i co dalej?????????????? |
Autor |
Wiadomość |
majka30
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 1
|
Wysłany: 2010-12-21, 13:14 i co dalej??????????????
|
|
|
Witam.Pracuję w Biedronce prawie 3 lata ...to były 3 cudowne lata, było super kierownictwo, świetna ekipa człowiek z uśmiechem na twarzy chodził do pracy wszyscy zadowoleni sklep osiągał najlepsze wyniki na rejonie....ale jak wszystko co piękne szybko sie kończy tak i u nas się skończyło....po wakacjach zmieniono nam KS i było wielkie bum na dzień dobry.dochodzilo do konfliktów wszyscy w ramach protestu brali opieki i urlopy na żądanie.sklep podzielił się na 2 obozy jedni chodzili z brązowymi nosami(wiadomo od czego)inni sie nie dali część z tych co się nie dali już nie pracują zostali albo zwolnieni albo przeniesieni na inne sklepy.zostałam z garstką osób na sklepie było źle!Pani KS dawała nam do zrozumienia że fakt iż jeszcze pracujemy jest tylko jej dobra wolą.chodziła za nami straszyła,że nam nasze koleżeństwo ukróci,że rozwali nasza ekipę.pewnego dnia podczas pracy został wykonany tel. że mam przyjść do przedszkola po dziecko bo jest chore.rozliczyłam kasetkę zeskanowałam się i poszłam.jeszcze tego samego dnia został wykonany tel.do przedszkola w celu usprawiedliwienia mojej nieobecności.padły wtedy bardo oszczercze słowa z ust KS pod moim adresem do dyrektorki placówki.o tym tel.jak i o treści rozmowy.zostałam poinformowana dzień później zadzwoniłam do KR ale zostałam zbyta.było jeszcze wiele podobnych a nawet gorszych sytuacji których doświadczyłam po zmianie KS,całą sprawe zgłosiłam do BOP .pan na infolini pięknie mówił zachęcał do pisemnej skargi..i tak też zrobiłam wysłałam pismo z pełną dokumentacją.jestem teraz na l4 miałam wypadek w pracy podczas wykonywania idiotycznych i nie potrzebnych czynności jaki zleciła mi pani KS.w trakcie przebywania na l4 zebrała się komisja przyjechali na sklep przepytali panią KS i 3 inne osoby.do dnia dzisiejszego nie dostałam żadnej informacji z BOP-u o wyniku tej kontroli.wiem na razie tylko tyle że umowe mam do 31.12.a na zwolnieniu jestem do 29.12 i wiem już też że umowa nie została mi przedłużona ze względu na opinię pani KS.co robić dalej po dzisiejszym tel do BOP-u usłyszałam że nie dopatrzyli się w zachowaniu pani KS żadnych negatywnych działań i że to kierownictwo na sklepie wybiera sobie osoby z którymi chce pracować.nie wiem jak będzie dalej jestem załamana tym że tak źle firma mnie potraktowała.że kat pozostaje w firmie i do niego należy decyzja o naszym BYĆ ALBO NI BYĆ..... |
|
|
|
|
Aszka
Dołączyła: 29 Mar 2010 Posty: 103
0
0
|
Wysłany: 2010-12-21, 17:04
|
|
|
Majka nie przejmuj się dziadami,wszędzie się jakiś znajdzie bezduszny pedał albo pedałka którzy lubią patrzeć jak komuś coś nie tak idzie.Aby było lepiej trzeba było od początku kablować i lizać dupę(to nie jest w moim stylu ale wiem że chyba na tym teraz polega praca w zgranym towarzystwie).Trzymaj się,wszystko się jakoś ułoży. |
|
|
|
|
Bartosz
Dołączył: 13 Gru 2009 Posty: 683
0
0
|
Wysłany: 2010-12-23, 12:55
|
|
|
Majka, jesteś w kropce bez wyjścia... było już na forum kilka opisanych nie ciekawych sytuacji, gdzie wracały czasy tyrani sprzed kilku lat. Firma potraktowała Ciebie fatalnie a BOP w tym wypadku dał plamy... w pierwszej kolejności ta "komisja" BOPu powinna przepytać osoby przeniesione na inny sklep jaką oni mają opinie na temat KS oraz dlaczego zostali przeniesieni - a pewnie nie przepytali, skoro nie dopatrzyli się u KS "negatywnych działań" - tak swoją drogą to BOP rozmawiał z Tobą? bo w opisie problemu wspomniałaś tylko o złożeniu pisma i rozmowie telefonicznej wykonanej wyłącznie z Twojej strony. Całkowity brak profesjonalizmu ze strony BOPu - tak się spraw nie załatwia. Może zechciałabyś to nagłośnić? oczywiście ze wsparciem osób zwolnionych oraz przeniesionych wbrew ich woli - taka sprawa w TV wyprostuje do pionu wszystkich KR i KS co mają nie poklei w głowach. Poratujesz w ten sposób wielu pracowników którzy również mają nie ciekawą sytuację. Przemyśl to i jeśli zdecydujesz się na odwet, to najpierw porozmawiaj z resztą byłej/obecnej załogi sklepu. Mogę pomóc w nagłośnieniu całej sprawy. Pozdrawiam |
_________________
Historia forum i wizja organizacji pracowników.
if you let politicians break the law in an emergency they will create an emergency to break the law. #covid
|
|
|
|
|
juliabeauty
Dołączyła: 19 Sty 2011 Posty: 20
0
0
|
Wysłany: 2011-01-19, 18:22
|
|
|
Witam , u mnie na sklepie też jest pani KS ,mobbing to mał powiedziane ,kiedyś aż chciało sie iść do pracy ,a teraz sorki aż sie żygać chce ,mam doła nie wie co mam robić.Trzy latka z Jeronimo i co dalej? ;( |
|
|
|
|
lala
Dołączyła: 19 Kwi 2010 Posty: 118
0
0
|
Wysłany: 2011-01-19, 19:10
|
|
|
BOP to jedna wielka pomyłka już sprawniej działa TVN :D
[ Dodano: 2011-01-19, 19:11 ]
zgłoś sie tam, szybciej załatwią Twoją sprawę.... :em29: |
_________________ biedroneczka:)) |
|
|
|
|
syla026
Dołączyła: 05 Paź 2010 Posty: 7
0
0
|
Wysłany: 2011-02-22, 10:18
|
|
|
juliabeauty napisał/a: | Witam , u mnie na sklepie też jest pani KS ,mobbing to mał powiedziane ,kiedyś aż chciało sie iść do pracy ,a teraz sorki aż sie żygać chce ,mam doła nie wie co mam robić.Trzy latka z Jeronimo i co dalej? ;( |
No Hej. U nas to samo... też już mi sie do pracy nie chce iść po zmianach "kadry" kierowniczej a raczej bandy nieudolnych, mało inteligentnych aczkolwiek niesamowicie przemądrzałych osób ;/ I też nie wiem co będzie dalej.... Najgorsze że jako jedyna mam odwagę "walczyć" o odrobinę godności, cała reszta tylko narzeka po cichutku. Masakra jakiego doła dostałam ostatnio- już po nocach mi się to śni.. :bu: |
_________________ Ciągle zapracowana, czasem niedoceniana..... |
|
|
|
|
DarkSide
Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3461 Skąd: Polska
0
0
|
Wysłany: 2011-02-22, 10:32
|
|
|
majka30, jak się zakończyła twoja sprawa ?? |
_________________ Życie bez biedronki jest możliwe a do tego wspaniałe!!! |
|
|
|
|
Karola
Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 3
0
0
|
Wysłany: 2011-04-01, 14:21
|
|
|
czy słyszeliście o takim podejściu kr???więc dwa dni przed końcem umowy(następna miała być na czas nie określony)przyszłam do pracy na 16 wziełam kasetkę zalogowałam się po godzinie pojawił się kr ściągnął mnie z kasy i powiedział że niestety nie przedłuży mi umowy ale mam do 22 normalnie pracować!!!!!!!nastepny dzień wolny,ale czy wyobrażacie sobie jak się czułam i jakie ekstra chęci miałam do pracy wiedząc że już nie pracuje???to było naprawdę wredne podejście mógł przyjechać przed 16 powiedzieć i wziełabym uż i poszła do domu bo tak już bywało u nas dodam tylko że jest to nowy kr od 2tyg i razem z nim pojawił się nowy dyr-a poprzedni kr zwolnił 2 które też miały dostać na stałe i na ich miejsce przyjął 5 na 3/4 więc zdecydowanie było nas za dużo a ja miałam pecha i tak chciałam zmienić prace bo przez 1,5 roku mieliśmy 4 rejonowych co jeden to lepszy(jedna 3 sprawy o mobing)tylko że obiecałam sobie że jak dostane chociażby umowe na cały a nie na 3/4 jak miałam to zostane...no cóż....a jeszcze wam powiem że byłam przyjeta na cały etat na próbnym próbny się skończył i już wchodziło to że nowi mają byc na 3/4 to więc zdegradowali mnie dając kolejną umowe 3/4,było to nie fer bo przyjeli mnie gdy dawano na cały---ach biedronka :rool: no cóż żyje się dalej :) |
|
|
|
|
aga 22
Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 98
0
0
|
Wysłany: 2011-04-01, 22:39
|
|
|
Postąpili z Toba strasznie ale u mnie na sklepie to norma traktuja ludzi jak przedmioty. ;( |
|
|
|
|
Karola
Dołączyła: 04 Wrz 2010 Posty: 3
0
0
|
Wysłany: 2011-04-04, 14:14
|
|
|
~aga 22 dziękuje że też tak uważasz :* naprawde miałam kiedyś dobre zdanie o Biedronce miałam prace w innej firmie na cały etat i podobne pieniądze lecz namówiła mnie ks a prywatnie znajoma zgodziłam się .Ale oczka się otwarły kiedy kolejnym nowym kr została pani znana z mobingu której nie da się zwolnić można jedynie przenieść(romans z dystryktem) wtedy to moja ks znikneła na pół roku na L4 .No i zrozumialam że możesz nie wiem jaką mieć fajną ks i zastępczynie kiedy się pojawi taki rejon to nic to nie da a atmosfera robi się nie ciekawa każdy ratuje swoją d*** a , nawet jeśli nigdy nie miałaś manka ani nagany ale nie jesteś lizod**** prędzej czy póżniej się ciebie pozbędą.Co prawda teraz mieliśmy już innego kr ale też dużo nowych pracowników którzy siali zamęt starzy zostali zwolnieni albo odeszli została ich garstka nowi to sami konfidenci chodzili nawet z tym do kr że ktoś na 20 klientów raz zapomniał o kropce-śmiechu warte dobrze że to nie na mnie jeszcze nagane bym dostała hahaha.Moim zdanie stare czasy o których słyszałam w biedronie w moim mieście jeszcze 5-7 lat temu wróciły i nigdy nie będzie dobrze gdy tak się zmieniaja kr dla których to pierwsza praca!!!wiem że są regiony gdzie jest dobrze cieszcie się-bo to nie ten rejon o którym piszę pozdrawiam :) |
|
|
|
|
Aszka
Dołączyła: 29 Mar 2010 Posty: 103
0
0
|
Wysłany: 2011-04-07, 14:36
|
|
|
A mój rejon jest zajebisty na czele z rejonowym,dyrektor innym podpada a nam nie tzn.my nie podpadamy jemu,mamy zajebista KS i ekipę i wszystko gra.Możecie mi zazdrościć. |
|
|
|
|
Tarantula
Dołączyła: 24 Wrz 2010 Posty: 121
0
0
|
Wysłany: 2011-04-07, 18:27
|
|
|
Zazdrościmy.Kierownictwo i ekipę też mam zajebiste,ale rejonowa...A już pani dyrektor totalna masakra :boks: .Było dobrze,to pozmieniali |
|
|
|
|
|