Nasza-Biedronka.pl

[michalek710]

Witam... Ja z takim oto zapytaniem... Czy sądzicie a moze macie juz doswiadczenie o tzw pluskwach na magyznie badz socjalnym w którym nie ma kamer... Słyszalem ze w zwiazku z brakiem ochorny, są własnie przapdki podkladania albo kamer, albo własnie takich pluskw ? czy ktoś coś wie i mógłby sie wypowiedziec ?

[@nanna2222]

U mnie na nowo wyremontowanym sklepie są kamery niewidoczne gołym okiem - schowane w kasetonach na suficie. Wiem, bo widziałam na monitorze w biurze:)

[DarkSide]

michalek710, kamery małe mogą miec, ale urządzeń nagrywających dźwięk nie można, bo to łamanie prawa,,,

[@_PREDATOR_]

[@Blondi86]

michalek710, przecież to nie legalne nie podpuszczaj innych
Jeśli ktoś by się przyznał że u niego w biedronce są pluskwy to pewnie ktoś by się tym zainteresował

[michalek710]

Pluskwy rzeczywiscie nielegalne, ale chyba kamery tez nie wiec mysle ze to tylko taka plota

[@Blondi86]

Kamery są legalne jak najbardziej, ponieważ na drzwiach sklepu jest informacja ze sklep jest monitorowany, tak samo jak by miała byc kamera w socjalnym także musi być taka informacja

[@nn79]

Legalne kamery są, ale nie ukryte.
Pracownik musi zostać poinformowany, że socjale też są monitorowane.

Cytat:

Brak jest przepisów oraz orzecznictwa w zakresie stosowania kamer w miejscu pracy, a to utrudnia sformułowanie jednoznacznego stanowiska. Nie ma wprost zakazu do podejmowania tego typu działań, jednak w literaturze przyjmuje się, iż należy brać pod uwagę kilka reguł: * nie wolno instalować kamer w miejscach, gdzie pracownik może zasadnie oczekiwać zachowania swojej prywatności np. w przebieralni, toalecie; * o monitorowaniu należy uprzedzić osoby, które mogą się znaleźć w zasięgu kamer- zasady powinien określać regulamin pracy lub umowa o pracę; * dokonane zapisy (taśmy) mogą być przechowywane jedynie na czas niezbędny dla celów monitorowania i w warunkach zabezpieczających je przed dostępem osób niepowołanych.

[Bartosz]

Na początku mojej pracy było głośno o mini-kamerach oraz pluskwach montowanych w biurze, magazynach i kasach. Było to nie oficjalne działanie, które miało szerszy podgląd na pracę i zachowanie pracowników. Osobiście byłem świadkiem zwolnienia kasjera w sklepie nisko obrotowym, siedział na kasie nr 1 popijając w wolnych chwilach Max-Powera (energetyka) , którego brał ze sklepu i nabijał na swoją kase nie płacąc - łącznie 4szt. Skończyło się to tak, że przyjechał KR i opowiedział mu historię z jego pracy na kasie dając możliwość rozwiązania umowy za porozumieniem stron lub z winy pracownika.

[@Blondi86]

[Bartosz]

Blondi86, to było w mniejszej mieścinie w Biedronce o małym obrocie z trzema kamerami na sklep o fatalnej jakości. Historia wydarzyła się 5lat temu.

[@Blondi86]

A chyba że tak, i nie była kamera nakierowana na kase nr 1 ? to rzeczywiście skąd kr mógł wiedzieć , musiała być jakaś pluskwa

[Bartosz]

2 kamery były rozmieszczone na sklepie, a jedna była nakierowana na wszystkie trzy kasy. Kasa nr 1 była nie widoczna poprzez box z papierosami i wszyscy pracownicy o tym wiedzieli. Później wyszło na jaw (rzekomo od KR), że na kasie była zainstalowana mini-kamera, a w biurze podsłuch.

[Larrikol]

Mogl ktos mu doniesc, a KR tylko taka wymowke znalazl. Jak pil, a nie placil, to zwyczajnie kradl i dobrze, ze zwolnili.

Mogl ktos mu doniesc, a KR tylko taka wymowke znalazl. Jak pil, a nie placil, to zwyczajnie kradl i dobrze, ze zwolnili.

[@jagodak]

W umowach wszyscy pracownicy naszej firmy mają napisane, że ich praca może być monitorowana za pomocą kamer, więc nie wiem co to za zdziwienie u niektórych osób.