Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Możliwość wyboru...
Autor Wiadomość
biedronka183 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 03 Kwi 2012
Posty: 13
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-02, 18:02   

A u mnie niestety zawsze stałe osoby siedzą na kasie między innymi Ja. A przecież ja tez bym chciała na sklepie popracować a nie tylko siedzenie na kasie :-(
 
     
DarkSide 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3461
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-02, 19:05   

dzola83, a czy rozmawiałaś o tym z KS lub ZKS ??
_________________
Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
  Ocena JMP: 1/10
     
biedronka183 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 03 Kwi 2012
Posty: 13
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-02, 19:13   

DarkSide mówię KS lub ZKS nieraz może bym na sklepie popracowała to zawsze słyszę to samo że najkrócej pracuję :-( a to nie prawda. Bo ja pracuję 15 miesięcy a po mnie przyszły 2 dziewczyny no i one tez siedzą. Ja jak przychodzę do pracy to wiem że albo główna kasa mnie czeka albo jako pierwsza dosiadająca. I zawsze jedne i te same osoby siedzą na kasie.
 
     
DarkSide 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 3461
Skąd: Polska
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-02, 19:21   

dzola83, no to porozmawiaj z KR że chcesz się wykazac na slepie :)
_________________
Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!!
  Ocena JMP: 1/10
     
Larrikol
[Usunięty]

Wysłany: 2012-07-02, 19:27   

Przeciez to normalne, ze nowi na poczatku siadaja na kasie :) po roku pracy niektorzy dalej kompletnie nie radza sobie na sklepie, ale to czesciej wynika z ich predyspozycji niz wprawy, ktos obrotny od razy pokaze, ze oplaca sie go nie sadzac na kasie. dzola83, widocznie jeszcze tego nie pokazala :)
 
     
~Kazik 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 58
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-02, 21:35   

Podejrzewam,ze pokazala ale starszym "matronom" ciezko posadzic tylek na 1:) Nie daj sie Dzola:) Wiekszosc u Ciebie na sklepie ma na identyfikatorze kasjer sprzedawca wiec ich obowiazkiem jest obsluga klienta:)Skoro praca na kasie im nie pasuje niech startuja na KS:)
 
     
toolipanna

Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 22
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-02, 22:28   

To fakt, że nowi zawsze grzeją siedzenia na 1, ale moim zdaniem czasem warto może puścić takie osoby na sklep i nie oczekiwać od razu że będą wszystko wiedziały, niestety w mojej biedronce panuje zasada "ucz się sam"a jak się czegoś nie wie to jest się głąbem...nie powiem zeszłam z 1 po 2 miesiącach, a inna osoba pracowała rok i nadal na niej siedzi, wydaje mi się że mimo wszystko wiele osób nie dostaje nawet szansy żeby się pokazać, bo mając łatkę nowego pracownika ich jedynym obowiązkiem jest siedzenie na kasie..sad but true..
 
     
@malenstwo20088


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 324
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-02, 22:53   

ja na 1 siedzialam 9 miesiecy po tym czasie dostalam awans na zks ale moje siedzenie na 1 nie polegało tylko na siedzeniu a tez innych pracach w miedzy czasie jak nie było klienta ale to pewnie tez od sklepu zalezy
 
     
michalek710 

Stanowisko:
kadry

Dołączył: 02 Gru 2011
Posty: 487
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-03, 08:46   

Wezcie tez uwagę że niektóre osoby swoim "zaangażowaniem" i rychliwoscia zasługują tylko na 1 ;/ chociaż i to tez nie dobrze bo inni na kase musza latac bo jedynka sie nie wyrabia :) niestety tak jest... dużo porządnych ludzi jest ale są i tacy którzy po prostu sie nie nadają i tyle ;/
_________________
a czas tak szybko ucieka...
  Ocena JMP: 6/10
     
toolipanna

Dołączył: 04 Kwi 2012
Posty: 22
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-03, 23:47   

michalek710 zgadzam się z Tobą, zawsze są dwie strony medalu ;]
 
     
@blablo 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 02 Paź 2011
Posty: 210
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-04, 05:04   

u nas to jest tak, że mamy kilka osób siedzących na jedynce, ale jak któraś powie, że źle się czuje albo ma "te" dni, to jest na innej kasie. Mają szansę się wykazać, tylko nie potrafią jej wykorzystać, szwędają się między salą i magazynem i pytają, co jest do zrobienia. Ręce opadają
 
     
@_PREDATOR_ 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 131
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-04, 07:07   

U nas kazdy wie co ma do zrobienia, sporadycznie KS przypomina co ma zrobić!
 
     
biedronka183 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 03 Kwi 2012
Posty: 13
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-04, 18:25   

Dziękuję wszystkim za komentarze ;-) Tak naprawdę gdyby dali mi możliwość wykazania się na sklepie to na pewno bym im to udowodniła co potrafię ale cóż kiedyś się dowiedziałam ze nikt z własnej woli na kasę nie siada więc pewnie póki co nie zatrudnią Świeżaków jestem skazana na kasę numer 1 lub jako pierwsza dosiadająca a ja chciałabym się rozwijać awansować a nie stać w miejscu. Pracy się nie boję bo gdybym się bała to pewnie bym sobie znalazła ciepłą posadkę ;-) Miłego dnia dla wszystkich.
 
     
~wiśnia 


Dołączyła: 17 Cze 2012
Posty: 25
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-07-07, 14:31   

blablo napisał/a:
u nas to jest tak, że mamy kilka osób siedzących na jedynce, ale jak któraś powie, że źle się czuje albo ma "te" dni, to jest na innej kasie. Mają szansę się wykazać, tylko nie potrafią jej wykorzystać, szwędają się między salą i magazynem i pytają, co jest do zrobienia. Ręce opadają


To jest porażka, rozumiem nowych ale żeby "stary" pracownik pytał to załamka.

[ Dodano: 2012-07-07, 15:35 ]
dzola83 napisał/a:
Dziękuję wszystkim za komentarze ;-) Tak naprawdę gdyby dali mi możliwość wykazania się na sklepie to na pewno bym im to udowodniła co potrafię ale cóż kiedyś się dowiedziałam ze nikt z własnej woli na kasę nie siada więc pewnie póki co nie zatrudnią Świeżaków jestem skazana na kasę numer 1 lub jako pierwsza dosiadająca a ja chciałabym się rozwijać awansować a nie stać w miejscu. Pracy się nie boję bo gdybym się bała to pewnie bym sobie znalazła ciepłą posadkę ;-) Miłego dnia dla wszystkich.


Wisz w sumie wcale mi się awansować nie chcę bo pieniądze niewiele większe a zbierasz cięgi na każdym kroku :D .
Lubię zresztą naszą atmosferę w pracy, gdybym była ZKS pewnie tak by nie było, :yeah:
 
     
~Realia_1986 

Stanowisko:
z-ca kierownika

Dołączyła: 15 Sie 2012
Posty: 52
Skąd: DC19
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2012-08-18, 10:10   Re: Możliwość wyboru...

wiśnia napisał/a:
Czy istnieje u Was coś takiego jak możliwość wyboru stanowiska pracy w danym dniu?
Załóżmy że idę do KS czy ZKS i mówię" czuję się fatalnie czy mogłabym dziś...pracować przy układaniu towaru"?
U nas jest to możliwe. Bardzo dobre rozwiązanie, może trochę się tego nadużywa ale przy mojej migrenie jest dla mnie wybawieniem, mam momenty kiedy nie jestem w stanie pracować intensywnie.


Może i dobre rozwiązanie, ale myślę, że jak masz częste migreny, to dziewczyny uznałyby to za wykęcanie się od kasy. Prawda jest taka, że lepiej urobić się jak wół na sklepie, niż iść na jedynkę. Podejrzewam, że u nas byłaby niekończąca się epidemia grypy żołądkowej, albo większość miałaby 3 razy w miesiącu okres, o przeziębieniu pęcherza to już nie mówię:) Niby dorośli ludzie, ale potrafią ściemniać jak dzieci wykecające się od pójścia do szkoły bólem brzuszka. :)
 
  Ocena JMP: 8/10
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo