Możliwość wyboru... |
Autor |
Wiadomość |
~wiśnia
Dołączyła: 17 Cze 2012 Posty: 25
|
Wysłany: 2012-06-25, 13:04 Możliwość wyboru...
|
|
|
Czy istnieje u Was coś takiego jak możliwość wyboru stanowiska pracy w danym dniu?
Załóżmy że idę do KS czy ZKS i mówię" czuję się fatalnie czy mogłabym dziś...pracować przy układaniu towaru"?
U nas jest to możliwe. Bardzo dobre rozwiązanie, może trochę się tego nadużywa ale przy mojej migrenie jest dla mnie wybawieniem, mam momenty kiedy nie jestem w stanie pracować intensywnie. |
|
|
|
|
DarkSide
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2012-06-25, 14:29
|
|
|
Pierwsze słysze... |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
~wiśnia
Dołączyła: 17 Cze 2012 Posty: 25
0
0
|
Wysłany: 2012-06-25, 15:37
|
|
|
No to pięknie...
Czyli pracy w Biedronce szukać nie powinnam? ;( |
|
|
|
|
@katmro88
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 06 Lip 2010 Posty: 298 Skąd: małopolska
0
0
|
Wysłany: 2012-06-25, 17:20
|
|
|
u mnie jest podobnie, zazwyczaj przy zmianie jak przychodzimy do pracy zks lub ks pyta kto chce isc na kase a kto na skle chyba ze czasem nie maja humoru to sami podejmuja decyzje... wiec mamy wybór.. |
|
|
|
|
@pracownik
Stanowisko: były pracownik
Dołączyła: 24 Lut 2010 Posty: 487
0
0
|
Wysłany: 2012-06-25, 19:21
|
|
|
Ja jak powiedziałam,że mam grype żołądkową to w nagrode poszłam na 1 następnego dnia już mnie nie było w pracy. |
|
|
|
|
~wiśnia
Dołączyła: 17 Cze 2012 Posty: 25
0
0
|
Wysłany: 2012-06-25, 21:46
|
|
|
katmro88 napisał/a: | u mnie jest podobnie, zazwyczaj przy zmianie jak przychodzimy do pracy zks lub ks pyta kto chce isc na kase a kto na skle chyba ze czasem nie maja humoru to sami podejmuja decyzje... wiec mamy wybór.. |
Czyli zależy to od tego czy KS jest człowiekiem czy namiastką? :D
[ Dodano: 2012-06-25, 22:48 ]
pracownik napisał/a: | Ja jak powiedziałam,że mam grype żołądkową to w nagrode poszłam na 1 następnego dnia już mnie nie było w pracy. |
Podobnie miała moja koleżanka ale załatwiła sobie bardzo długie zwolnienie z rehabilitacją także pół roku jeszcze była pracownikiem >:D |
|
|
|
|
#home_designer
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 09 Mar 2012 Posty: 67
0
0
|
Wysłany: 2012-06-25, 22:28
|
|
|
nie ma czegoś takiego jak "na kasie" czy 'na sklepie". Robi się tu i tu, tyle że można się dogadać czy na pierwszej kasie czy jako drugi kasjer czy trzeci itd bo wiadomo jak na dwóch kasach kolejka to trzeci kasjer nie usiądzie, bo wybrał sobie pracę na sklepie ? bez sensu troche
ja robię na zmianę, chyba, że ktoś zupełnie nie nadaje się do pracy na sklepie bo bywa i tak |
|
|
|
|
~wiśnia
Dołączyła: 17 Cze 2012 Posty: 25
0
0
|
Wysłany: 2012-06-26, 17:43
|
|
|
Ok.
Rozumiem że kiedy jest kolejka to podchodzę ale głównie jestem " na sklepie" bo załóżmy głowa mi pęka że na oczy nie widzę, przecież nie będę siedziała skwaszona, światło mi też przeszkadza.
U mnie tak jest że mogę wybrać a w razie"wojny" idę "na kasę".
W sumie wygląda na to że to jednak zależy od miejsca i sklepu do jakiego trafię ale tego już nikt nie przewidzi. ;/ |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-06-29, 12:25
|
|
|
Jeśli to jest od czasu do czasu, to nie bedziesz miala problemu, zeby sie zwyczajnie dogadac, ale jak ta "migrene" masz ze 2 razy w tygodniu, to nie wiem komu bardziej wspolczuc, czy Tobie czy wspolpracownikom. |
|
|
|
|
~wiśnia
Dołączyła: 17 Cze 2012 Posty: 25
0
0
|
Wysłany: 2012-06-29, 14:03
|
|
|
Współpracownicy rozumieją, fajna ekipa pracuje i jak wiesz każdy ma czasem jakiś gorszy dzień, zwłaszcza dziewczyny. Nikt nie jest przecież robotem który nie ma słabości. Kiedyś pracowała ze mną babka która miała straszne bóle i któregoś razu zostawiła mnie samą bo musiała iść na zastrzyk, przychodnia jest ulicę dalej, zacisnęłam zęby i zachrzaniałam za dwie, ZK się zgodziła jeśli sobie dam radę ale to równa babka bo pomagała mi jak kolejka duża była |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2012-06-29, 16:27
|
|
|
Jak juz pisalam... od czasu do czasu jest ok, ale ciagle i ciagle jest po prostu meczace i to dla wszystkich. Fajnie, ze jestes taka wyrozumiala, ciekawe kiedy by Ci sie znudzilo, jakby sytuacja powtarzala sie codziennie... |
|
|
|
|
~wiśnia
Dołączyła: 17 Cze 2012 Posty: 25
0
0
|
Wysłany: 2012-07-01, 15:42
|
|
|
Codziennie to raczej odpada zresztą migrena czy okres zwykle jest raz na jakiś czas :lol: albo wcale >:D |
|
|
|
|
Bartosz
Administrator
Stanowisko: klient
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 683
0
0
|
Wysłany: 2012-07-02, 16:25
|
|
|
Zawsze da się dogadać, o ile rzeczywiście sumiennie pracujesz na sklepie. Gdy ja pracowałem w Biedronce to nie miałem żadnego problemu z ominięciem kasy, jeśli tylko była taka możliwość np. gdy wszystkie kasy były zajęte czy słabszy ruch gdzie ostatnia kasa była zbędna, ale w zamian dawałem z siebie wszystko na sklepie i magazynie. Wszędzie panuje zasada "coś za coś" i ma ona idealne odzwierciedlenie odpowiedzi na Twoje pytanie.
Pozdrawiam,
Bartosz |
_________________
Historia forum i wizja organizacji pracowników.
if you let politicians break the law in an emergency they will create an emergency to break the law. #covid
|
|
|
|
|
~Kazik
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 08 Mar 2012 Posty: 58
0
0
|
Wysłany: 2012-07-02, 17:02
|
|
|
U nas tak mozna jesli reszta zmiany sie na to godzi:) Kierownika obchodzi tylko aby wszystko zostalo zrobione a to jak sie podzielimy obowiazkami to nasza sprawa:) |
|
|
|
|
@mercuwichura
MERCU
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 05 Lut 2012 Posty: 352 Skąd: B2...
0
0
|
Wysłany: 2012-07-02, 17:25
|
|
|
no i gitara , tak powinno być |
|
|
|
|
|