matka karmiąca |
Autor |
Wiadomość |
ola2222
Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 13
0
0
|
Wysłany: 2011-08-24, 12:59
|
|
|
u nas jest jedna matka karmiąca, i ona pracuje po 7 godzin a jest na pełnym etacie, nie robili jej żadnych problemów |
|
|
|
|
jan kowalski [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-08-25, 16:16
|
|
|
Masz do tego pełne prawo bez względu czy komus to się podoba czy nie. |
|
|
|
|
hermina
Dołączył: 20 Maj 2012 Posty: 1
0
0
|
Wysłany: 2013-01-10, 20:27 prawa matki karmiącej
|
|
|
Witam czy ktoś z was wie jakie prawa przysługują matce karmiącej i jak jest z ich realizacją w biedronce.???? i jak się mają do tego niedzielne 12h. |
|
|
|
|
kluq
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2013-01-10, 21:03
|
|
|
Prawo do przerwy przysługuje pracownicom, które karmią dziecko piersią. Długość oraz liczba tych przerw zależy od liczby godzin pracy dziennie. Prawo do przerw na karmienie piersią przysługuje zależnie od dobowego wymiaru czasu pracy kobiety w poszczególnych dniach, a nie od wymiaru etatu. Przerwy te są zaliczane do czasu pracy. Pracownicom zatrudnionym powyżej 6 godzin dziennie (np. przez 12 godzin) przysługuje prawo do dwóch półgodzinnych przerw, a w przypadku karmienia piersią więcej niż jednego dziecka każda z dwóch przerw wynosi 45 minut.
Pracownice zatrudnione 6 godzin dziennie lub krócej mają prawo tylko do jednej przerwy, a zatrudnionym przez czas krótszy niż 4 godziny dziennie prawo do przerw na karmienie piersią nie przysługuje.
W Biedro najczęściej wygląda to tak ,że pracujesz o godzinę krócej niż masz zaplanowane w grafiku jeśli masz prawo do dwóch przerw a 30 min krócej jeśli masz prawo do jednej. |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
ondrasz
Dołączył: 07 Sie 2012 Posty: 221
0
0
|
Wysłany: 2013-01-10, 21:30
|
|
|
jako karmiąca nie możesz (bodajże) więcej niż. 8h/dobę pracować. 12stki odpadają |
|
|
|
|
kluq
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2013-01-10, 21:53
|
|
|
Teoretycznie każda pracownica która ma dziecko do lat 4 (wiec i karmiąca się w to zalicza) musi wyrazić zgodę na prace ponad 8 godzin a w praktyce jest jak jest :) |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
Hell
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2013-01-10, 22:58
|
|
|
Matka dziecka do lat 4 nie musi wyrazić zgody na nadgodziny i na pracę w porze nocnej, a pracować ponad 8 godzin może. |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
nn79
Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 215
0
0
|
Wysłany: 2013-01-11, 14:36
|
|
|
Tak naprawdę, to praca powyżej 8 godzin z nabrzmiałymi piersiami na pewno nie należy do łatwych i przyjemnych. I tak naprawdę, co z tego, że laska wyjdzie po 11 godzinach, jak ona potrzebuje częściej to mleko ściągnąć, a 15 minut przerwy to troche mało.
Ta, co nie miała jeszcze takich przeżyć, to nie wie jak to jest, gdy się schylasz i podnosisz coś i czujesz, jak z piersi wylewa się mleko. Wkładki do biustonoszy przeciekają, a jak w porę nie odciągniesz tego mleka, to dotknąć się nie można, bo piersi są twarde i nabrzmiałe i bolą przy każdym dotyku :szczena:
Ale syty głodnego nie zrozumie i zawsze będą konflikty w pracy, gdzie tyle bab pracuje ;) |
|
|
|
|
kluq
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2013-01-11, 18:03
|
|
|
Nie przesadzaj w końcu do pracy wraca się po ok 6 miesiącach od urodzenia (macierzyński plus zaległy urlop) więc laktacja jest już uregulowana na tyle ,że nawet 12 godzin da się pracować. Ściągnięcie mleka co 4 godziny dobrym sprzętem to naprawdę chwila i jest wystarczająca , ostatecznie dziecko w tym wieku nie korzysta częściej z piersi :)
ale chyba trochę nie o tym mowa w postach powyżej :ops: |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
agaF
Dołączyła: 26 Maj 2012 Posty: 352
0
0
|
Wysłany: 2013-01-12, 12:32
|
|
|
sorry, ale z tą laktacją nie jest tak... karmiłam 2 dzieci i korzystałam z przysługujących mi praw i wychodziłam wcześniej o godzinkę... laktacja trwa do póki karmisz i wcale nie jest tak unormowana jak Ci się wydaje-po pół roku! nawet mając 1,5 rocznego brzdąca nabrzmiewasz tak, że ręką nie idzie ruszyć.... w domu karmisz co np. 3 godzinki, a w pracy nie masz tej opcji i 12 godz. to już masakra... moja koleżanka ma 3/4 etatu i wychodzi po 5h, nie ma całych niedzieli i do skończenia przez dziecko roku miała tylko 1 zmiany-tak u mnie bylo zawsze! może zależy od kierowników?? |
|
|
|
|
kluq
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2013-01-12, 14:35
|
|
|
Ja mam trójkę dzieci więc może nie osobiste ale jakieś pojęcie na pewno mam :P Idąc na 8-12 godzin do pracy masz dwie przerwy wiec wychodzi ,że przy 12 co 4 godz , a przy 8 nawet częściej można mleko ściągnąć a ,że kobiety z tego nie korzystają tylko wolą wyjść wcześniej i się męczyć przez całą dniówkę to ich sprawa. :) |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
agaF
Dołączyła: 26 Maj 2012 Posty: 352
0
0
|
Wysłany: 2013-01-13, 17:49
|
|
|
nie no jasne, że można ściągać mleko jak masz taką potrzebę, ale mając duży ruch na kasie powiedz klientom: przepraszam, ale muszę ściągnąć mleko bo zaraz mnie zaleje.... sorry, ale u mnie w mieście nie ma aż tak wyrozumiałych klientów... ;( |
|
|
|
|
kluq
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2013-01-13, 23:09
|
|
|
Przecież masz do tego te 2 razy po 30 min przerwy i swoją śniadaniową 15 więc nikomu niczego nie trzeba tłumaczyć. Takie to trudne do zrozumienia ?? |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
agaF
Dołączyła: 26 Maj 2012 Posty: 352
0
0
|
Wysłany: 2013-01-14, 18:22
|
|
|
właśnie u mnie nie bardzo wiemy co to takiego przerwa.... i w tym tkwi problem... ;( |
|
|
|
|
kluq
Dołączył: 30 Lip 2010 Posty: 1751
0
0
|
Wysłany: 2013-01-14, 22:59
|
|
|
To pozostaje tylko walka o swoje i innej drogi niestety nie ma :) |
_________________ Niejeden, komu się wydaje, że umie mówić, po prostu nie umie milczeć. Epicharm |
|
|
|
|
|