Nasza-Biedronka.pl

[~oliwietta]

dziwne ze odkąd pewien pan zaczął zamieszczać posty o nowym składzie zaczęły znikać posty które są negatywne w opinii.i nie dlatego że jak niektórzy tu mówią ktoś banał w życiu prywatnym bo to akurat próbował tutaj tylko ten pan powołując się na prywatną rozmowę i to jeszcze nie jego a wszelkie inne dotyczyły sprawy jawnej jak funkcjonowanie zz znikajacych postów czy nowego zz w biedronka jakim jest Solidarność 80 .Ten pan który tak systematycznie to usuwa jest osobą niejako publiczna zz solidarność powstał z składek ludzi którzy mają prawo kontrolować pytać domagać się odpowiedzi czy też wglądu na co idą ich pieniądze nie sztuka jest usuwać niewygodne treści tym bardziej jak nie ma się nic na sumieniu no chyba ze jednak ....

[Larrikol]

Wiesz oliwietta, jak kiedyś starczy Ci odwagi i przedstawisz się nam z imienia i nazwiska, jak ten pan, którego ciągle próbujesz obrazić, to może twoje zmagania, insynuacje i inne dziwne treści, będą miały jakiś sens... To jest chore, co robicie z tym działem i ja się wcale nie dziwię, że posty sa usuwane. Zrobiłabym to samo.

Wiesz oliwietta, jak kiedyś starczy Ci odwagi i przedstawisz się nam z imienia i nazwiska, jak ten pan, którego ciągle próbujesz obrazić, to może twoje zmagania, insynuacje i inne dziwne treści, będą miały jakiś sens... To jest chore, co robicie z tym działem i ja się wcale nie dziwię, że posty sa usuwane. Zrobiłabym to samo.

[~oliwietta]

po pierwsze większość kąt tutaj jest anonimowe bo nie przypuszczam że masz na imię larikol pan o którym mowa tez nie przedstawia się z imienia i nazwiska.po za tym sprawy nie dotyczą mnie osobiście tylko działalności zz i nie obrażam nie wyciągam brudów prywatynych tylko poruszam pytania tematy dotyczące działalności zz i tu jest różnica ze nie atakuje nikogo prywatnie .związek zawodowy solidarnosc składa się obecnie z ponad 1500 ludzi którzy w większości bladego pojęcia nie mają na co idą ich składki co takiego podpisują zz a przede wszystkim przewodniczący na spotkaniach które służą czemu innemu i nie są to papiery często mające poprawić ich sytuację lecz wręcznie odwrotnie .jak te z bonami .jak podpisany nowy regulamin gdzie premia roczna może jak pracodawca będzie miał kaprys zamiast na konto wpłynąć na kartę i wiele innych .Kasa która nie zawsze jest wydawana jak trzeba wręcz często niepotrzebnie i do wglądu jej wydatkowania mało kto ma a zwykły Kowalski powinien wiedzieć jak wydawana jest jego składka.i powtarzam nie są to prywatne wycieczki bo i tu mogłabym napisać dużo ale nie to miejsce lecz tematy ktore dotycza przede wszystkim te ponad 1500 osób a i całej reszty pracowników .nie sztuka podpisywać coś na pale i myśleć ze nie wyda się kto podpisał sztuka jest wziąść za to odpowiedzialnosc

[Larrikol]

Ja wszystko rozumiem. Póki co to w kółko na ślepo są rzucane oskarżenia. Na zasadzie - nie ma informacji, na pewno poszło do kieszenia. Może irytować fakt, że nie ma odpowiedzi na pytania, ale mam wątpliwości, czy to jest dobra droga do ich uzyskania.

Ja wszystko rozumiem. Póki co to w kółko na ślepo są rzucane oskarżenia. Na zasadzie - nie ma informacji, na pewno poszło do kieszenia. Może irytować fakt, że nie ma odpowiedzi na pytania, ale mam wątpliwości, czy to jest dobra droga do ich uzyskania.

[@MalaAsia]

nie wiem jak inni, ale powiem szczerze, że omijam ten dział związkowy forum, bo co wejdę raz na jakiś czas, to tu tylko jakieś personalne przepychanki, żenada dla mnie

[~oliwietta]

żadne personalne bo nie robie prywatnych co podkreślam wyciecze stwierdzam że po to jest to forum by ludzie wiedzieli nie tylko o tym ze ktoś kogoś zastąpił ale także o tym na co idzie ich kasa przez trzy lata chciałam by to było jawne by dzialania zz nie były owiane święta tajemnica jednak nie udało mi się to niestety a im dalej to tego na niekorzyść ludzi było tyle ze aż wstyd pisać i twierdzę że zz powinien być transparentny publiczny wszystko powinno być jasne i zrozumiałe dla zwykłego członka.nie chowane ciągle pod dywan Zz jeżeli ktoś uznał ze to co podpisuje sam bez wiedzy kogokolwiek jest dobre to niech poinformuje wszystkich słuchajcie podpisałem a nie ukrywa mało tego twierdzi ze nic takiego nie było po czym pracodawca wyciąga dokument z podpisem nie można oszukiwać ludzi .nie można obiecywać zapisz cie się jak pracodawca będzie chciał was zwolnić to musi zapytać my wam powiemy a potem tego nie robic i stawiać ich przed faktem dokonanym .nie można obiecywać czegoś co nie jest w stanie zrobić i na koniec nie można wydawać publicznych pieniędzy nie tłumacząc się na co po co i do czego .....robić różnice jednym dawać paczki innym nie jednych informować drugich nie itp wiec jest o czym pisać i są to rzeczy które tyczące każdego z 1500 członków przede wszystkim i nie tylko