Nasza-Biedronka.pl

[@sebcio]

[bolka]

sebcio, zna nie dosc dobrze ale radzi sobie

[@żuczek1]

U nas było trzech ale tylko towar dokładali i sprzątali. Dwóch w ogóle nie mówiło po polsku a trzeci znał polski na tyle że można się było z nim dogadać wszyscy trzej bardzo dobrze pracowali i mój ks z chęcią by ich na sklepie zatrzymał ale wizy im się skończyły i wyjechali

[@Antrykota]

Pracuję z małżeństwem z Ukrainy- świetni ludzie Po Polsku nie mówili za bardzo na początku, my po ukraińsku i rosyjsku też nie, więc na dogadywaliśmy się na migi i każda ze stron udawała że rozumie o co chodzi :D
Teraz mówią już lepiej a i ekipa dostosowała się do innego akcentu i podłapała parę wyrażeń w obcym języku Na kasie też siadają czasami, jak nie mogą porozumieć się z klientem to pomaga inny kasjer
Zatrudnieni są przez firmę zewnętrzną.
Zastanawiam się tylko czy na pewno przeszli szkolenie z wózków- niby jeżdżą, ale na biedronkowym żadnym nie byli. Może mają jeszcze od siebie z kraju papiery. Albo kierownictwo udaje że nie widzi -.-

[mysiapl]

Jak widzę temat ciekawy ale ja szukam konkretów - w jaki sposób są zatrudnieni, przez jaką firmę (pomóżcie proszę). Może w waszych sklepach są tacy pracownicy, zapytajcie proszę
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie informacje

[+marta1]

U nas jest to firma Progres

[mysiapl]

Progres a z jakiej miejscowości Olsztyn, Poznań ?
ps. ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ