Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: DarkSide
2012-08-20, 19:46
co wy na to ??
Autor Wiadomość
Hell 


Dołączyła: 01 Lip 2012
Posty: 2056
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-24, 09:37   

Nie potwierdzam i nie zaprzeczam :x
 
     
Larrikol
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-24, 14:04   

U mnie nie bylo zadnej takiej informacji
 
     
DarkSide 


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3461
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-24, 14:51   

Nie było takiego czegoś
_________________
Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
 
     
DarkSide 


Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3461
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-27, 09:21   

Oto obiecana ulotka od ZZ :)

_________________
Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
 
     
oszolom2


Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 20
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-30, 19:13   

Witam
to nie prowokacja tylko fakty a nie mam takiej techniki aby przeslac skany podsluchanych rozmow (w procedurach Biedronki nie mozna posiadac przy sobie tel .) a pracodawca u ktorego funkcjonuja ZZ MA OBOWIAZEK udostepnic miejsce na "powieszenie"informacji dot. ZZ
pozdro
 
     
pracownik 

Dołączyła: 24 Lut 2010
Posty: 487
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-30, 19:31   

Każdy zakład pracy ma swoje procedury,a odnośnie tablicy do info zz z różnych przyczyn JMP nie wyrazi zgody chcesz więcej się dowiedziec w tym temacie skontaktuj się z przewodniczącym zz solidarności dostaniesz obszerne wyjaśnienie.
 
     
Robertty
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-30, 21:14   

myślę że każdy pracodawca ma alergię na z-z, dlatego że dbają o interes i o przestrzeganie praw pracowniczych......co do sposobów nacisków na osoby należące do z-z ,uprzykrzania im pracy mógłbym napisać z kilka stron postu. Kwestia jest inna pracodawca "pozoruje dialog z związkami zawodowymi a także odgrywa pozorowane przestrzeganie praw pracowniczych a z drugiej strony stosuje nielegalne próby dyskryminacji zarówno pracowników należących do z-z a także stosuje nie zgodne z prawem ograniczenia działalności związkowej chociażby wysyłając telefonicznego "węża" o odsyłaniu ulotek do CUW Dochodząc do konkluzji nasuwa się pytanie dlaczego "dbający i szanujący prawa pracownicze pracodawca stara się za wszelką cenę zniechęcać pracowników do przystępowania do z-z a także pozbawić ich wszelkiej informacji dotyczącej z-z Jako kąsek dodam fakt że telefon do błękitnej linii,czyli do BOP na numer stacjonarny zawierał błąd w postaci braku jednej cyfry i około 2-3 miesięcy temu został dopiero zmieniony. -.-

[ Dodano: 2012-08-30, 22:29 ]
Myślę że wielu z was zapomniało jak niecałe dwa lata temu decyzja o przedłużeniu umowy pracowniczej wynikała nie z merytorycznej oceny pracy a przynależności do zakładowej organizacji związkowej.Znam osobiście przykład gdzie kierownik sklepu poinformował najlepszego kasjera na sklepie o nie przedłużeniu umowy tylko dla tego że na przedłużenie nie zgodził się kierownik rejonu z powodu przynależności do z-z.Stosując kryteria dyskryminacji ze względu na przynależność związkową ,myślę że takie kryteria przez pracodawcę łatwo przesunąć ,na wiek podeszły pracownika,wygląd itp znam przypadek gdy kierownik rejonu i dystrykt wypytywał ks i zks o to czy zamierzają mieć dzieci,czy są w związku małżeńskim itp w celu określenia kogo przenieść na inny sklep Dziewczyny poczuły się zniesmaczone naruszeniem ich strefy prywatnej, i zadawaniem pytań które są dyskryminujące ze względu na płeć a mają określić kogo przenieść na inny sklep a kogo nie Ciekawe bo mnie jako mężczyzny nie pyta czy jestem żonaty i czy planuję potomstwo
Pojedyncza osoba nie ma szans na zgłoszenie obiekcji do zachowań którymi pracodawca narusza ich prawa czy to z zakresu prawa pracy czy też wynikające z innych ustaw, natomiast jedną z ról z-z jest zbieranie informacji o zdarzeniach oraz żądanie korygowania zachowań nie pożądanych pracodawcy a także ochrona pracownika przed represjami np zwolnieniem ze względu na zgłaszane przez pracownika obiekcje

[ Dodano: 2012-08-30, 22:34 ]
co do usuwań ulotek związkowych pracodawca nie ogranicza się tylko do usuwania ulotek,usuwany jest regulamin zakładu pracy gdy taki np zostaje położony przez osobę ze związków w celu umożliwienia zapoznania się z nim przez ogół pracowników Posiadamy podręczniki kasjera,kierownika sklepu,procedury instrukcje,plakaty bhp,natomiast nie mana sklepach dostępnego regulaminu zakładu pracy umożliwiającego wgląd do niego w mojej pracy spotkałem się raz jedyny z tym dokumentem tylko wtedy gdy został dostarczony przez osobę należąca do związków
 
     
pracownik 

Dołączyła: 24 Lut 2010
Posty: 487
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-31, 06:37   

No niestety ale z tymi umowami to prawda tylko z firmy nikt się nie przynza a wręcz wypiera ,że to niemożliwe że wpływ miała ocena od ks guzik prawda nieprzedłużone umowy mieli pracownicy za przynależnosc do zz.W 100% przyznaje ci racje co napisałeś.
 
     
jan kowalski
[Usunięty]

Wysłany: 2012-08-31, 09:21   

Robertty, masz racje, mam podobne zdanie... poza tym że regulamin pracy jest dostępny dla każdego pracownika. Znajduje się on w książeczce "Witamy w zespole Biedronki". Jednak prawda jest taka że mało kto ją wnikliwie czyta jak ją dostaje i nawet nie wie że on tam właśnie jest.
 
     
zz-biedronka 
piotr.a

Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 380
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-31, 11:53   odp

Macie racje z tym co piszecie, ale co do obrony członków związku to idziemy bardzo ostro kierując sprawy możliwe do sądu pracy. Dlaczego mozliwe, bo wcześniej napisałem informacje w sprawie nagan i jeśli pracownik nie odwołuje się do nagan a zostanie zwolniony, to nie ma szans na obrone w sądzie ( wyrok sądu najwyższego) i furtka się w obronie zamyka.
Co do związku zawodowego, mamy jawną polityke firmy antyzwiązkową i tu nie będę pisał z imienia i nazwiska kto z góry za to odpowiada. Doszło do poważnych naruszeń ustawy o związkach zawodowych , konstytucji i sprawa trafiła do prokuratury i została umożona z opisem zbyt mała szkodliwość społeczna, więc nasuwa się pytanie czy w tym wszystkim brakowało nam denata aby prokuratura otwarła oczy. Osoba bliska dyrekcji którą zwolnili przekazała nam bardzo obszerne informacje co do działań antyzwiązkowych firmy i osób, a zarazem są to bardzo obszerne i szczegółowe informacje i JMP o tym wie , że takie informacje zostały nam przekazane.My obecnie się nie boimy i działamy szczegółowo analizując każde przygotowane działanie opierając się na opiniach prawnych. Zmiany muszą być w naszej Firmie bo tak dalej pracować się nie da, a opinie prawne wskazują , że to co na dzień dzisiejszy mamy czyli regulamin płacowy (premiowy), regulamin ZFŚS jest nie zgodny z prawem.
Napiszę gdzie dochodzi do łamania procedur JMP: Jeden kierownik i kasjerka na zmianie.Szcegółowo tego przypadku nie opisuje, gdyż może spowodować afere ale nie dopuszczajcie do takiej sytuacji i jeśli tak się zdarzy to dzwonić do KR z wytłumaczeniem, że może w przypadku 1 do 1 dojść do łamania procedur JMP i kto za to odpowie bo dziś za złamanie procedury można dostać karę nagany albo zwonienie z pracy.

JMP boi się silnego uzwiązkowienia, bo wie , że w takim momeńcie nie będzie miała szans ze związkami.
 
     
Mała82 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 613
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-09-10, 20:39   

Witam! Jestem w sporej kropce gdyz od dłuższego czasu myślę o przystąpieniu do zz, ale im dłużej czytam tym większe mam obawy przed konsekwencjami tego kroku
 
     
Robertty
[Usunięty]

Wysłany: 2012-09-10, 22:32   

hej Mała odpowiem CI tak:
W przypadku gdy kierownik rejonu lub kierownik sklepu uprze się by Cię zwolnić gdy posiadasz umowę na czas nieokreślony na ogół w większości przypadków nie wynika to z merytorycznej oceny Twojej pracy a subiektywnej oceny twojej osoby,wzajemnych animozji,sympatii i antypatii .W firmie JMP kadra zarządzająca od kierownika rejonu w górę kieruje się nie analizą pracy a większości,powtarzam w większości przypadków zasłyszanymi opiniami,plotami od osób trzecich.Bardzo często jestem świadkiem sytuacji które wydają mi się żenujące, sytuacji w których kr,docieka plotek,powiela je, insynuuje wyraża własne antypatie do określonych osób.Dobry menadżer kieruje się w pracy zasadą sprawiedliwej oceny pracy a nie oceny emocjonalnej danej osoby ja podwładnych jednych lubię mniej a innych bardziej ale staram się nie forować wybrańców i spychać na pobocze tych mniej lubianych.Myślę że tego brakuje w ocenach naszej pracy przez kr ,obiektywizmu co od ludzi na tych szczeblach zarządzania i z takim wykształceniem powinno stanowić standard. Niestety to na ogół panienki po łatwym kierunku studiów,kończących zaocznie studia,magistra,potem robiący studia podyplomowe na kierunku zarządzanie zasobami ludzkimi również zaocznie,których pierwszym doświadczeniem jest praca w J>M>P. Do :boks: stając samochód i wręcz feudalną władzę nad sklepami panują niczym zarządcy feudalnych włości >:D Pierwsza praca,samochód, i nastawienie na wyniki,niestety wiedza teoretyczna nie idzie w parze z praktyczną.
Ci ludzie decydują o Twoim być czy nie być na ogół na podstawie plotek

[ Dodano: 2012-09-10, 23:36 ]
Jeśli dojdzie już do chęci pozbawienia Cię miejsca pracy,a więc pieniędzy dla Ciebie i Twojej rodziny niezbędnych do codziennej egzystencji odbywa się to na ogół na dwa sposoby:
1) jesteś zmiękczana psychicznie by w końcu pod presją podpisać wypowiedzenie za porozumieniem stron
2)zaczyna się szukanie przysłowiowego "haka" i parafrazując komunistyczne powiedzenie
" JEST CZŁOWIEK ZNAJDZIE SIĘ I PROCEDURA

[ Dodano: 2012-09-10, 23:49 ]
Odpowiadając na twoje wahanie odpowiem CI tak : z mojego doświadczenia wiem że pół roku temu nie będąc członkiem związków nie odważyłbym się samodzielnie przeciwstawić w próbie "udupienia " mnie na siłę za pomocą wystawiania kar za cokolwiek,często niezgodnie z k.p. z prostego powodu -po jednym sprzeciwie od kar nagan czy upomnień w najbliższy piątek wiem że pewnie poznałbym kierownika okręgu i dyrektora działu personalnego ;) .Nie traktuje bycia członkiem z-z jako "krycia tyłka" jak nie którzy to traktują a traktuję to jak bycie w społeczności która wspiera,pomaga,reaguje i doradza.Mając wsparcie łatwiej podnieść głowę i powiedzieć "nie tutaj się nie zgadzam tutaj pracodawca w sposób świadomy ignoruje czy łamie nasze prawa" ponieważ jednostkę w tak wielkim molochu łatwiej zgnieść,natomiast gdy tą jednostkę wesprze związek zawodowy z którym pracodawca jest zobligowany jest komunikować wtedy tą jednostkę trudniej zgnieść straszeniem prawnikami itp.
Przychodząc do tej pracy z zewnątrz parę lat temu byłem zachwycony prawami pracy,socjalem podziwiałem jaka to fajna i przyjazna firma,ale mam wrażenie że PR firmy jest jak gruby lukier który przykrywa pod spodem wielką górę łajna.

[ Dodano: 2012-09-11, 00:03 ]
i jeszcze jedno myślę że wstąpienie do z-z to twoja indywidualna decyzja,ja nie napiszę wstąp bo..... bo myślę że ideą jest w życiu wolny wybór a i też wolna wola ,myślę że Ty musisz wiedzieć czego chcesz i co możesz zyskać. Myślę że to co odróżnia z-z od pracodawcy to sposób wpływania na wolę przynależności lub nie do organizacji związkowej.
Spotkałem się z sytuacją gdzie kierownik rejonu agitował wypiszcie się ze związków po co wam,to ,wypiszcie a dostaniecie umowę

Związki zawodowe nie zapewnią wam że nikt nigdy was nie zwolni,aale na pewno nie pozwolą by nastąpiło to z naruszeniem prawa lub z irracjonalnych powodów kierując się "widzimistwem".
I najważniejsze z-z to nie tylko pomoc przy rozwiązywaniu umowy ale przede wszystkim to wsparcie i ochrona naszych interesów ,od paczek po 250 zł po dostępność ręczników milla, to codzienna kontrola tego co nasi przełożeni tworzą w swoich biurach,procedur, zarządzeń,i porównywanie ich do obowiązujących norm prawa

[ Dodano: 2012-09-11, 00:22 ]
Ja osobiście uważam że nie podważalnym dobrem człowieka jest jego godność osobista,w każdych przejawach życia w tym w pracy ,zwłaszcza w tym że wykonując rzetelnie powierzone obowiązki nie musiał schylać głowy i lizać du...ska by tą pracę zachować.
Umowa o pracę to umowa dwustronna tylko z założenia dwóch stron na równych prawach i obowiązkach Ja osobiście uważam że rolą związków zawodowych jest wyrównywanie tych nie równych relacji pomiędzy pracownikiem a pracodawcą bo zawierając umowę o pracę teoretycznie zawieramy ją na równorzędnych warunkach,a a rzeczywistości pracodawca stanowi tą stronę która posiada przewagę
 
     
Mała82 


Dołączyła: 15 Paź 2010
Posty: 613
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-09-11, 09:47   

Dziękuję Ci za rozwianie moich wątpliwości:-D Tak samo jak Ty przez parę lat miałam okazję obserwować co się dzieje w naszej kochanej firmie i jak coraz większą presję sie na nas wywiera żeby utrzymać wszelkie standardy kosztem etatów i naszego zdrowia. Chociaż u nas na sklepie jeszcze nas tak nie straszą to z tego co rozmawiam ze znajomymi z innych B to mi się włos na głowie jeży i serce boli że tak można traktować ludzi ktorzy w tę pracę wkładają całe swoje serce i zdrowie. I coraz bardziej jestem przekonana że jeśli ludzie masowo nie zaczna się procesować lub znów nie zajmie się tym tv to dalej nic się nie zmieni
 
     
xnyl 

Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 150
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-09-11, 23:12   

hm, a skad firma wie kto do zwiazku nalezy a kto nie?
 
     
agi 555 


Dołączyła: 07 Lut 2011
Posty: 95
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-09-12, 07:33   

Wypełniasz deklaracje, wyrażasz zgodę na pobieranie z Twojego wynagrodzenia chyba 0.82 % na składki zz. Firma potrąca to automatycznie i masz to na pasku.
_________________
facet to skarb ... więc zakop go w ogródku
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo