problem z k.r. |
Autor |
Wiadomość |
konwalijka
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 21
0
0
|
Wysłany: 2012-02-18, 17:46
|
|
|
@gangi kubusia - Cieszy mnie to że u Was nikt nie ma problemów z witaniem klientów w pierwszej alei. My też mamy oczywiście swoich stałych klientów, takich którzy czy to na mieście czy na sklepie kłaniają się nam, witają nas z uśmiechem i to naprawdę cieszy. Ale na sklep przychodzą również małolaty, osoby które nie raz coś ukradli, czy też przepraszam za wyrażenie "menele " awanturujący się że nie chcesz im sprzedać piwa. Czy ich tez mamy witać?!!
Boję się że nasz kr będzie tego rygorystycznie przestrzegał, i znów polecą uwagi. Dla niego najważniejsze są procedury - nie nam decydować kogo witać a kogo nie.
Ponadto zauważcie że doszło nowych 7 (?) pytań do kwestionariusza oceny TK. oznacza to że wynik Tajemniczego Klienta może być teraz tylko gorszy. Trudniej teraz będzie uzyskać dobry wynik, a co za tym idzie premie będą niższe, i konsekwencje wyciągane z niskiego wyniku. W naszym przypadku gdy kasjer zawinił rozmowa z kr i uwaga albo i gorzej. |
|
|
|
|
nieznajoma
Dołączył: 31 Sty 2012 Posty: 10
0
0
|
Wysłany: 2012-02-19, 12:44
|
|
|
gangi kubusia napisał/a: | To nie jest tak ze KR przychodzi sobie na jakiś sklep i se zwalnia kogo chce.Jeżeli jest za duzo etatów na sklepie i na innych tez i musi kogoś zwolnic to pyta kierownictwa sklepu kto se najmniej radzi itp. no i jezeli wszyscy pracują w miare tak samo dobrze ,to wiadomo ze KS wybierze osobe najkrócej pracującą.
Niewierze ze nikt z kierownictwa nic nie wiedział.
No i dobrze napisał kluq "Pomijam fakt ,ze nawet jeśli ktoś sam uważa się za super pracownika nie zawsze jest tak w rzeczywistości "
Kr zrobił tu wszystko zgodnie z prawem. |
Po pierwsze nie uwazam sie za super pracownika ale wiem ile ja potrafie, a nie jestem najmłodszym pracownikiem( jesli chodzi o staz) Po drugie rozmawialam z pracownikami i co najlepsze z kierownikami mojego sklepu i owszem wiedzieli ze szykuja sie zwolnienia choc moj kierownik walczyl o to zeby nie zwalniac a wysylac na urlopy, ale nie wiedzieli kto i kiedy. Nikt im nie zadal pytania kto powinien poleciec ich zdaniem ,ta decyzje podjal KR. Na jakiej podstawie? To mnie wlasnie zastanawia,bo ok zgodze sie z tym ze nie musi mi uzasadniac dlaczego itd.,ale jesli nie zapytal sie moich kierownikow o opinie to cos tu jest nie tak! |
|
|
|
|
@gangi kubusia
Dołączyła: 20 Sty 2011 Posty: 179
0
0
|
Wysłany: 2012-02-19, 17:28
|
|
|
Nieznajoma, na jakiejś podstawie Kr decyzje podjął. nie mówię ze ty byłaś najgorsza.
Ale skoro nie miałaś najkrótszego stażu to może kilka razy podpadłaś KR.Moze miałas najwięcej wycofań lub po prostu pytał kierownictwo ,kto jest najsłabszy lub nawet dobrze pracuje -tak jak inni -ale w jakiś inny sposób osłabia cały zespół (nie wiem ,no, zwolnienia częściej niż inni, stale kłótnie o grafik itp, kto ploty sieje, kto kłótnie wśród zespołu wszczyna itp.) po prostu KS na jakiejś podstawie zdecydował a teraz nie chce sie przyznać . |
_________________ Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
|
|
|
|
nieznajoma
Dołączył: 31 Sty 2012 Posty: 10
0
0
|
Wysłany: 2012-02-19, 19:47
|
|
|
gangi kubusia napisał/a: | Nieznajoma, na jakiejś podstawie Kr decyzje podjął. nie mówię ze ty byłaś najgorsza.
Ale skoro nie miałaś najkrótszego stażu to może kilka razy podpadłaś KR.Moze miałas najwięcej wycofań lub po prostu pytał kierownictwo ,kto jest najsłabszy lub nawet dobrze pracuje -tak jak inni -ale w jakiś inny sposób osłabia cały zespół (nie wiem ,no, zwolnienia częściej niż inni, stale kłótnie o grafik itp, kto ploty sieje, kto kłótnie wśród zespołu wszczyna itp.) po prostu KS na jakiejś podstawie zdecydował a teraz nie chce sie przyznać . |
Kurde moze wyda ci sie to smieszne ale naprawde nic z tych rzeczy, nie mialam najmniejszych problemow czy przy rozliczaniu kasetki czy przy pracy na sklepie, daleka bylam od jakichkolwiek kłotki czy tym bardziej plotek dlatego byl to szok dla mnie i pracownikow w "moim" sklepie. Nikt sie tego nie spodziewal bo uwierz mi sa osoby ktore naprawde nie radza sobie w pracy. Mało tego rozmawialam ze swoimi kierownikami i wiem na 100% ze oni nic o tym nie wiedzieli, nikt sie ich nie pytał o zdanie. o wytypowanie pracownika najsłabszego! I z tym nie moge sie najbardziej pogodzic ze Kr zwolnil mnie losowo( wiem to od ks) |
|
|
|
|
@Biedroneczka791
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 09 Kwi 2010 Posty: 139 Skąd: DC07
0
0
|
Wysłany: 2012-02-19, 20:15
|
|
|
I tu się z tobą zgodzę.Tak bywa.U nas niestety też.Walczyliśmy jak lwy o jednego pracownika i nic to nie dało.KR zwolnił go bez zapytania jaki jest. |
|
|
|
|
nieznajoma
Dołączył: 31 Sty 2012 Posty: 10
0
0
|
Wysłany: 2012-02-19, 21:29
|
|
|
i gdzie tu jest sprawiedliwosc co? Traktuja ludzi jak smieci nic wiecej! A najgorsze , ze nic nie mozesz zrobic bo powiedza ci ze wszystko zgodnie z przepisami he he zalosne |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2012-02-19, 23:23
|
|
|
W przypadku zwolnień gdy cała ekipa na sklepie składa się z "super pracowników" nie ma mowy o sprawiedliwości gdyż każdy zwolniony będzie miał pretensje ,że to na niego trafiło a nie na kogoś innego.
nieznajoma napisał/a: | Po drugie rozmawiałam z pracownikami i co najlepsze z kierownikami mojego sklepu i |
I co Ci powiedzieli ?? ,że jesteś super i zupełnie nie rozumieją dlaczego akurat Ciebie zwolnili ?? Osobiście wątpię w szczerość tych słów ,bo niestety ale w tych czasach to szczerości ze świecą szukać, tym bardziej jeśli chodzi o miejsce pracy |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
nieznajoma
Dołączył: 31 Sty 2012 Posty: 10
0
0
|
Wysłany: 2012-02-22, 11:38
|
|
|
Widzisz problem jest taki ze wcale nie wszyscy sa "super pracownikami" i kierownicy o tym doskonale wiedza ale kazdy woli siedziec cicho bo sie boja o prace i taka jest prawda, lepiej sie nie wychylac. |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2012-02-22, 12:29
|
|
|
Określenie "super pracownik" to ironia z mojej strony ,bo najczęściej każdy z pracowników tak o sobie myśli co nie zawsze jest zgodne z tym co myśli o nim reszta załogi i kierownictwo. |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
nieznajoma
Dołączył: 31 Sty 2012 Posty: 10
0
0
|
Wysłany: 2012-02-22, 16:32
|
|
|
[quote="kluq"]Określenie "super pracownik" to ironia z mojej strony ,bo najczęściej każdy z pracowników tak o sobie myśli co nie zawsze jest zgodne z tym co myśli o nim reszta załogi i kierownictwo
Ja nigdy w ten sposob o sobie nie myslałam ani mowiłam to ty uzyles tego okreslenia i dokładnie wiem ze byla to z twojej strony ironia dlatego uzyłam cudzysłow (" " ) dla wyjasnienia stosuje sie go w przypadku gdy cytuje sie czyjes mysli badz słowa, wiec nie pisz ze ja tak o sobie mysle bo to mija sie z prawda. |
|
|
|
|
@kluq
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2012-02-22, 17:02
|
|
|
nieznajoma napisał/a: | uzyłam cudzysłow |
użyłam cudzysłowu jeśli już
nieznajoma napisał/a: | dla wyjasnienia stosuje sie go w przypadku gdy cytuje sie czyjes mysli badz słowa |
Cudzysłów – para znaków interpunkcyjnych, służących w języku polskim m.in. do wyodrębniania cytatów, pseudonimów, ironii.
Nigdy personalnie nie nazwałem Cię "super pracownikiem" więc nie doszukuj sie sytuacji których nie było |
|
|
|
|
|