo, które nie potrafi przekazać wiedzy czy mało ogarnięty kandydat/ka ??

@moli · Wysłany: 2010-08-21, 21:46

Chyba raczej kandydat

----
też tak myślę 8-)

Bartosz

#makarenka · **Stanowisko**: kasjer Dołączyła: 17 Maj 2010 Posty: 88

Nie mam zielonego pojecia kto winien. Ja bynajmniej na zastepce pchac sie nigdy nie bede. Predzej bym prace zmienila

Moli, Bartosz zle myslicie :D

marta-l87 · Dołączył: 16 Kwi 2010 Posty: 5

widzisz jastaram sie ponad pół roku gadam kr o to zeby mnie dopuscił do szkolenia ale zamias mnie poszła oszła osoba ktora teraz nie daje rady a ja to wiedziałam ze nie da rady bo za bardzo sie tego bał i poszła tylko ze wzgledu na kase a nie o to chodzi trzeba to lubic i miec to 'cos' by dac rade

@katmro88 · Wysłany: 2010-08-28, 11:00

Kierownicze stanowisko to przedewszystkim duza odpowiedzialność.
Jesli jest odpowiednia na to osoba to zespół chętnie współpracuje i umie się dogadać....
A często jest tak że kierownicy siedzą w biurze a reszta zapiepsza na sklepie by się wyrobić

Beacia · Wysłany: 2010-09-02, 11:30

w 3miescie szkolenie zastepcow to jakas pomylka... stazysta siedzi na kasie i wyklada towar, bez egzaminu bez niczego nawet nie pokazuja jak obslugiwac kolektor..rzal i bul

@bartek_remix · Wysłany: 2010-09-10, 11:22

Po 9 miesiącach bycia kasjerem, dostałem propozycje na stanowisko kierownicze. Szkolenie trwało 2 tygodnie i kończyło się egzaminem u KR a gdy u niej zdałem to wtedy przepytywał mnie dystrykt. Może to nie jest czysty egzamin ale pytają Cię jak byś zamówił to i tamto oraz czy potrafisz stosować kodeks pracy, chociaż HR i tak nie pozwoli Ci go złamać

. Jednakże wiele razy jak mam się denerwować przy marudzącym KR albo co częściej kliencie to wolałbym być kasjerem, posiedział bym trochę na kasie powykładał towar i miał bym mniej stresu.

Anonim72 · Wysłany: 2010-09-10, 16:05

U nas po takim szkoleniu musisz jechać na egzamin, który przeprowadzają specjalnie do tego przygotowani przedstawiciele firmy,jest tak od paru miesięcy 8)
lepiej,żeby się zdało bo to świadczy o KS jak Cię wyszkolił,nasza szkoli perfekcyjnie :em29:

i dlatego zrobili z naszej Biedronki sklep szkoleniowy :rool: biedna tylko KS ta to się musi nagadać, w kółko jedno i to samo...

@bartek_remix · Wysłany: 2010-09-11, 15:18

NO ...... współczuć tylko, bo nie wiadomo na kogo trafi. Może to być kumata osoba, a może też się trafić totalny głomb. Tylko że też można wyjść z założenia nie każdy kasjer będzie dobrym kierownikiem i nie każdy kierownik będzie dobrym kasjerem

@lala · Wysłany: 2010-09-28, 18:11

ja zaryzykowałam i od miesiaca szkole sie na zastępce tzn. sama już prowadze zmiany i całą resztę... i jakoś daje rade:)

Anonim72 · Wysłany: 2010-10-04, 18:01

Cytat:

ja zaryzykowałam i od miesiaca szkole sie na zastępce tzn. sama już prowadze zmiany i całą resztę... i jakoś daje rade:)

A kiedy masz egzamin?

@malenstwo20088 · Wysłany: 2010-10-04, 18:05

Heh ten egzamin to jakas sciema u nas jedna laska oblała a i tak jest zks bo wczesniej umowe miala podpisana jak egzamin... ot taka sprawiedliwosc

@lala · Wysłany: 2010-10-04, 21:25

egzaminu nie miałam.... cos było mowione na ten temat, ale ucichło.... jakos sobie radzie... wiec chyba nie jest zle....