Kilka małych pytań |
Autor |
Wiadomość |
kimiko
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 15 Gru 2016 Posty: 5
|
Wysłany: 2016-12-15, 21:45 Kilka małych pytań
|
|
|
Witam.
Jestem nowa, lecz jeszcze nie pracuję w Biedronce. Ale chciałabym.
Złożyłam CV we wtorek. W mojej mieścinie są dwie Biedronki, ale tylko w jednej chciałabym pracować (jeżdżę do niej na zakupy, bo nie ma innych sklepów i znam każdy regał na pamięć). Ogłoszenie widnieje od września. Czy jest szansa, że się do mnie odezwą? Jeśli istnieje taka opcja, to z reguły po ilu dniach?
Zależy mi na tej pracy, gdyż moja obecna praca drażni mnie od miesięcy. Po prostu nie spełnia moich wymagać, za dużo nie ma się co opowiadać.
I jeszcze jedno: podałam w CV, że jeszcze pracuję (nie chcę rezygnować z pracy, dopóki nie dostanę innej, bo może i jest u mnie robota, ale wiadomo jak to na wsi), to jaka jest szansa, że mnie zignorują?
Trochę się boję, bo zwykle jak mi na czymś zależy to nigdy mi nie wychodzi. A jeśli już gdzieś był ten temat, to przepraszam :D Ale wolę się pytać o warunki, jakie są aktualnie, a nie jakie były parę lat temu. |
Ostatnio zmieniony przez 2018-07-01, 13:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
@amelka99
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 19 Wrz 2012 Posty: 145
0
0
|
Wysłany: 2016-12-16, 10:05 Re: Kilka małych pytań
|
|
|
kimiko napisał/a: | Witam.
Jestem nowa, lecz jeszcze nie pracuję w Biedronce. Ale chciałabym.
Złożyłam CV we wtorek. W mojej mieścinie są dwie Biedronki, ale tylko w jednej chciałabym pracować (jeżdżę do niej na zakupy, bo nie ma innych sklepów i znam każdy regał na pamięć). Ogłoszenie widnieje od września. Czy jest szansa, że się do mnie odezwą? Jeśli istnieje taka opcja, to z reguły po ilu dniach?
Zależy mi na tej pracy, gdyż moja obecna praca drażni mnie od miesięcy. Po prostu nie spełnia moich wymagać, za dużo nie ma się co opowiadać.
I jeszcze jedno: podałam w CV, że jeszcze pracuję (nie chcę rezygnować z pracy, dopóki nie dostanę innej, bo może i jest u mnie robota, ale wiadomo jak to na wsi), to jaka jest szansa, że mnie zignorują?
Trochę się boję, bo zwykle jak mi na czymś zależy to nigdy mi nie wychodzi. A jeśli już gdzieś był ten temat, to przepraszam :D Ale wolę się pytać o warunki, jakie są aktualnie, a nie jakie były parę lat temu. |
KIMiKO "W mojej mieścinie są dwie Biedronki, ale tylko w jednej chciałabym pracować " czy Ty na pewno chcesz pracować w Biedronce ? bo jeszcze nie pracujesz ale chcesz być tylko w "tej jednej" Taka roszczeniowa postawa nie wrozy nic dobrego , bo co bedzie jak dostaniesz sie do tej drugiej ? Chyba ze napisalas to w swoim cv - chce pracowac w Biedronce nr.1 .
Tak calkiem serio to nie ma czegos takiego ze sobie wybierasz kieruja Cie do pracy gdzie jest potrzeba dlatego na umowie o prace jestes zatrudniona w danym miescie a nie w danej Biedronce ( moze akurat bedziesz miala szczescie i dostaniesz sie do tej wymarzonej ) A co bedzie jak nie ?????
To ze pracujesz nie stanowi problemu .Zycze powodzenia na rozmowie :o) |
_________________ ”Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie!” |
|
|
|
|
kimiko
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 15 Gru 2016 Posty: 5
0
0
|
Wysłany: 2016-12-16, 11:23
|
|
|
Nic mi nie szkodzi zebym pracowala w tej drugiej. Jak beda chcieli to mnie przeniosa. Tylko ze w tej jednej czuje sie pewna bo znam ja na pamiec, znam personel. Akurat traf chcial, ze poszukuja do obydwoch.
Z reszta te deie roznia sie tym ze jedna jest duza, dla przejezdnych, a druga to mala klitka w ktorej walaja sie towary bo nie ma miejsca. Nie lubie miejsc gdzie nie mozna sie okrecic wokol wlasnego tylka, ale jesli bedzie trzeba to pojde tam bez slowa.
W tej chwili boje sie ze do mnie nie zadzwonia. A mi zalezy.
Ps. Poprawie polskie znaki jak bede na komputerze, po poludniu :D |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2016-12-16, 16:04
|
|
|
Piszesz że obecna praca nie spełnia twoich wymagań, czy biedronka je spełnia? |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
kimiko
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 15 Gru 2016 Posty: 5
0
0
|
Wysłany: 2016-12-16, 17:00
|
|
|
Cytat: | Piszesz że obecna praca nie spełnia twoich wymagań, czy biedronka je spełnia? |
Owszem.
Moja obecna praca to budowlanka. 12 godzin i więcej na dworze. Miałam pracować tylko tymczasowo, ponieważ miałam się przeprowadzić, ale nic z tego nie wyszło. Więc pracuję do teraz. Nie dostajemy odpowiedniego ubrania, codziennie marznę jak jest głupie 10 stopni, niszczę swoje własne ciuchy...
W Biedronce jest przynajmniej pod dachem, nie jestem wiecznie brudna od betonu, nie jestem wśród samych facetów, nie kuje betonu... Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność.
Nawet nie przeszkadza mi to, że czasem będę musiała iść z buta 5 kilometrów. Ale w ciepłej kurtce, dobrych butach.
Pracowałam już przy sklepie. Miałam styczność, jestem po agrobiznesie, lubię handlować. Nie chcę pracować tam, gdzie piją czy mają do mnie jakieś pretensje, bo nie mogę czegoś tam zrobić (albo potrzebuję więcej czasu).
Dlatego liczę na to, że dostanę się do Biedronki, bo nie wytrzymuję psychicznie i fizycznie. A w mojej okolicy to albo produkcja mebli albo Biedronka (jest też Netto, ale tam nie potrzebują). |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2016-12-16, 17:16
|
|
|
Fizycznie spokojnie dasz radę ale psychikę podbuduj bo i u nas mocno nadwyrężana. |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
kimiko
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 15 Gru 2016 Posty: 5
0
0
|
Wysłany: 2016-12-16, 17:37
|
|
|
Hell napisał/a: | Fizycznie spokojnie dasz radę ale psychikę podbuduj bo i u nas mocno nadwyrężana. |
Mam lekkiego Aspergera (nie stwierdzone w papierach, więc jakby jestem zdrowa :D), więc psychicznie nigdy nie będzie okej
Ale sam fakt, że będę bardziej samodzielna (obecnie pracuje z jednym z członków rodziny) mnie uszczęśliwia.
Moja wymarzona praca i tak jest bardziej stresująca niż praca w Biedronce, więc nawet mnie to nie obchodzi :D Ale dzięki za radę.
Teraz tylko czekać na telefon.
[ Dodano: 2016-12-21, 06:28 ]
Jeszcze takie małe pytanko.
Po ilu dniach zwykle dzwonią po podaniu CV? Minął tydzień, ni widu ni słychu, a ogłoszenie, że poszukują pracownika nadal wisi. |
|
|
|
|
marian5431
Stanowisko: klient
Dołączył: 22 Gru 2016 Posty: 5
0
0
|
Wysłany: 2016-12-22, 09:45
|
|
|
mi się wydaje ze to nie jest choroba straszna |
|
|
|
|
kimiko
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 15 Gru 2016 Posty: 5
0
0
|
Wysłany: 2017-01-02, 20:41
|
|
|
Choroba straszna nie. Ja tylko się nabijam.
Byłam dzisiaj w tej Biedronce. Ogłoszenie nadal wisi, choć CV dałam 3 tygodnie temu (Tak gdzieś około chyba). Szukają innych czy co? Tak pytam z ciekawości. |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2017-01-02, 20:47
|
|
|
W grudniu rzadko kto ma czas żeby szkolić nowych pracowników, nie zaszkodzi na miejscu zapytać kierownika czy kogoś potrzebują. |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
niezapominajka`
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 08 Sie 2016 Posty: 3
0
0
|
Wysłany: 2017-01-02, 23:11
|
|
|
Do mnie zadzwonili po 3 miesiącach a kartka wisiala przez caly ten czas. Wiec czekaj spokojnie mozesz tez podpytac na sklepie czy cos wiadomo |
|
|
|
|
nowy214
Stanowisko: klient
Dołączył: 15 Sie 2017 Posty: 15
0
1
|
Wysłany: 2017-08-24, 19:33
|
|
|
Odgrzejmy nieco starego kotleta :D Po ilu dniach od złożenia aplikacji możemy spodziewać się telefonu z zaproszeniem na rozmowę ? |
|
|
|
|
+marta1
Stanowisko: klient
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 13 Gru 2011 Posty: 4494
0
0
|
Wysłany: 2017-08-24, 19:36
|
|
|
To zależy jak szybko potrzebują nowego pracownika |
_________________ Ludzie znają dziś cenę wszystkiego , nie znając wartości niczego... |
|
|
|
|
Biurowa
Stanowisko: klient
Dołączył: 19 Wrz 2016 Posty: 427
0
0
|
Wysłany: 2017-08-24, 22:11
|
|
|
nowy214 napisał/a: | Odgrzejmy nieco starego kotleta :D Po ilu dniach od złożenia aplikacji możemy spodziewać się telefonu z zaproszeniem na rozmowę ? |
U nas na rozmowę zapraszają Ci przeważnie po paru dniach od złożenia CV. Natomiast samą pracę podejmujesz jak zbierze się kilka osób, żeby szefowa szkolenia wstępnego nie musiała przeprowadzać dla każdej osoby z osobna.
U nas na sklepie się przyjęło, że przeważnie przyjmują hurtowo od razu po kilka osób do pracy, bo wiedzą, że większość w ciągu miesiąca i tak zrezygnuje 8) |
|
|
|
|
#Modelinka87
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 18 Sty 2017 Posty: 92
0
0
|
Wysłany: 2017-08-25, 09:45
|
|
|
Spróbuj przez stronę kariera w jm. Czy jakoś tak. Złóż aplikację przez tą stronę. Zobaczysz przy okazji czy w twojej miejscowości faktycznie szukają do pracy bo może kartka w sklepie wisieć a okaże się ze na stronie nie ma wakatu na dany sklep. Ja pracuje już ponad rok i powiem Ci że trzeba tu mieć nerwy że stali, czasami trzeba schować dumę do kieszeni i wiedzieć kiedy z czym się odezwać. Wiadomo jak to praca z ludźmi - czasem trafisz na chama, ale czasem znajdzie się jakiś normalny klient.
Życzę powodzenia.
Ps. Da się wytrzymać. Tylko trzeba trafić na dobry sklep z dobrym kierownikiem i z przyjaźnie nastawionym personelem. |
|
|
|
|
|