Nasza-Biedronka.pl

[Anonim72]

Kurcze, nie rozumiem naszej nowej KR :nie: ,polatała po sklepach i zaczęła mieszać wszystkich na rejonie twierdząc,że to odgórnie.
Przez te jej zmiany wszystko legło w gruzach,sypią się dziwne L4, częste UŻ, na sklepach patrzą wilkiem jeden na drugiego.
Dziewczyny mają dość,nie zależy nam już na wynikach bo KR powiedziała,że do końca roku zrobi taką roszadę,że nawet
nie jesteśmy sobie stanie wyobrazić, więc wali nas to czy TK będzie taki czy siaki bo wypłata będzie ta sama jak przeniosą nas
na inne sklepy. Nasz sklep same otwierałyśmy,dbałyśmy o wszystko,ciężko było ale wypracowałyśmy sobie premie,ekipa
była zgrana,każda wiedziała co ma robić,nie trzeba było palcem pokazywać,a teraz?! Nawet mi się nie chce myśleć,że trzeba znowu tam wracać.
Masakra! Na inny naszym sklepie kasjerki myślą o zwolnieniu,szkoda bo pracowite, ale hello przecież nie jesteśmy
ścierkami, które służą do wycierania brudu >:D . Jeżeli jest coś nie tak na innym sklepie to niech KR sama to rozwiąże a nie
idzie po najmniejszej lini oporu i przenosi tam kierownictwo z naszego sklepu do sprzątania. W tej chwili wszyscy na tym tracą,
my bo jesteśmy w rozsypce,inne sklepy bo po zmianach trudno się odnaleźć,a to wszystko odbija się na funkcjonowaniu sklepu.
Jeżeli klienci sami do nas podchodzą na sali sprzedaży i się pytają co się dzieje,dlaczego nie jesteśmy takie uśmiechnięte jak kiedyś,
dlaczego mamy tyle nowych osób, tzn. że coś idzie nie w tym kierunku co trzeba i klienci to widzą. Nie mogę więc pogodzić się ;(
z decyzją naszej KR (choć ją szanuję bo super babka i wszystko załatwi),straciłam do niej zaufanie gdy się dowiedziałam,że nas okłamała,
że te zmiany to nie była decyzja "góry" jak twierdziła tylko jej wymysł bo jak się okazało nie lubi koleżeństwa na sklepach,
będzie widocznie dobrze jak zaczniemy sobie skakać do oczu, a już dużo nie brakuje. Widocznie słowa naszej Pani Dyrektor na zebraniu
"grunt to zgrana ekipa na sklepie" nie przekonały naszej KR. Trudno bo szkoda rejonu bo jest jeszcze w nim potencjał. Wiem,że na umowie mamy wpisany rejon a nie sklep i pomagamy sobie wzajemnie "pożyczając" pracowników albo idziemy z pomocą ale te zmiany to już lekka przesada i to nawet słyszałam z ust osoby, która też pracuje na wysokim stanowisku w Biedronce,widocznie musi coś porządnie pierdolnąć,żeby wszystko wróciło do normy >:D

//---
Użytkownik Anonim72 usunięty na prośbę.
Bartosz

Kurcze, nie rozumiem naszej nowej KR :nie: ,polatała po sklepach i zaczęła mieszać wszystkich na rejonie twierdząc,że to odgórnie.
Przez te jej zmiany wszystko legło w gruzach,sypią się dziwne L4, częste UŻ, na sklepach patrzą wilkiem jeden na drugiego.
Dziewczyny mają dość,nie zależy nam już na wynikach bo KR powiedziała,że do końca roku zrobi taką roszadę,że nawet
nie jesteśmy sobie stanie wyobrazić, więc wali nas to czy TK będzie taki czy siaki bo wypłata będzie ta sama jak przeniosą nas
na inne sklepy. Nasz sklep same otwierałyśmy,dbałyśmy o wszystko,ciężko było ale wypracowałyśmy sobie premie,ekipa
była zgrana,każda wiedziała co ma robić,nie trzeba było palcem pokazywać,a teraz?! Nawet mi się nie chce myśleć,że trzeba znowu tam wracać.
Masakra! Na inny naszym sklepie kasjerki myślą o zwolnieniu,szkoda bo pracowite, ale hello przecież nie jesteśmy
ścierkami, które służą do wycierania brudu >:D . Jeżeli jest coś nie tak na innym sklepie to niech KR sama to rozwiąże a nie
idzie po najmniejszej lini oporu i przenosi tam kierownictwo z naszego sklepu do sprzątania. W tej chwili wszyscy na tym tracą,
my bo jesteśmy w rozsypce,inne sklepy bo po zmianach trudno się odnaleźć,a to wszystko odbija się na funkcjonowaniu sklepu.
Jeżeli klienci sami do nas podchodzą na sali sprzedaży i się pytają co się dzieje,dlaczego nie jesteśmy takie uśmiechnięte jak kiedyś,
dlaczego mamy tyle nowych osób, tzn. że coś idzie nie w tym kierunku co trzeba i klienci to widzą. Nie mogę więc pogodzić się ;(
z decyzją naszej KR (choć ją szanuję bo super babka i wszystko załatwi),straciłam do niej zaufanie gdy się dowiedziałam,że nas okłamała,
że te zmiany to nie była decyzja "góry" jak twierdziła tylko jej wymysł bo jak się okazało nie lubi koleżeństwa na sklepach,
będzie widocznie dobrze jak zaczniemy sobie skakać do oczu, a już dużo nie brakuje. Widocznie słowa naszej Pani Dyrektor na zebraniu
"grunt to zgrana ekipa na sklepie" nie przekonały naszej KR. Trudno bo szkoda rejonu bo jest jeszcze w nim potencjał. Wiem,że na umowie mamy wpisany rejon a nie sklep i pomagamy sobie wzajemnie "pożyczając" pracowników albo idziemy z pomocą ale te zmiany to już lekka przesada i to nawet słyszałam z ust osoby, która też pracuje na wysokim stanowisku w Biedronce,widocznie musi coś porządnie pierdolnąć,żeby wszystko wróciło do normy >:D

//---
Użytkownik Anonim72 usunięty na prośbę.
Bartosz

[#Jahanna]

Alutka My ten sam rejon wiec dokładnie wiem o czym mówisz a postrach jest dalej bo to podobno nie koniec zmian Pani KR ... Lipa... i tylu Nas przeciw a i tak jesteśmy bezsilni...
Nie wiadomo czy w przyszłym roku będzie pełnić rządy a takie zmiany wprowadza...

[~gosienka_k1985]

KR A.Li*a... skąd ja ją znam?! u nas też nieźle namieszała i poszła dalej robić zamieszanie...

[bartek729]

alutka piszesz o Olsztynie??? Mamy to samo.

[#aga 22]

w Gdańsku też ;(

[@zielonabiedrona]

u nas jeszcze nie jest tak źle,ale nasza KR ma w naszym mieście tylko 2 sklepy,więc może dlatego nie może sobie tak "pohulać"....
Zatrudniła jednak niedawno 2 nowe osoby ,jedna odeszła po 3 dniach,druga po 10 poszła na L4.....bez komentarza...........I niech tak dalej traktują dobrych pracowników,to ja nie wiem kto będzie pracował na tych sklepach.........

[piotrek8]

U nas jest to samo takie roszady zrobiono ale nikt się nie zastanowił co tak naprawde robią sklepom na których były dobre wyniki a dali matołów bo sobie nie radzili na innym sklepie >:D

[Robertty]

nakaz odgórny rozbijać załogi,eliminować związkowców......to nie machlojki to już wojna

nakaz odgórny rozbijać załogi,eliminować związkowców......to nie machlojki to już wojna

[Anonim72]

K...nam zwiększyły się PL-ki ;( zapomnij o premii ;( wpadka za wpadką ;( w ch...j padnie sklep, a był przykładem dla całego rejonu ;( masakra ;( ale KR namieszała ;( nawet nie zdaje sobie sprawy jak zaj...ła ;(

K...nam zwiększyły się PL-ki ;( zapomnij o premii ;( wpadka za wpadką ;( w ch...j padnie sklep, a był przykładem dla całego rejonu ;( masakra ;( ale KR namieszała ;( nawet nie zdaje sobie sprawy jak zaj...ła ;(

[simbad]

jak ci nie pasuje to sie zwolnij.... nikt na siłe cie nie trzyma... jak bedziecie dobrze robić zamówienia to PL nie bedziecie mieć... a co do sprzatania to ogarnij se sklep bo pod chłodnia to karaluchy zaraz zaczna łazić z tych porozlewanych jogurtów

//---
Post moderowany, zakaz ujawniania nr sklepu bez wyrażenia zgody osoby zainteresowanej.
DarkSide

[Anonim72]

Cytat:

1909... jak ci nie pasuje to sie zwolnij.... nikt na siłe cie nie trzyma... jak bedziecie dobrze robić zamówienia to PL nie bedziecie mieć... a co do sprzatania to ogarnij se sklep bo pod chłodnia to karaluchy zaraz zaczna łazić z tych porozlewanych jogurtów

1909???
Dlaczego akurat taki numer?
Ale mimo tego Ci odpowiem:
1.Lubię swoją pracę i nie będę się zwalniać tylko szału dostaję,że od miesiąca wszystko leci na łeb na szyję
2.Sklepu jako takiego nie trzeba ogarniać i nie przesadzaj z karaluchami i jogurtami bo nigdy na KR nie zwróciła uwagi na czystość na sklepie tylko same widzimy,że nie jest tak jak było,po za tym mamy dużo L4 i brakuje nam jednego etatu
3.A zamówienia...no cóż...całe kierownictwo musi dobrze robić a nie tylko jedna osoba
4.Może poprosisz KR o przeniesienie i pomożesz nam w tym bałaganie, albo nie, powiem naszej KS,co by o Ciebie poprosiła bo KR szuka akurat konkretnej osoby a Ty jak nic nadajesz się do nas i zrobisz w końcu porządek

//---
Użytkownik Anonim72 usunięty na prośbę.
Bartosz

Cytat:

1909... jak ci nie pasuje to sie zwolnij.... nikt na siłe cie nie trzyma... jak bedziecie dobrze robić zamówienia to PL nie bedziecie mieć... a co do sprzatania to ogarnij se sklep bo pod chłodnia to karaluchy zaraz zaczna łazić z tych porozlewanych jogurtów

1909???
Dlaczego akurat taki numer?
Ale mimo tego Ci odpowiem:
1.Lubię swoją pracę i nie będę się zwalniać tylko szału dostaję,że od miesiąca wszystko leci na łeb na szyję
2.Sklepu jako takiego nie trzeba ogarniać i nie przesadzaj z karaluchami i jogurtami bo nigdy na KR nie zwróciła uwagi na czystość na sklepie tylko same widzimy,że nie jest tak jak było,po za tym mamy dużo L4 i brakuje nam jednego etatu
3.A zamówienia...no cóż...całe kierownictwo musi dobrze robić a nie tylko jedna osoba
4.Może poprosisz KR o przeniesienie i pomożesz nam w tym bałaganie, albo nie, powiem naszej KS,co by o Ciebie poprosiła bo KR szuka akurat konkretnej osoby a Ty jak nic nadajesz się do nas i zrobisz w końcu porządek

//---
Użytkownik Anonim72 usunięty na prośbę.
Bartosz

[marecki]

[ Dodano: 2012-06-21, 20:25 ]
u nas też tak porobili a teraz w dodatku pomimo pełnego składu powywieszali ogłoszenia do pracy na zastępców co to sie porobiło