Jak mam popołudniową zmianę to tak ok. 17-18 schodzę na przerwę. Kiedyś na początku nie schodziłam bo dziewczyny zawsze miały"coś" do zrobienia ale już po miesiącu pracy nauczyłam walczyć się o swoje:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum