Nasza-Biedronka.pl

[co dalej]

Witam wszystkich. Przedstawię moją sytuację. Otóż z dniem 31 marca wygasa moja druga umowa, nastepna od 1 kwietnia byłaby umową na stałe. Na czym polega problem? Otrzymałam propozycję pracy, w której są wyższe zarobki, premia kwartalna w wysokości 500-800 zł, wolne niedziele, 2 soboty w miesiącu wolne, czyli wolne w miesiącu dwa weekendy, a pozostałe dwie soboty są pracujące od 6 do 14. pracy fizyvcznej też mniej niż u nas. Marwi mnie jedna sprawa - gdybym u nowego pracodawcy zaszła w ciążę jak będzie wyglądać moja sytuacja? W nowej pracy pierwsza umowa na miesiąc, druga na 3 a trzecia na trzy lata. Zmieniać pracę czy zostać w "Biedronce" ze względu na poczucie bezpieczeństwa i stabilizację? Co byście zrobili na moim miejscu? proszę opodpowiedzi. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam

[jagienka]

Nawet się nie zastanawiaj tylko zmieniaj

[+marta1]

na Twoim miejscu ? nie planowałabym ciąży przez kilka miesięcy i korzystałabym z oferty skoro to tak pięknie wygląda , jedyne co mi się nie podoba i nie zgadza to te umowy a reszta jest super , wiesz ilu forumowiczów Ci teraz zazdrości

[DarkSide]

co dalej, uciekaj z biedry jak szansa

[Larrikol]

Umowa na stale to trochę złudne poczucie bezpieczeństwa, bo jeśli będą chcieli to i tak zwolnią. W przypadku ciąży, jesteś chroniona od samego początku, więc Cię nie zwolnią. Nie ma nad czym się zastanawiać

Umowa na stale to trochę złudne poczucie bezpieczeństwa, bo jeśli będą chcieli to i tak zwolnią. W przypadku ciąży, jesteś chroniona od samego początku, więc Cię nie zwolnią. Nie ma nad czym się zastanawiać

[Kasia19900]

Nie zmieniaj pracy, dostaniesz umowe od 1kwietnia bedziesz chroniona jak planujecie powiekszyc rodzinke wiec to duzo miec umowe na czas nie okreslony u tamtego pracodawcy nie wiadomo jak pojdzie Ci po miesiacu ja bym nie rezygnowala z biedronki Pozdrawiam

[Biurowa]

Z prawnego punktu widzenia nawet jeśli w nowej pracy zajdziesz w ciążę i tak pracodawca musi przedłużyć Ci umowę do dnia rozwiązania (czyli do dnia porodu).

Rozumiem, że Biedronka i umowa na czas nieokreślony jest pewną namiastką stabilizacji, ale czy warto? Wolne weekendy to jednak komfort psychiczny.

Ja osobiście w niedzielę często idę do pracy ze szklistymi oczami, wiedząc, że spędzę tam 12h, a inni w tym czasie mogą posiedzieć z rodziną przy kawie lub pochodzić po sklepach i powk.... takich jak ja siedzących na kasie.

[bolka]

Biurowa, w niedzielę ludzie spotykają się w Świątyni- a biedronka w sam raz to odpowiednia świątynia do spotkań rodzinnych zwlaszcza w niedzielę :rool:
co dalej, jesli jesteś pewna tych warunków to się nie zastanawiaj

[#anne]

Dziewczyno uciekaj z tej zajebistej firmy. Mając taką ofertę poszłabym bez zastanowienia !!

[@zielonabiedrona]

też bym odeszła

[~Ola_196]

Ja też bym odeszła gdybym coś lepszego znalazła

[@Maefistofeles25]

Byłem w Lidlu (Warszawa) na rozmowie, zastępca 3800 brutto, ale bez zadnych premi, sklepy ogromne. Ostatnimi czasy w biedronce nie chce się żyć, ale czekam co przyniesie kwiecień Nadal wierze.
Jeżeli ktoś wie że będzie mu gdzieś lepiej niech ucieka, szkoda nerwów na Portugalczyka
Życzę siły i powodzenia.

[Kamilek66666666]