Nasze pomysły... |
Autor |
Wiadomość |
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-10-10, 18:07
|
|
|
No tak, bo Lidl to mega super hipermarket I na szukanie pracownika schodzi pol godziny |
Ostatnio zmieniony przez Larrikol 2017-10-24, 09:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kaer
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 05 Sie 2017 Posty: 5
0
0
|
Wysłany: 2017-10-20, 20:04
|
|
|
interfann napisał/a: | Nowe pomysły:
Kierownik zmiany ma przy sobie małą drukarkę do robienia cen(32). Takie drukarki widziałem w Auchan. Nic trudnego. Idziesz z kolektorem robisz zamówienie i od razu drukujesz sobie cenę.
Gablota na drogi alkohol. Ostatnio Jacki Danielsy sprzedane 2 a wyparowały ze sklepu 7szt. strata to 945zł.. Gdzie tu logika?
Chciałbym powrotu telefonów na kasy dla kasjerów aby był płynniejszy przepływ info kasjer<->kierownik. Kody itp.
Jednolite cenówki. Brak kolorowych cen. Wszystko ujednolicone.
Odkurzacze myjąco-ssące(okruchy itp.)
Jak mi coś wpadnie do głowy to będę edytował.
P.s Sam dorobiłem sobie dodatkową rurę od odkurzacza do maszyny do mycia. Efekt? Kasjerzy myją lodówki od mięsa w 4 minuty wysysając pozostałości lodu i brudu, krwi. Polecam! |
Przydałaby się jakaś instrukcja...u nas oprócz kierownika same dziewczyny może jednak jakoś byśmy dały radę sklecić taką pomoc? To taka grzeczna prośba |
|
|
|
|
@xnyl
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 19 Gru 2010 Posty: 150
0
0
|
Wysłany: 2017-10-23, 22:32
|
|
|
Larrikol napisał/a: | No two, no Lidl do mega supe hipermarket I na szukanie pracownika zchodzi pol godziny 😀 |
ale po jakich zchodaH ? |
|
|
|
|
Larrikol [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-10-24, 09:19
|
|
|
xnyl napisał/a: | Larrikol napisał/a: | No two, no Lidl do mega supe hipermarket I na szukanie pracownika zchodzi pol godziny 😀 |
ale po jakich zchodaH ? | Krętych...
wybacz, mam w telefonie ustawioną angielską autokorektę i czasami zapominam poprawić I rzeczywiście sama zastanawiałam się o co mi chodziło |
|
|
|
|
miotelka26
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 07 Sty 2018 Posty: 4
0
0
|
Wysłany: 2018-02-27, 21:24 kasetka
|
|
|
A może warto by zwiększyć zasilenie w kasetkach?
Bo te 400 zł na "dzień dobry" to jest śmiechu warte. przyjdzie Ci kilku klientów ze stówką lub dwusetką i nawet nie możesz mieć w kasetce 100 zł a klient ma do zapłacenia 18 zł 25gr a daje 200 zł... no masakra. w Aldi na "dzien dobry" mają 1000 zł lub 1200 zl. no to jest róznica. a w biedronce pomimo tego ze dwusetki są coraz czesciej wydawane przez bankomaty nic się nie zmienia od kilku lat. |
|
|
|
|
~Ania 40
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 18 Lut 2014 Posty: 48 Skąd: Trójmiasto
3
0
|
Wysłany: 2018-03-24, 12:55
|
|
|
Myślę, że panie i panowie w krawacikach mają nas w dupie, bo przecież wyszła niby inicjatywa o naszych pomysłach i żadnej reakcji nie ma. już ktoś pisał chociażby o głupich kolorowych cenówkach, które ułatwiłyby nam i klientom życie. Wystarczyłoby dać po dwa kolory cenówek na jeden tydzień, zmiana oferty i następne dwa kolory, czyli w sumie cztery. Byłby koniec z niezdjętymi cenówkami, narzekaniem klientów, zwracaniem różnic itd. To tylko puste gadanie, bo minie 50 lat zanim ktoś się zastanowi nad naszymi sugestiami. |
|
|
|
|
gozdek
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 23 Lip 2014 Posty: 14
0
0
|
Wysłany: 2018-03-25, 19:55
|
|
|
przecież są oznaczone A i B więc w czym problem ze zdjęciem cenówek ?? |
|
|
|
|
~Ania 40
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 18 Lut 2014 Posty: 48 Skąd: Trójmiasto
0
0
|
Wysłany: 2018-03-26, 09:12
|
|
|
Chodzi o szybkie ściąganie cenówek. Widzisz z daleka zieloną ściągasz zieloną, czerwoną itd. |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2018-03-26, 09:20
|
|
|
Ania 40, nie macie zielonych i czerwonych/pomarańczowych podkładów cenowych ? |
_________________ Ludzie znają dziś cenę wszystkiego , nie znając wartości niczego... |
|
|
|
|
@Lilith
Stanowisko: kasjer
Dołączył: 30 Maj 2013 Posty: 246
0
0
|
Wysłany: 2018-03-26, 11:09
|
|
|
Nie zawsze jest A i B, bo niektóre rzeczy mają dłuższą promocję i trzeba oczy wypatrywać. Najlepszym rozwiązaniem by były elektryczne listwy, na których cena by się sama zmieniała, może za 100 lat do tego dojdziemy... |
|
|
|
|
gozdek
Stanowisko: centrum dystrybucyjne
Dołączył: 23 Lip 2014 Posty: 14
0
0
|
Wysłany: 2018-03-27, 15:07
|
|
|
listwy elektroniczne byly testowane w Portugalii i się nie sprawdziły. Jeden operacyjny ostatnio mówił ze u nas napewno takich listw cenowych nie będzie |
|
|
|
|
olka3008
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 17 Kwi 2012 Posty: 301
0
0
|
Wysłany: 2018-03-27, 19:01
|
|
|
Ludzie nic nie szanują i by te listwy rozwalili!Ja bym wolała kolektor w którym się ceny od razu drukują :rool: |
|
|
|
|
miotelka26
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 07 Sty 2018 Posty: 4
3
0
|
Wysłany: 2018-04-11, 16:28
|
|
|
Witam serdecznie
Jestem pracownicą sklepu Biedronka w Bydgoszczy. Chciałam zwrócić uwagę na kwoty w kasetkach, które dostajemy rano i popołudniu. 400 zł na dzisiejsze czasy to jest zdecydowanie za mało. Od dłuższego czasu płaca Polaków zdecydowanie się podniosła. Dużo osób przychodząc na zakupy do Naszej Sieci płaci banknotami 100 zł jak i 200 zł. My jako kasjerzy niestety bardzo często nie mamy jak wydawać reszty i źle wpływa to na naszą pracę. Przychodzimy do pracy dość często w stresie. Jeżeli 4-5 klient z kolei płaci 50 zł i 100 zł to w pewnym momencie nam zaczyna brakować nie tylko papierowych pieniędzy, ale i bilonu. Zasilenia również są tylko 2-3 razy w miesiącu co niestety za chwilę znów powoduje, że brakuje pieniędzy. Kierownicy jak i zastępcy mówią nam abyśmy prosili o drobne, ale ile razy możemy prosić? Chciałam zaznaczyć, że w Aldi i Lidlu zasilenia na „dzień dobry” w kasetkach to 1100-1400 zł tam kasjerzy nie martwią się, że nie będą mieli jak wydawać. Klienci sami zwracają nam uwagę, że w Biedronce zawsze jest problem z pieniędzmi. Zgłaszałam sprawę kierownikowi sklepu, ale kierownik powiedziała, że nie mam się w takie rzeczy wtrącać i nic nie zostanie z tym zrobione. Klienci właśnie z nami mają pierwszy kontakt, to na nas podnoszą głos jak kasjer znów nie ma jak wydać reszty. Tak samo szkoda, ze my kasjerzy nie możemy zostawić nawet jednego 100 zł banknotu na wypadek jak klient przyjdzie z banknotem 200 zł. Wiem, że to jest ze względów bezpieczeństwa, ale w innych sklepach nie mają z tym problemów tylko Biedronka.
Ja dzisiaj sama miałam w kasetce tylko 10 gr, 5 gr i 1 groszówki. Co udało mi się uzbierać jakieś większe nominały niestety zaraz przyszło 2 klientów, którzy robili małe zakupy i płacili 100 zł i 50 zł. Dzwoniłam na kierownika to kierowniczka powiedziała, ze nie ma jak rozmienić i mam sobie sama radzić. Ale ja pytam jak mam sobie radzić sama z takimi kwotami tym bardziej, ze nie mam pieniędzy w kasetce? Chciałam przeprosić klientów i opuścić kasę. Niestety takie sytuacje dość często się zdarzają a wydaje mi się, że Biedronka również powinna dbać o pracowników a nie tylko o swoje dobro jak i klientów. Zadowolony pracownik o wiele lepiej pracuje i nie pracuje w stresie.
Wiem, ze pewnie jeden e-mail nic pewnie nie zdziała, ale miło by było gdyby był jakiś odzew z Państwa strony. Pamiętajcie, że zaczyna brakować pracowników, także SZANUJCIE NAS i słuchajcie naszych próśb. |
|
|
|
|
@MalaAsia
Stanowisko: starszy kasjer
Dołączyła: 08 Wrz 2016 Posty: 1532
0
0
|
Wysłany: 2018-04-11, 19:26
|
|
|
miotelka26, |
_________________ Cała sztuka polega na tym, żeby będąc sobą, być kimś wyjątkowym |
|
|
|
|
@patogen123
Stanowisko: kierownik okręgu
Dołączył: 27 Mar 2017 Posty: 419
0
0
|
Wysłany: 2018-04-11, 19:54
|
|
|
miotelka26 napisał/a: | Kierownicy jak i zastępcy mówią nam abyśmy prosili o drobne, ale ile razy możemy prosić? |
Tyle razy ilu jest klientów.
Proszenie o drobne może nie być dobre dla sklepu, ale jeżeli ktoś ma problem z tym, że się każdego klienta zapytać o końcówkę to chyba się nie nadaje do pracy na kasie. Mówi się każdemu "dzień dobry" i "dziękuję" to można spokojnie dorzucić jakieś grzeczne zapytanie o drobne do odklepania przy każdym kliencie. |
|
|
|
|
|