Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przekrety w Biedronce?????
Autor Wiadomość
Elena35

Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 13
  Wysłany: 2011-11-23, 22:55   Przekrety w Biedronce?????

Mam pytanie. Od niedawna pracuje w Biedronce i ostatnio zdarzylo sie ze mialam ponad 10 zl wiecej w kasie. A zastepca kierownika, ktory byl na zastepstwie - zapytal czy moze mi ufac. Powiedzialam ze tak, wiec schowal nadwyzke i wpisal na wydrukowanym raporcie ze mialam wiecej tylko 90 gr. I zastanawiam sie czy to zwykla podpucha ze strony kierownictwa? Naprawde nie mozna sprawdzic o ile wiecej mial kasjer???? Nie wiem co robic. Zalezy mi na tej pracy i nie chce jej stracic. Pomozcie ;( ;( ;(
 
     
@Virus 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 314
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-23, 23:08   

pytanie gdzie schował nadwyżkę, bo dycha więcej to praktycznie nic. U mnie jak wychodzi za duża PL-ka a ktoś ma nadwyżkę to te środki przeznacza się właśnie na "wykupienie" zepsutego towaru. Wiem ze to wbrew przepisom, ale zawsze większa szansa na premie jest.
_________________
Wszyscy gramy do jednej siatki, za 8 groszy!!
 
     
Larrikol
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-23, 23:09   

Kupil chociaz jakiesm ciastka, albo kawe dla pracownikow za te 10 zl, czy wzial sobie do kieszeni??
Nie sprawdza, a nawet nie wspomna nic o tym. To nie Ty za to polecisz, tylkon zastepca, ktory Cie tak rozliczyl, wiec dla niego lepiej jest, zeby nikt o tym sie nie dowiedzial.
 
     
Elena35

Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 13
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-23, 23:18   

Mi chodzi o to czy to nie zostalo zrobione specjalnie zeby mnie sprawdzic. Moze jak nic nie powiem to ja polece????
 
     
@Virus 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 314
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-23, 23:22   

a masz kamerę w biurze? jezeli tak to sprawdz czy to widac, jezeli nie to olej ta sprawe i zyj dalej. Jezeli widac to chyba lepiej bedzie jak podasz wyzej ta kwestie. Jezeli nie ma kamery to sprawa jest zakonczona bo nie ma odpowiedniego materialu dowodowego.
_________________
Wszyscy gramy do jednej siatki, za 8 groszy!!
 
     
Elena35

Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 13
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-23, 23:24   

Kamera jest ale nie bylo tego na niej widac bo biurko zaslaniala kserokopiarka na polce. Czyli mam nic nie mowic???? Myslicie ze to nie jest proba sprawdzenia mojej uczciwosci??? Jesli o mnie chodzi, chcialabym powiedziec ale co mi potym ze ktos wyleci z pracy przeze mnie?

[ Dodano: 2011-11-24, 00:03 ]
Chyba juz dzis nie zasne..... ;(
 
     
@kordi179 

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 112
Skąd: Gdynia
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 06:44   

Nic nikomu nie mów ;)
Myślisz że ktoś zrobiły podpuchę na swoją niekorzyść?
Martwić byś się mogła gdyby powiedział że Ty masz te 10zł sobie wziąć a Ty byś się zgodziła :P
A co do kamer to nikt nie jest na tyle głupi aby robić jakiekolwiek przekręty tak aby kamera go złapała 8)
A jeśli komuś o tym powiesz to jedyna osoba która będzie miała przerąbane to będziesz Ty bo nijak tego nie udowodnisz więc raz że go nie wyleją
tylko z nim pogadają, będzie Ci stale robił pod górkę, a do tego wątpię żebyś była lubiana przez resztę pracowników jako bez urazy konfident :)
Takie rzeczy lepiej zachować dla siebie ;)
 
     
@blablo 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 02 Paź 2011
Posty: 210
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 07:20   

przypuszczam, że jeśli schowali twoje 10 zł, to te same 10 zł mogą dołożyć komuś, kto będzie miał różnicę na "-"
szkoda, że u mnie się tego nie praktykuje, życie byłoby o wiele łatwiejsze -.-
 
     
Elena35

Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 13
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 07:50   

Pod gorke robic mi nie bedzie bo ta osoba pracuje w innej biedronce, byla tylko na zastepstwie. Poza tym starsznie uwazam przy wydawaniu pieniedzy i nie mam pojecia skad sie wziela ta nadwyzka ;/
I jeszcze jedno czego nie rozumiem, to po co ktos, kto widzi mnie pierwszy raz na oczy, ryzykuje i zabiera nadwyzke? Stad moja mysl , ze to moze pomysl KR.
 
     
@kordi179 

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 112
Skąd: Gdynia
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 08:45   

Uwierz że mimo jest z innej biedronki to może Ci nieźle zrobić pod górkę :)
Nie bardzo widzę jaki w tym miałby mieć cel KR, gdybyś to Ty miała zatrzymać pieniądze to i owszem ale tak to trochę dziwne by było -.-
A jeśli chodzi o nadwyżkę to się nie masz co martwić bo nie takie się zdarzają ;)
Najgorzej jeśli włożysz przez pomyłkę banknot z większym nominałem do mniejszych, wtedy jak szybko wydajesz resztę to nawet nie zauważysz kiedy np 20zł wydasz zamiast 10 :P
 
     
#agi 555 


Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 07 Lut 2011
Posty: 95
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 09:19   

boże po co wogóle o tym pisać, przecież lepiej dla ciebie że schował nadwyżkę , nie musiałaś pisać raportu. nie panikuj i sie nic nie odzywaj. tak sie czasem robi i tyle , nastepnym razem powiedz że chcesz byc uczciwie rozliczona i chcesz pisac raport.kierownik nie musi przeciez ryzykowac dla ciebie utraty pracy.
_________________
facet to skarb ... więc zakop go w ogródku
  Ocena JMP: 5/10
     
Larrikol
[Usunięty]

Wysłany: 2011-11-24, 10:53   

Po co w ogole sie tym martwisz? To nie Ty wzielas ta kase, Ty jestes tylko kasjerem i nawet jesli ta sprawa by sie wydala, to nie Twoja praca bylaby pod znakiem zapytania, tylko zastepcy, on jest Twoim przelozonym, Ty robisz co Ci kaza i tyle... przestan sie zamartwiac, bo to nie Ty zrobilas cos zlego.
 
     
@Blondi86 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 01 Lis 2010
Posty: 787
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 16:57   

Nic nie mów :) wszystko ok będzie
 
     
Elena35

Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 13
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 17:13   

Wielkie dzięki. Ulżyło mi.
 
     
@jonka 

Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 30 Sie 2010
Posty: 174
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2011-11-24, 20:52   

nawet się nie przejmuj i trochę mniej bierz wszystko do siebie,bo cię nerwy zjedzą,a w biedronce trzeba być odpornym,bo tu stresu coniemiara-nie żebym Cię straszyła,tylko tak jest.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo